Ameryka Południowa podbija piaski całego świata

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 29.07.2018, 22:32

Cztery turnieje, mnóstwo emocji, brak polskich sukcesów – tak można najkrócej opisać tydzień na piaskach całego świata – od Tokio przez Agadir i Samsung, aż do Jurmali. W turniejach World Touru aż dwa podia zaliczyły pary z Ameryki Południowej. Najcenniejsze z nich wygrała chilijska para braci Grimalt.

 

Tokio

 

W Tokio, po wygraniu dwóch pojedynków grupowych, bardzo liczyliśmy na parę Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Gromadowska. Mimo zwycięstwa w tej fazie, zmęczone dwoma trzysetowymi bojami Polki przegrały w drugiej rundzie fazy pucharowej z Norweżkami – Ingrid Lunde / Oda Ulveseth – 18:21, 15:21 i na tym zakończyły swój udział w turnieju.

 

W męskich zawodach z tygodnia na tydzień coraz bardziej swoją obecność podkreślają bracia Grimalt – Marco i Esteban. W Tokio nie mieli oni sobie równych, przegrywając tylko dwa sety. Półfinałowe starcie z Amerykanami Pattersonem i Slickiem rozstrzygnęli w dwóch zaciętych setach – 23:21, 21:15. W finale jeszcze wyraźniej pokonali Serbów – Kolaricia i Bastę – 21:12, 21:17. Trzecie miejsce przypadło w udziale Amerykanom.

 

U kobiet najlepsze okazały się Niemki – Teresa Mersmann i Cinja Tillmann, pokonując w finale fińską parę Lahti / Parkkinen – 22:20, 21:17. Niemki zagrały jeszcze lepiej niż zwycięzcy turnieju męskiego, bo w turnieju uległy rywalkom tylko w jednym secie.

 

Agadir

 

W dwugwiazdkowym turnieju bardzo słabo spisali się Mateusz Paszkowski i Mateusz Łysikowski, którzy mieli pecha, trafiając do grupy z dwoma duetami czeskimi – Janem Dumkiem i Vaclavem Bercikiem oraz Davidem Lencem i Filipem Habrem. Najpierw o pewne wyjście biało-czerwoni grali z pierwszą z wymienionych par, ale ulegli 0:2 po bardzo zaciętym boju (18:21, 25:27). O awans do pierwszej rundy fazy pucharowej i uniknięcie pożegnania z turniejem Polacy bili się z drugą z wymienionych par naszych południowych sąsiadów, ale i tu poszło słabo – spotkanie znowu było bardzo zacięte, liczyło 122 wymian, ale Paszkowski i Łysikowski ulegli rywalom – 25:27, 23:21, 11:15.

 

Daleko w tym turnieju Czesi nie zaszli. Zwycięstwo odnieśli Maksim Hudyakov i Ruslan Bykanov, pokonując w finałowych trzech setach austriacką parę – Huber / Dressler 21:15, 16:21, 17:15. Trzecie miejsce to niespodzianka – kolejne podium tego tygodnia dla reprezentantów Ameryki Południowej – Argentyńczyków Nicolasa Capogrosso i Juliana Azaada.

 

Samsun

 

Turniej ledwie jednogwiazdkowy z parą Marta Łodej / Marta Duda. Polki rozpoczęły od pewnego zwycięstwa w II rundzie kwalifikacji z Rumunkami Petrosanu / Corcoz 21:15, 21:14. Potem przyszedł bardzo słaby start w rozgrywkach grupowych i porażka ze Szwedkami – Nilsson / Ogren 20:22, 18:21. Na szczęście dużo lepiej poszło w drugim spotkaniu, gdzie biało-czerwonym uległy gospodynie – Merve / Ocakci i to po bardzo jednostronnym meczu – 21:12, 21:15. Wyglądało na to, że nasza młoda para bardzo się rozkręciła, bo w spotkaniu o awans do ćwierćfinału odprawiła z kwitkiem Holenderki – Wouters / Ypma i to w dwóch setach – 21:13, 21:17. Niestety, zmorą okazały się… Czeszki (!) Nicole Dostalova i Anna Komarkova stoczyły bardzo zacięty bój z Dudą i Łodej, wygrywając w trzech setach 21:16, 19:21, 15:10.

 

Pogromczynie Polek turniej skończyły jednak ostatecznie na 4. miejscu. Zyciężyły Włoszki – Ferraris / Michieletto przed Austriaczkami Freiberger / Teufl oraz Szwedkami Nilsson / Ogren – tymi samymi, które ograły Polki w fazie grupowej. U mężczyzn finał był już wojną czesko-czeską. Para Weiss / Dzavoronok pokonała parę Myslivecek / Pihera 21:11, 21:18. Trzecie miejsce dla Holendrów – Boermansa i Haanappela.

 

Jurmala

 

Na sam koniec pora na doniesienia z europejskiego podwórka. W Jurmali odbyły się Mistrzostwa Europy do lat 22. Maciej Lewicki i Miłosz Kruk, po wygraniu jednego grupowego pojedynku, odprawili w meczu o 1/8 gospodarzy – Nasonova i Klavinsa – 18:21, 21:15, 16:14. W kolejnej rundzie – 1/8 finału tak kolorowo już nie było, bo na Polaków  też czekali gospodarze, ale tym razem rozstawieni z numerem 1 – Smits / Samoilovs. Łotysze nie mieli problemów, odprawiając naszą parę w stosunku 21:17, 21:13. I to właśnie ta para zdobyła tytuł na swojej własnej ziemi. W finale gospodarze pokonali Hiszpanów – Huertę i Huertę – 21:13, 21:19. Podium uzupełnili Litwini – Knasas i Stankevicius.

 

U kobiet w swojej grupie dobrze poradziły sobie Martyna Kłoda i Agata Ceynowa, zwyciężając dwa spotkania. Niestety, w 1/8 finału zdecydowanie lepsze okazały się Francuzki – Guyot-Polverini i Vieira, wygrywając z polską parą 25:23, 21:13. Złoto, zgodnie z przewidywaniami, zdobyły Rosjanki – Makroguzova i Kholomina. W pojedynku najwyżej rozstawionych par pokonały one w finale w dwóch setach Kravcenokę i Graudinę – 21:11, 21:19. Brąz przypadł w udziale Hiszpankom – Alvarez i Carro.

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.