Lotto Ekstraklasa: Górnik po raz drugi na remis
- Dodał: Igor Wasilewski
- Data publikacji: 29.07.2018, 17:45
Górnik Zabrze po mało efektownym spotkaniu zremisował na własnym stadionie wynikiem 1:1 z Wisłą Płock. Przedłużyła się zatem seria obu zespołów bez zwycięstwa w aktualnym sezonie Lotto Ekstraklasy.
Już od pierwszych minut obie ekipy nie prezentowały się zbyt widowiskowo. W obrazie gry dominowała walka o piłkę w środkowej części boiska. Nieco lepiej prezentowali się w niej Nafciarze, którzy już w 9. minucie mieli pierwszą okazję na zdobycie bramki. Dominik Furman faulowany był tuż przed polem karnym, jednak chwilę później sam poszkodowany uderzył z rzutu wolnego zbyt nisko, a piłka trafiła prosto w mur zabrzan. Płocczanie utrzymywali się przy piłce częściej, co skutkowało kolejnymi okazjami. W 35. minucie piłka po doskonałym dośrodkowaniu trafiła do Vareli, lecz jego strzał doskonale wybronił Tomasz Loska. Od tego momentu obie drużyny nie wykazywały chęci na zmianę wyniku i po pierwszej połowie na Stadonie im. Ernesta Pohla w Zabrzu było 0:0.
Sytuacja zmieniła się jednak bardzo szybko, gdy piłkarze wyszli na drugą część spotkania. Już po nieco ponad minucie doskonały rajd i podanie Mateusza Szwocha wykorzystał Ricardinho. Trener Brosz bardzo szybko zareagował na zmianę wyniku. Po chwili na boisk wprowadził hiszpański duet: Angulo i Jimenez, który miał odmienić losy meczu. Przez dłuższy okres nie zmieniło się wiele w poczynaniach obu zespołów. Dalej przy piłce częściej meldowali się piłkarze z Płocka. Zawodnicy Dariusza Dźwigały mieli okazje na podwyższenie po stałych fragmentach, które w tej części meczu wykonywali bardzo często. I to uśpiło ich czujność. Po jednej z takich właśnie sytuacji, szybką kontrę udało się przeprowadzić zawodnikom z Zabrza. Znakomite podanie od szalejącego na lewym skrzydle Gryszkiewicza otrzymał Igor Angulo, który najpierw kierunkowym przyjęciem minął obrońców, a na koniec pewnym strzałem pokonał bramkarza gości.
Obie drużyny miały swoje okazje w końcówce, ale nie potrafiły ich wykorzystać i mecz zakończył się wynikiem 1:1. Spotkanie nie rozstrzygnęło więc bilansu ekstraklasowych meczów pomiędzy oboma zespołami. Zarówno Górnik, jak i Wisła notują po 7 zwycięstw, a dzisiejszy remis był ósmym podziałem punktów w historii.
Już w następnej kolejce obie ekipy dostaną szansę na zdobycie pierwszego kompletu punktów w sezonie 2018/2019. Wisła zmierzy się z Koroną, a Górnik z Miedzią Legnica. Wcześniej jednak zabrzan czeka na Słowacji rewanż z Trenczynem.
Górnik Zabrze – Wisła Płock 1:1 (0:0)
Bramki: 47’ Ricardinho, 76’ Angulo
Górnik Zabrze: Loska – Michalski (52’ Jimenez), Suarez, Koj, Gryszkiewicz – Ambrosiewicz, Matuszek, Żurkowski, Ryczkowski (52’ Angulo) – Smuga (71’ Angulo), Urynowicz
Wisła Płock: Dahne – Stefańczyk, Uryga, Dźwigała, Warcholak – Szymański, Furman – Merebashvili (81’ Łukowski), Szwoch, Varela – Ricardinho (68’ Angielski)
Sędzia: Tomasz Musiał