"Odyseja Hakima, tom 3: Z Macedonii do Francji" [RECENZJA]
- Dodał: Maciej Baraniak
- Data publikacji: 08.05.2021, 13:21
Temat imigrantów szukających schronienia w Europie stał się od jakiegoś czasu bardzo kontrowersyjny. Dzieje się tak za sprawą radykalnych wyznawców Islamizmu, siejących postrach i zamęt poprzez zamachy terrorystyczne. Mimo to, często zapominamy, że są to przede wszystkim ludzie, wśród których większość chce po prostu żyć w godnych warunkach, szukając przy tym schronienia przed wojną. I właśnie o tym opowiada Odyseja Hakima.
Odyseja Hakima to trzeci, ostatni tom serii. Wieńczy on przygody tytułowego bohatera, który postanowił opuścić swoją rodzimą Syrię, aby odnaleźć miejsce gdzie będzie mógł żyć z dala od wojny. Ten rozdział został poświęcony zakończeniu opowieści, pokazując jedynie przeżycia z kontynentu europejskiego, który to protagonista musi przemierzyć ze swoim półtorarocznym synem.
Jest to historia przede wszystkim o człowieku. Główny bohater zdaje sobie sprawę, że podróż z tak małym dzieckiem jest praktycznie niemożliwa, ale i tak robi wszystko by skończyła się ona sukcesem. Ma świadomość, że pozostanie w opanowanej przez wojnę Syrii, jest jeszcze bardziej niebezpieczne. Nie ułatwiają mu tego Europejczycy, którzy są tutaj ukazani jako postaci z bardzo różnymi poglądami. Dlatego też trafiają się ludzie chętnie udzielający pomocy protagoniście, ale także tacy, którzy jedynie rzucają obelgami w jego stronę. Tworzy to naprawdę ciekawy i nieraz druzgocący obraz.
Pod wpływem tej serii każdy z nas może sobie zadać pytanie, jak zachowałby się na miejscu tych osób. Wiedząc co przeżył ten człowiek na pewno chcielibyśmy mu pomóc, zapewne zrobilibyśmy coś, aby ułatwić tę wymagającą przeprawę, ale kiedy już mamy styczność z takimi osobami, to zazwyczaj nie jesteśmy dla nich mili. Uciekamy od nich, unikamy jakiegokolwiek kontaktu z obawy przed tym, co może się później stać. Dzięki temu komiksowi każdy może sobie zrobić swój własny rachunek sumienia.
Wszystko to o czym wspomniałem wieńczy piękna i minimalistyczna oprawa graficzna. Rysunki nie są specjalnie przekombinowane, a raczej kontrastują swoją prostotą z trudnościami z jakimi przyszło zmierzyć się Hakimowi. Jest to przyjemne dla oka i na pewno bardziej zachęca niż przeszkadza.
Ciekawą kwestią zostało również samo zakończenie komiksu. Jest ono względnie przewidywalne, każdy raczej domyśla się jak ostatecznie skończy się ta wyprawa i jakie będzie miała skutki. Jednak i tutaj twórca świetnie sobie poradził, ponieważ zwrócił uwagę na zupełnie nowe problemy, które się pojawiły. Sam monolog głównego bohatera i jego obawy są ciekawie, ale zarazem ludzko przedstawione, do tego stopnia, że naprawdę da mu się współczuć do ostatniej strony historii.
Ostatecznie otrzymaliśmy po prostu genialny komiks. Prosty, życiowy i szczery, dokładnie taki jaki chciał być. Można się przy nim wzruszyć, zapewne wielu zrobi sobie pod jego wpływem rachunek sumienia, natomiast dla mnie jest to piękna opowieść o człowieku, który zwyczajnie zrobił wszystko, by zapewnić godne warunki życia dla rodziny.
Wydawnictwo: NonStopComics
Tytuł oryginału: Odyssée d'Hakim: Tome 3
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Ilustrator: Fabien Toulmé
Liczba stron: 256
Format: 165×230 mm
Oprawa: twarda
Data wydania: 29 kwietnia 2021
Cena: 59,99 zł
Maciej Baraniak
Student UEP na kierunku prawno-ekonomicznym. Prywatnie miłośnik różnych gatunków kina oraz komiksów, a przy tym mający bardzo specyficzny gust muzyczny. E-mail: maciej-baraniak@wp.pl