Criterium du Dauphine: Van Moer na mecie przed peletonem

Brent Van Moer z ucieczki wygrał pierwszy etap Criterium du Dauphine. Belg z Lotto Soudal został pierwszym liderem wyścigu. Michał Kwiatkowski był siódmy.

Jeszcze w trakcie Giro d'Italia rozpoczął się wyścig Criterium du Dauphine. Dzisiaj rozegrano pierwszy z ośmiu etapów. Trasa dookoła Issoire liczyła niecałe 182 kilometry. Do pokonania było aż siedem premii górskich, w tym trzykrotnie kombinacja Cote de chateau de Buron - Col de la Croix des Gardes. Na starcie stanęło dwóch Polaków - Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) i Łukasz Owsian (Team Arkea Samsic).



W ucieczce dnia jechali: Patrick Gamper (Austria, Bora-hansgrohe), Brent Van Moer (Belgia, Lotto Soudal), Ian Garrison (Stany Zjednoczone, Deceuninck-Quick Step) i Cyril Gautier (Francja, B&B Hotels p/b KTM). Na ostatniej z kombinacji podjazdów samotnie zaatakował Brent Van Moer. Na kontrę z peletonu zdecydował się Felix Gall (Austria, Team DSM), ale został doścignięty na sześć kilometrów.

Z przodu jechał tylko Van Moer z prawie minutową przewagą. Belg utrzymał prowadzenie i przyjechał na metę 25 sekund przed peletonem. Dla kolarza Lotto Soudal to pierwsze zwycięstwo w zawodowej karierze i tym samym największy sukces. Jutro założy także koszulkę lidera. Grupę zasadniczą przyprowadził Sonny Colbrelli (Włochy, Bahrain-Victorious). Michał Kwiatkowski finiszował na siódmym miejscu.