Criterium du Dauphine: Valverde zwycięzcą etapu, Łucenko liderem

Alejandro Valverde (Movistar Team) po finiszu ze zredukowanej grupy wygrał szósty etap Criterium du Dauphine. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej przejął Aleksiej Łucenko (Astana Premier Tech).

Etap numer sześć był jednym z najtrudniejszych na Criterium du Dauphine. Trasa z Loriol-sur-Drome do Le Sappey-en-Chartreuse liczyła ponad 167 kilometrów. Największe trudności pojawiły się w samej końcówce. Były to podjazdy: Col de la Piacette (5 km, druga kategoria), Col de Porte (7,7 km, druga kategoria), Cote de la Frette (3,7 km, trzecia kategoria) i finałowa wspinaczka trzeciej kategorii o długości trzech kilometrów.



Ucieczkę dnia stworzyli: Lawson Craddock (Stany Zjednoczone, EF Education Nippo), Olivier le Gac (Francja, Groupama-FDJ), Anthony Perez (Francja, Cofidis Solutions Credit), Greg van Avermaet (Belgia, AG2R Citroen Team), Omer Goldstein (Izrael, Israel Start-Up Nation), Laurent Pichon (Francja, Team Arkea Samsic), Matthew Holmes (Wielka Brytania, Lotto Soudal), Sven Erik Bystroem (Norwegia, UAE Team Emirates), Josef Cerny (Czechy, Deceuninck-Quick Step), Julien Bernard (Francja, Trek-Segafredo), Barnabas Peak (Węgry, Time BikeExchange), Martin Salmon (Niemcy, Team DSM), Franck Bonnamour (Francja, B&B Hotels p/b KTM) i Jan Bakelants (Belgia, Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux).

Na Col de Porte ucieczka się podzieliła. Na szczyt jako pierwszy wjechał Lawson Craddock. Amerykanin miał niecałą minutę przewagi nad peletonem, z którego odpadł już lider Lukas Postlberger (Austria, Bora-hansgrohe). Craddock został doścignięty przez peleton na trzy kilometry przed końcem. Chwilę wcześniej ruszył Louis Meintjes (RPA, Intermarche-Wanty-Gobert-Materiaux). Wyprzedził go kontratakujący David Gaudu (Francja, Groupama-FDJ). Do Francuza dojechał Tao Geoghegan Hart (Wielka Brytania, Ineos Grenadiers).

Mimo wielu ataków wszystko rozstrzygnęło się na ostatnim kilometrze. Na długi finisz zdecydował się Hart, ale na ostatnich metrach został wyprzedzony przez Alejandro Valverde. I to Hiszpan z grupy Movistar sięgnął po etapowy triumf. Nowym liderem został Aleksiej Łucenko. Kazach z Astana Premier Tech był przed tym etapem wiceliderem. Ma on osiem sekund przewagi nad kolegą z zespołu, Ionem Izagirre oraz 12 sekund na Wilco Keldermanem. Przed kolarzami jeszcze dwa najtrudniejsze etapy na wyścigu. Michał Kwiatkowski zajął 44. miejsce ze stratą 3:44, a Łukasz Owsian stracił 12:09 i był 84. Polacy pracowali na rzecz swoich liderów.