Kto zagra na Majorze: Gambit (#1)
- Data publikacji: 31.07.2018, 19:19
Artykuł ten jest pierwszym z serii dwudziestu czterech artykułów, w których będę zarówno przedstawiał historyczne dokonania drużyn, które zagrają w nadchodzącym FACEIT Majorze Londyn 2018, jak i ich formę od ostatniego Majora. Pierwszą drużyną jaką przedstawiam jest kazachsko-rosyjski zespół Gambit.
Wyniki organizacji na Majorach:
MLG Columbus 2016: miejsce 9-12, skład: AdreN, hooch, Dosia, Mou, wayLander
ESL ONE Cologne 2016: miejsce 5-8, skład: AdreN, hooch, Dosia, Mou, spaze
ELEAGUE Major 2017: miejsce 5-8, skład: AdreN, Zeus, Dosia, Mou, Hobbit
PGL Kraków Major 2017: 1 miejsce!, skład: AdreN, Zeus, Dosia, Mou, Hobbit
ELEAGUE Major Boston 2018: miejsce 9-11, skład: AdreN, fitch, Dosia, Mou, Hobbit
Wyniki w okresie ostatnich trzech miesięcy:
Dreamhack Open Tours (tier 2): miejsce 3-4, skład: AdreN, seized, Dosia, Mou, Hobbit
Starseries i-League Season 5 (tier 1): miejsce 15-16, skład: AdreN, mir, Dosia, Mou, Hobbit
Dreamhack Open Summer 2018 (tier 2): miejsce 3-4, skład: AdreN, mir, Dosia, Mou, Hobbit
ESL ONE Cologne 2018 (tier 1): miejsce 13-16, skład: AdreN, mir, Dosia, Mou, Hobbit
Obecny skład:
Dauren "AdreN" Kystaubayev (KZ), Nikolay "mir" Bityukov (RU), Mihail "Dosia" Stolyarov (RU), Abay "Hobbit" Khasenov (KZ), Rustem "mou" Telepov (KZ).
Przewidywane miejsce na następnym Majorze: 17-24
Komentarz:
Gambit pomimo tego, że zachowali 4/5 zespołu, który sensacyjnie wygrał PGL Major Kraków 2017, w niczym nie przypominają już tej niesamowitej drużyny. Obecnie są najlepszym przykładem tego, że na najwyższym poziomie nie jest istotne jak niesamowitych ma się aimerów w swojej drużynie, jeżeli nie ma się in-game leadera z najwyższej półki, nieważne jak słabo by nie strzelał. W ostatnim czasie gracze Gambit przerzucają się odpowiedzialnością za tę rolę. Pierwszy tego zadania podjął się AdreN, najbardziej doświadczony i wraz z Hobbitem najlepszy gracz zwycięskiej w Krakowie drużyny, jednak po kilku miesiącach próby zrezygnował z prowadzenia drużyny. W tym czasie jego indywidualne statystyki zanotowały drastyczny spadek, a wyniki drużyny nie były satysfakcjonujące. Roli nie chciał przejąć seized, który dopiero co uciekł z piekła, jakim było bycie in-game leaderem z przymusu w Na'Vi. Okazało się, że następny w kolejce był Hobbit. Bo co jest gorszego od zrujnowania gry swojego najlepszego zawodnika? Zrujnowanie gry drugiego najlepszego zawodnika. Jak można się domyślić po wynikach ten eksperyment również nie wypalił, chociaż patrząc na grę Gambit, można było zobaczyć, że to oni właśnie stopniowo się wypalają. Fakt, że obecnym in-game leaderem jest Dosia, który w scenie słynie z bycia raczej nienadzwyczajnie inteligentnym człowiekiem, jest doskonałym przykładem, że ten zespół nie ma jakichkolwiek perspektyw na poprawę swojej sytuacji. Ściągnięcie mira, najlepszego zawodnika Vega Squadron zdecydowanie nie było ruchem, który "wyleczył" zespół. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że Gambit odpadnie w fazie "Pretendentów", ale należy pamiętać, że AdreN i Hobbit to wciąż zawodnicy, którzy są w stanie wziąć ciężar gry na swoje barki i to może wystarczyć do pokonania przeciwników z niższej półki. Przy szczęśliwym losowaniu oraz spełnieniu tego koniecznego warunku, jakim jest wyśmienita gra AdreN'a i Hobbita, Gambit ma szansę awansować do fazy "Legend", jednak na miesiąc przed rozpoczęciem tego turnieju, ten scenariusz jest lekko mówiąc mało prawdopodobny.
Jako, że jest to pierwszy artykuł z serii chciałbym zachęcić czytelników do podzielenia się ze mną swoimi spostrzeżeniami, uwagami i pomysłami na ulepszenie przyszłych materiałów.
Nieoficjalny prolog do serii można przeczytać tutaj: Prolog