Droga do Tokio #70: turniej kwalifikacyjny w szermierce [ZAPIS LIVE]

To koniec na dziś. Sobota niestety nie przyniosła żadnej kwalifikacji dla Biało-Czerwonych, ale już jutro przed taką szansą stanie pozostała trójka naszych reprezentantów. Zapraszamy na relację LIVE również z jutrzejszych zmagań szermierzy!

Iulian Teodosiu jedzie do Tokio! Reprezentant Rumunii zdobył ostatnią z trzech dzisiejszych kwalifikacji, zwyciężając 15:11 z Enverem Yildirim!

Rozpoczyna się decydujące starcie szablistów!

Do zawodnika z Rumunii dołączy Andrij Jagodka, który pokonał pochodzącego z Wielkiej Brytanii Williama Deary'ego 15:9.

Szablista znad Półwyspu Bałkańskiego zawalczy o przepustkę w wielkim finale. Reprezentant Rumunii szybko rozprawił się z Enverem Yildirim, pewnie wygrywając 15:3.

Iulian Teodosiu postawił mocne warunki swojemu przeciwnikowi z Turcji. Reprezentant Rumunii prowadzi już 9:0!

Dziś do rozdania została już tylko jedna kwalifikacja - dla panów władających szablą. Kto ją zdobędzie? Półfinały rozpoczną się już za kilka minut.

Na igrzyska pojedzie reprezentant Czech! Alexander Choupenitch zwyciężył Tofalidesa 15:6.

Finał florecistów układa się po myśli Choupenitcha, który prowadzi już 10:3.

Alex Tofalides zmaga się z problemami - najprawdopodobniej uraz kolana, który dał o sobie znać już na etapie półfinału. Reprezentant Cypru aktualnie przegrywa 1:6 z Czechem.

Do półfinałów dotarli także panowie władający szablą. Iulian Teodosiu zmierzy się z Enverem Yildirim, a Andrij Jagodka z Williamem Deary'm.

...oraz Alex Tofalides! Bardzo wyrównany był ten pojedynek, ale końcówka należała już do reprezentanta Cypru.

Dziś jeszcze nie koniec emocji, bo wciąż nie poznaliśmy szczęśliwych posiadaczy kwalifikacji wśród panów. Już niedługo rozstrzygnie się finał we florecie mężczyzn, a w nim wystąpi Alexander Choupenitch oraz...

Wciąż jednak szansę na awans mają Biało-Czerwone - już jutro o przepustkę zawalczy Martyna Jelińska we florecie Sylwia Matuszak władająca szablą. Wśród panów także nie zabraknie polskiego pierwiastka - Radosław Zawrotniak wystartuje w zmaganiach szpadzistów.

Niestety, Polacy kończą sobotę w Madrycie bez kwalifikacji olimpijskiej... Mateusz Knez uległ Hiszpanowi 10:15.

Czeski florecista o awans na igrzyska zawalczy z kimś z pary Alex Tofalides/Klod Junes. Można więc powiedzieć, że bez większych niespodzianek na tym etapie.

Mateusz Knez właśnie rozpoczyna pojedynek na miarę półfinału, a wśród florecistów poznaliśmy pierwszego finalistę. Jest nim Alexander Choupenitch z Czech.

Nasz szablista w 1/8 finału zmierzy się z Inakim Bravo - reprezentantem Hiszpanii.

Przedostatnim rywalem Polaka w grupie był Arne de Ridder z Belgii, który na tym etapie radzi sobie świetnie. Tak było i tym razem - Mateusz Knez nie zadał przeciwnikowi ani jednego punktowego trafienia i przegrał 0:5.

Tymczasem w rywalizacji szablistów Mateusz Knez przegrywa pierwszą walkę w grupie. Marios Giakoumatos z Grecji okazał się lepszy o dwa trafienia - 5:3.

Niestety z Madrytu nie płyną do nas najlepsze wieści. Michał Siess żegna się z rywalizacją o bilet na igrzyska na etapie 1/8 finału. Alex Tofalides zwyciężył ten pojedynek 15:9.

Michał Siess goni przeciwnika! Już tylko jedno trafienie więcej ma na swoim koncie Tofalides - 8:9.

Wróćmy na moment do rywalizacji szablistów. Mateusz Knez właśnie zwyciężył swój kolejny pojedynek, nie dając żadnych szans Michalisowi Kirimlidisowi z Irlandii, zapisując na swoje konto wygraną 5:0.

Na chwilę obecną reprezentant Cypru prowadzi 7:4.

Na planszę wyszli już także Michał Siess oraz Alex Tofalides - stawką oczywiście półfinały.

Drugim rywalem szablisty był Alexandre Woog z Izraela. Knez szybko rozprawił się z rywalem - zwyciężył 5:1.

Mateusz Knez ma za sobą zwycięską walkę z Białorusinem. Siarhei Kisel przegrał z Polakiem jednym trafieniem - 5:4.

W 1/16 finału Michał Siess spotkał się z Węgrem, Danielem Dosą. Polak zwyciężył ten pojedynek 15:11, co oznacza, że w kolejnym starciu zmierzy się z nadzieją Cypru - Alexem Tofalidesem.

A już o 15:00 na plansze w Madrycie wyjdą szabliści. Batalię o przepustkę olimpijską, najpierw w fazie grupowej rozpocznie Mateusz Knez.

Olena Kryvytska z awansem na igrzyska olimpijskie! Reprezentantka Ukrainy zwyciężyła 15:12 i już może się szykować do Tokio!

Odrobiła straty reprezentantka Niemiec! Po drugiej rundzie Kryvytska prowadzi już tylko dwoma trafieniami - 12:10.

Olena Kryvytska po pierwszej rundzie prowadzi 6:2 nad Alexandrą Ndolo.

Już za moment o przepustkę na igrzyska zawalczą Alexandra Ndolo z Niemiec oraz Olena Kryvytska z Ukrainy. Ta pierwsza w półfinale zwyciężyła 15:9 z reprezentantką Białorusi, Kaciaryną Paszarnewą, natomiast Ukrainka rozprawiła się 15:5 z Susan Marią Sica z Wielkiej Brytanii.

W pozostałych grupach najlepiej zaprezentowali się Alexander Choupenitch z Czech, Klod Junes z Ukrainy oraz Alex Tofalides z Cypru. Wszyscy zwyciężyli po pięć pojedynków.

Wróćmy jeszcze na moment do floretu mężczyzn. Michał Siess wchodzi do walk bezpośrednich z czterema wygranymi w fazie grupowej - Polak uległ tylko Petarowi Filesowi z Chorwacji 3:5, który kończy ten etap z identycznym bilansem zwycięstw.

Już za moment fazę finałową rozpoczną szpadzistki. Jedną z głównych faworytek do awansu jest oczywiście Olena Kryvytska, reprezentantka Ukrainy.

Bardzo pozytywnie zakończył fazę grupową Michał Siess. Nie obyło się bez żółtej kartki, ale wynik imponujący - 5:1.

Przed Polakiem ostatnia walka w grupie, a po drugiej stronie planszy stanie Robert Moore. Najpierw jednak Portugalczyk stoczy swój czwarty pojedynek z reprezentantem Islandii.

Czwartym przeciwnikiem Polaka był Luka Gaganidze z Gruzji, który również szybko wyeliminował Sigurdssona. Tutaj rywalizacja była już bardzo zacięta do samego końca. Decydujące trafienie zadał jednak Siess, wygrywając 5:4.

Szybka to była przeprawa dla Siessa - tylko raz Islandczyk zdołał odpowiedzieć na trafienie Polaka i w ten sposób kolejna walka była zwycięska dla naszego florecisty, tym razem 5:1.

Do następnej walki nasz florecista wyjdzie przeciwko Danielowi Sigurdssonowi z Islandii, który właśnie przegrał z Petarem Filesem z Chorwacji, zadając mu tylko jedno trafienie.

Michał Siess wygrywa swoją drugą walkę w grupie z Kontochristopoulosem z Grecji. Polak od stanu 2:2 zadawał tylko skuteczne trafienia, zwyciężając ostatecznie 5:2.

Panie są aktualnie na etapie 1/16 finału - do rywalizacji szpadzistek wrócimy niebawem, gdy poznamy szczęśliwą właścicielkę kwalifikacji olimpijskiej.

Już niedługo rywalizację o awans na igrzyska rozpoczną floreciści - wśród nich bacznie będziemy obserwować Michała Siessa. Wcześniej jednak na planszę wkroczyły szpadzistki. Wśród nich nie ma Polek, które w tej broni posiadają już kwalifikacje.

Aktualnie reprezentacja Polski posiada trzy kwalifikacje indywidualne oraz jedną drużynową w szpadzie kobiet. Już jutro w Madrycie liczba przepustek może ulec korzystnej zmianie. Z Biało-Czerwonych jako pierwszy rywalizację rozpocznie Michał Siess, ale później emocje zapewni nam również Mateusz Knez. Relacja rozpocznie się o godz. 12:00 - zapraszamy!