Piłka ręczna - Bundesliga: Flensburg bliski straty punktów, świetny Gębala
- Data publikacji: 18.04.2021, 21:45
Flensburg odrabia zaległości i umacnia się na pozycji lidera, Magdeburg z kolejnym zwycięstwem, Goppingen traci punkty po raz pierwszy w tym roku. Maciej Gębala przyczynia się do wysokiego zwycięstwa ekipy z Lipska.
Kolejkę rozpoczęło spotkanie pomiędzy THW Kiel i Bergischer HC. Gospodarze nie mogli pozwolić sobie na stratę punktów w kontekście walki o fotel lidera. Kilończycy dobrze rozpoczęli to spotkanie. Byli dużo bardziej skuteczni od rywali i szybko wypracowali sobie czterobramkowe prowadzenie. Jednak przed przerwą goście zaczęli gonić wynik. Zmniejszyli deficyt o połowę, a po zmianie stron nie zwalniali tempa. Dzięki dobrej grze m.in. Arnora Gunnarsson - który zdobył w tym meczu osiem bramek – doprowadzili w 36. minucie do remisu po 18. Od tego momentu jednak na parkiecie istniała już tylko jedna drużyna. THW bardzo szybko zbudowało sobie bezpieczną przewagę, którą dowiozło do końca spotkania.
THW Kiel – Bergischer HC 33:30 (16:14)
Do pogromu doszło w Lipsku. Drużyna Macieja Gębali, czyli DHfK Leipzig, pewnie pokonała HBW Balingen-Wielstetten. Gospodarze od początku dominowali w tym spotkaniu. Fenomenalne zawody rozgrywał na bramce Joel Birlehm, który skończył mecz z prawie 44% skutecznością. Także Maciej Gębala grał na wysokim poziomie. W tym spotkaniu był drugim najlepszym strzelcem Lipska, z czterema bramkami na koncie. Pomylił się zaledwie raz.
DHfK Leipzig - HBW Balingen-Wielstetten 26:18 (12:8)
Trudne zadanie czekało na lidera rozgrywek, czyli ekipę z Flensburga. W ciągu trzech dni musieli rozegrać dwa spotkania, ponieważ mieli zaległości. Najpierw pojechali do Essen, gdzie czekało na nich miejscowe TuSEM. Wydawało się, że przedostatnia ekipa ligi nie sprawi przyjezdnym większych problemów. Boisko jednak zweryfikowało te przewidywania. Od początku mecz toczył się bramka za bramkę. Gospodarze nie zawsze popisywali się składnymi atakami, ale wynik trzymał im - bardzo dobrze spisujący się w bramce - Sebastian Bliss. Po pierwszej połowie goście prowadzili zaledwie jedną bramką i sprawa wyniku końcowego była otwarta. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich sekundach. Na tablicy widniał wynik 28:28, a do rzutu karnego podszedł gwiazdor gości, Hampus Wanne. Młody skrzydłowy zachował zimną krew i zapewnił swojej drużynie komplet punktów.
TuSEM Essen – SG Flensburg-Handewitt 28:29 (14:15)
Drugi mecz Flensburgczycy rozegrali w roli gospodarzy i tutaj o sensacji nie było mowy. Fenomenalne spotkanie rozegrał goalkeeper SG, czyli Benjamin Burić. Bośniacki piłkarz ręczny wybronił 17 rzutów. Goście, czyli Bergischer HC, byli kompletnie bezradni wobec popisów Buricia.
SG Flensburg-Handewitt - Bergischer HC 29:22 (15:8)
Niepokonane w tym roku FRISCH AUF Goppingen podjęło u siebie HSG Nordhorn-Lingen, będące zagrożone spadkiem. Rozpędzeni gospodarze byli już bardzo bliscy wejścia do czołowej czwórki ligi. Jednak po pierwszej połowie szczypiorniści z Goppingen zaledwie remisowali z niżej notowanymi rywalami. W późniejszym etapie meczu nie było lepiej. Gdyby nie bardzo dobrze dysponowany tego dnia bramkarz gospodarzy, Daniel Rebmann, to HSG mogłoby zbudować sobie przewagę. Tak się jednak nie stało. Do samego końca mecz był wyrównany. Gospodarze mogli nawet przegrać to spotkanie, ale pół minuty przed końcem do remisu doprowadził Tim Kneule.
FRISCH AUF Goppingen – HSG Nordhorn-Lingen 26:26 (13:13)
Swój mecz rozegrał w tej kolejce także zespół Piotra Chrapkowskiego, SC Magdeburg. Do Magdeburga przyjechała ekipa MT Melsungen. Gospodarze jednak nie byli zbyt gościnni. Chociaż początek meczu nie należał do SC. Do 14. minuty to Melsungen prowadziło. Dobrze grali Timo Kastening i Felix Danner, którzy w tym spotkaniu zdobyli kolejno osiem i siedem bramek. Potem jednak piłkarze ręczni z Magdeburga wzięli się do roboty i pokazali to, czym zachwycają w tym sezonie, czyli świetną ofensywę. Wyszli na prowadzenie i nie oddali go już do końca spotkania. Piotr Chrapkowski zdobył w tym meczu jedną bramkę.
SC Magdeburg - MT Melsungen 31:27 (15:13)
Wyniki pozostałych spotkań:
HSG Wetzlar – Fuchse Berlin 29:27 (15:10)
Eulen Ludwigshafen – TVB Stuttgart 28:24 (14:8)
Rhein-Neckar Loewen – TSV Hannover-Burgdorf 33:28 (15:14)