Koszykówka - Suzuki 1LM: Słupsk wraca do ekstraklasy
Karol Skiba / Energa Kotwica Kołobrzeg

Koszykówka - Suzuki 1LM: Słupsk wraca do ekstraklasy

  • Dodał: Piotr Janczarczyk
  • Data publikacji: 22.05.2021, 23:14

Różnicą 24 punktów zakończyło się spotkanie numer pięć w ramach finałowej serii Suzuki 1. Ligi Mężczyzn. Czarni Słupsk w drugiej połowie zdominowali podopiecznych trenera Łukasza Grudniewskiego i wywalczyli awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Słupszczanie wracają na poziom ekstraklasowy po trzech latach przerwy.

 

Rywalizację rozpoczął od celnej trójki Piotr Śmigielski - MVP rundy zasadniczej. Punktował także Dawid Słupiński i Damian Pieloch, czego efektem było szybkie osiągnięcie kilkupunktowej przewagi. Wtedy gospodarze oddali kilka nieskutecznych rzutów zza linii 6,75, a Górnik wziął się za odrabianie strat. Dwukrotnie z dystansu trafił Hubert Pabian i koszykarze ze Słupska mogli zapisać pierwszą odsłonę gry na swoją korzyść. Kolejne oczka zostały zdobyte dopiero po raptem dwóch minutach od powrotu na parkiet. Świetnie spisywał się wypożyczony do Czarnych Jakub Musiał, co rusz punktując. Jednakże to wałbrzyszanie lepiej prezentowali się w drugiej kwarcie. Wśród przyjezdnych wyróżniał się Damian Cechniak, który stanowił prawdopodobnie największe zagrożenie dla ekipy z Pomorza. "Biało-niebiescy" utrzymali prowadzenie i po 20 minutach meczu prowadzili 39:35.

 

Kwadrans przerwy diametralnie odmienił dalszą część widowiska. Można jednak powiedzieć, że była to "bomba z opóźnionym zapłonem", ponieważ Górnik zdołał jeszcze wraz z początkiem trzeciej kwarty powiększyć przewagę do siedmiu oczek. Wtedy jednak gospodarze "wrzucili piąty bieg". Największą siłą Czarnych wówczas byli: Jakub Musiał, Błażej Kulikowski oraz Piotr Śmigielski. To oni w nieco ponad pięć minut zdobyli łącznie aż 15 punktów, pozwalając rywalom na jedynie trzy. Ostatnia kwarta była tylko potwierdzeniem tego, że dwukrotne pokonanie wałbrzyszan różnicą przynajmniej 24 oczek nie była przypadkiem w wykonaniu podopiecznych trenera Mantasa Cesnauskisa. Ostatnie 10 minut ponownie należało do Czarnych, którzy ten fragment gry wygrali 26:9. Gospodarze niemalże z każdą akcją powiększali swoją przewagę, stąd też na 71 sekund przed końcem obaj szkoleniowcy zdecydowali się wprowadzić do gry koszykarzy, którzy w tej serii dostawali trochę mniej minut. Spotkanie zakończyło się wynikiem 83:59 na korzyść Grupy Sierleccy-Czarnych Słupsk. 

 

Obu zespołom dziękujemy za świetne widowisko, jakie stworzyli w ramach finałowej serii Suzuki 1. Ligi Mężczyzn. Zawodnikom trenera Mantasa Cesnauskisa składamy gratulacje i życzymy powodzenia w kolejnym sezonie - tym razem w Energa Basket Lidze.

 

Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk 83:59 Górnik Trans.eu Wałbrzych (22:17, 13:22, 22:11, 26:9)

 

Grupa Sierleccy-Czarni: Musiał 20, Kulikowski 14, Słupiński 14, Pabian 11, Śmigielski 11, Kordalski 6, Kurpisz 4, Pieloch 3, Przyborowski 0, Kopciński 0, Długosz 0.

 

Górnik Trans.eu: Zywert 11, Ochońko 11, Cechniak 9, Jakóbczyk 7, Malesa 6, Koperski 6, Bojanowski 5, Wróbel 4, Durski 0, Makarczuk 0, Ratajczak 0.

 

Piotr Janczarczyk – Poinformowani.pl

Piotr Janczarczyk

Jestem entuzjastą koszykówki i MMA. Nazywam siebie melomanem i przedstawicielem jednoosobowej subkultury. Koncertowy tłum to moje naturalne środowisko.