Serie A: Lazio pokonuje Benevento, Gol Kamila Glika!

Lazio Rzym po szalonym meczu uporało się z Benevento Calcio. Było to spotkanie pełne emocji, przy którym nawet najwięksi malkontenci nie mogli narzekać. Kamil Glik rozegrał cały mecz i strzelił swoją drugą bramkę w tym sezonie w Serie A

Podopieczni Simone Inzaghiego zanotowali przed tym meczem cztery zwycięstwa z rzędu i zbliżyli się do miejsc premiowanych grą w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Z kolei Benevento to drużyna, która gra w kratkę. Nierówna forma powoduje, że ciągle nie są pewni utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej.  

Od początku spotkania widać było ogromne zaangażowanie i chęć zwycięstwa piłkarzy Lazio. Udokumentowali to już w 10. minucie meczu, gdy po golu samobójczym Fabio Depaoliego wyszli na prowadzenie. Kilka minut później "Biancocelesti" strzelili drugą bramkę. Tym razem kapitalną asystą popisał się Sergej Milinković-Savić, a sytuację sam na sam z bramkarzem gości pewnie wykorzystał Ciro Immobile. Popis gospodarzy trwał, a walczące o utrzymanie Benevento wydawało się bezradne. Lazio nie rezygnowało z kolejnych bramek – po kapitalnym kontrataku w polu karnym znalazł się Joaquin Correa, którego faulował Lorenzo Montipo. Do jedenastki podszedł sam poszkodowany i nie dał szans golkiperowi beniaminka Serie A. Tuż przed zejściem do szatni fantastycznym uderzeniem z dystansu zachwycił kibiców Marco Sau. Do przerwy było 3-1 dla walczącego o awans do Ligi Mistrzów klubu z Rzymu.  

W drugiej połowie obraz spotkania nie uległ zmianie. "Biancocelesti" zaczęli bardzo intensywnie. Trzy minuty po wznowieniu gry po podaniu Ciro Immobile, do siatki trafił Joaquin Correa, choć piłkę niefortunnie odbił jeszcze bramkarz Benevento – Lorenzo Montipo i nie wiadomo czy ostatecznie ten gol nie zostanie zaliczony jako samobójczy. Chwilę potem byliśmy świadkami drugiego rzutu karnego dla rzymian. Jedenastki nie wykorzystał jednak Ciro Immobile. Następnie do głosu doszedł beniaminek ligi włoskiej. Adam Marusić nieprzepisowo powstrzymywał w szesnastce przeciwnika, a karnego wykorzystał Benito Nicolas Viola. Kilka minut później "Stregoni" strzelili bramkę kontaktową, ale arbiter uznał, że jeden z zawodników faulował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Byliśmy świadkami meczu, przy którym nie można było się nudzić. W 85. minucie głową futbolówkę do siatki skierował Kamil Glik, który znakomicie wykorzystał dogranie Nicolasa Violi. Wynik spotkania w ostatniej minucie doliczonego czasu gry ustalił Ciro Immobile, pieczętując zwycięstwo gospodarzy.

Lazio Rzym - Benevento Calcio 5:3 (3:1) 

Bramki: 10' Depaoli (sam.), 20' Immobile, 36' Correa, 48' Montipo (sam.) 90+5' Immobile – 45' Sau, 63' Viola

Lazio Rzym: Reina - Marusić, Acerbi, Radu - Lazzari, Milinković-Savić, Leiva (57' Parolo), Alberto (70' Akpro (88' Hoedt)), Fares (57' Lulić) - Immobile, Correa (70' Muriqi)

Benevento: Montipo – Glik, Barba, Letizia (57' Caldirola) – Ionita (78' Falque), Depaoli, Insigne, Schiatarella (57' Viola), Improta – Sau (46' Dabo), Gaich (57' Lapadula)

Żółte kartki: 70' Akpa Akpro, 90+3' Parolo – 35' Montipo, 50' Schiatarella, 53' Glik 

Sędzia: D. Ghersini