Tour of Slovenia: Tadej Pogacar nowym liderem

Tadej Pogacar (UAE-Team Emirates) wygrał drugi etap Tour of Slovenia i został nowym liderem wyścigu. W czołowej dziesiątce finiszował Rafał Majka (UAE-Team Emirates).

Drugi etap wyścigu dookoła Słowenii był bardziej intensywny. Na trasie zaplanowano dwie premie górskie drugiej kategorii. Finisz również został przeprowadzony na niewielkim podjeździe. 

Na początku etapu ukształtowała się 9-osobowa ucieczka dnia. Jednym z trzech najwyżej sklasyfikowanych zawodników z ucieczki był Alan Banaszek (Mazowsze Serce Polski). Polak jechał aktywnie i wygrał lotną premię na 36 km przed metą. W czołówce najlepiej spisał się Kenny Molly (Bingoal Pauwels Sauces WB), który wygrał górską premię na wzniesieniu Lipa i tym samym w kolejnym etapie pojedzie w koszulce lidera klasyfikacji górskiej. 

Ucieczka została doścignięta na 25 km przed metą tuż przed rozpoczęciem podjazdu pod Svetinę. Na podjeździe zaatakował Tadej Pogacar (UAE-Team Emirates). Wraz ze Słoweńcem przez chwilę na czele stawki jechali Vegard Stake Laengen (UAE-Team Emirates) oraz Jan Tratnik (Bahrain-Victorious). Później dołączyć do Pogacara próbował Matteo Sobrero (Astana Premier Tech). Ostatecznie to Pogacar sam wjechał na szczyt Svetiny i dotrwał przed grupą pościgową do samej mety. 

Za plecami Pogacara trwała walka o kolejne miejsca na podium. Świetnie o miejsce w czołówce walczył kolega z zespołu Słoweńca Rafał Majka. Jeszcze kilkaset metrów przed metą Majka przewodził grupie pościgowej, ale ostatecznie zajął 7. miejsce ze stratą 1:25 do zwycięzcy. Na podium z Pogacarem znaleźli się Matej Mohorić (Bahrain-Victorious) oraz Diego Ulissi (UAE-Team Emirates). 

W piątek na kolarzy czeka bardziej płaski etap. Prawdziwie górskie ściganie zaplanowano na sobotę. Wówczas do pokonania będą aż cztery górskie premie.