NBA: dogrywka w stolicy, porażka lidera i triple-double Westbrooka

  • Dodał: Piotr Ziąbka
  • Data publikacji: 27.04.2021, 09:51

Miniona noc w NBA przyniosła kilka nieoczekiwanych wyników, między innymi porażkę lidera. Jak zawsze nie zabrakło świetnych indywidualnych występów niektórych zawodników. Russell Westbrook zanotował kolejne w tym sezonie triple-double, a jego kolega z drużyny - Bradley Beal zdobył aż 45 punktów.

 

Minnesota Timberwolves - Utah Jazz

 

Największym wydarzeniem był wyjazdowy mecz liderów z Utah Jazz przeciw Minnesocie Timberwolves. Tam dość nieoczekiwanie gospodarze zdołali pokonać najlepszy zespół tego sezonu po niesamowitej końcówce. Na starcie ostatniej kwarty Jazzmani przegrywali 83:70, ale oni już niejednokrotnie udowadniali, że nie jest to strata, której nie da się odrobić. Fenomenalna końcówka i emocje do ostatniej syreny. Liderzy prowadzili na 6,4 sekundy do końca po celnej trójce Mike'a Conley'a, ale szybką akcją odpowiedzieli gospodarze. Wtedy trafił D'Angelo Russell, a na zegarze pozostały tylko 4 sekundy. Jazzmani mieli jeszcze szansę żeby odwrócić losy tego spotkania, ale Conley stracił piłkę i to Minnesota była górą.

 

Washington Wizards - San Antonio Spurs

 

Niezwykłe emocje mieliśmy również w spotkaniu pomiędzy San Antonio Spurs, a Washingotn Wizards. Tam doszło do dogrywki, w której lepsi okazali się zawodnicy drużyny z Teksasu. Na sporą uwagę zasługują jednak indywidualne występy zawodników w tym spotkaniu. DeMar DeRozan poprowadził swoją drużyną do zwycięstwa, notując 37 punktów, 10 asyst i dwie zbiórki. Nie zawiedli także gwiazdorzy gospodarzy. Bradley Beal uzbierał aż 45 punktów, a triple-double zanotował Russell Westbrook (22 punkty, 14 asyst i 13 zbiórek).

 

Miami Heat - Chicago Bulls

 

Nieoczekiwanie zakończył się również mecz zeszłorocznych finalistów - Miami Heat z Chicago Bulls. Byki wygrały wyjazdowe spotkanie w Miami, a końcowy triumf zawdzięczają w głównej mierze Nikoli Vuceviciovi i Danielowi Theisowi, którzy zdobyli odpowiednio 24 i 23 punkty. Po stronie Miami Heat błyszczał oczywiście były zawodnik Bulls - Jimmy Butler, jednak jego 33 punkty, 5 asyst i 8 zbiórek nie wystarczyło do pokonania Chicago.

 

Sacramento Kings - Dallas Mavericks

 

Kolejną niespodzianką był domowy triumf Sacramento Kings nad Dallas Mavericks. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Richaun Holmes, który zanotował 24 punkty i 6 zbiórek. Po stronie ekipy z Dallas grę na siebie brał Luka Doncić, który pomimo zdobytych 24 punktów dał drużynie także 8 asyst i 7 zbiorek. Lidera Mavericks wspierali Tim Hardaway Jr. i Trey Burke (po 19 punktów), ale to nie wystarczył no ekpię Sacramento.

 

Komplet wyników minionej nocy:

 

Detroit Pistons - Atlanta Hawks 100:86 (27:23, 28:21, 19:23, 26:19)

Orlando Magic - Los Angeles Lakers 103:114 (16:28, 40:22, 24:29, 23:35)

Philadelphia 76ers - Oklahoma City Thunder 121:90 (34:26, 26:19, 33:21, 28:24)

Washington Wizards - San Antonio Spurs 143:146 (34:38, 28:27, 33:30, 38:38, 10:13)

New York Knicks - Phoenix Suns 110:118 (36:29, 27:27, 24:31, 23:31)

Toronto Raptors - Cleveland Cavaliers 112:96 (33:23, 16:25, 32:22, 31:26)

Miami Heat - Chicago Bulls 102:110 (26:20, 27:32, 29:24, 20:34)

Minnesota Timberwolves - Utah Jazz 105:104 (17:33, 32:14, 34:23, 22:34)

New Orleans Pelicans - Los Angeles Clippers 120:103 (33:20, 29:28, 33:30, 25:25)

Denver Nuggets - Memphis Grizzlies 120:96 (21:18, 37:35, 27:22, 35:21)

Sacramento Kings - Dallas Mavericks 113:106 (31:17, 28:35, 28:33, 26:21)

Piotr Ziąbka – Poinformowani.pl

Piotr Ziąbka

Student Finansów i Rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. 10 lat zawodowego pływania za mną. Prywatnie kibic piłki nożnej, koszykówki i skoków narciarskich.