Tenis - WTA Eastbourne: wielki powrót i awans Świątek

Iga Świątek (9. WTA) po bardzo trudnym spotkaniu pokonała Heather Watson (65. WTA) 6:3, 6:7(4), 7:5 w I rundzie turnieju WTA Eastbourne, który poprzedza wielkoszlemowy Wimbledon. W następnej rundzie rozstawiona z czwórką Polka zmierzy się z Darią Kasatkiną (34. WTA).

Początek meczu był bardzo wyrównany, a obie tenisistki pewnie czuły się przy własnym serwisie. Przez pierwsze siedem gemów nie było choćby jednej szansy na przełamanie, a wszystko zmieniło się w ósmym, kiedy serwowała Watson. Iga szybko wypracowała sobie podwójnego break-pointa, a następnie wykorzystała drugą z szans i zdobyła przewagę w najważniejszym momencie seta. Chwilę później pewnie zamknęła pierwszą część meczu, wygrywając podanie do zera.

Druga odsłona była dużo bardziej zacięta, a już w pierwszym gemie dwie szanse na przełamanie miała Świątek. Rywalce udało się jednak wybronić z trudnej sytuacji, a niedługo później to ona miała break-pointy przy serwisie Polki. Tutaj również nie doczekaliśmy się przełamania i sytuacja w secie dalej była wyrównana. Kolejny, piąty gem, zawodniczki rozgrywały przez blisko trzynaście minut, ale ostatecznie Heather Watson utrzymała podanie i prowadziła w secie 3:2. Natomiast już chwilę później Brytyjka w zaledwie pięciu punktach zdołała przełamać naszą zawodniczkę i prowadziła już 4:2. Szczęśliwie dla Igi rywalka popełniła dwa kolejne podwójne błędy serwisowe już w następnym gemie, a Polce udało się wykorzystać szansę i odrobić straty. W pozostałych gemach szans na przełamanie już nie było i o losach seta zdecydować miał tie-break. W nim zdecydowanie lepiej wyglądała zawodniczka z wysp, która dość pewnie zwyciężyła 7:4 i mogliśmy się szykować do trzeciej partii.

Początek trzeciego seta w wykonaniu Igi wyglądał już bardzo słabo, a Polka dała się przełamać w trzecim oraz piątym gemie. Z kolei Heather grała cały czas coraz pewniej i przy własnym podaniu prowadziła już 4:1 oraz 40:0. Wtedy jednak w grze Świątek nastąpiło przebudzenie, które doprowadziło do wygrania pięciu kolejnych wymian i odłamania. Następnie Iga wygrała również przy własnym podaniu i czekał nas kluczowy ósmy gem przy stanie 4:3 dla Brytyjki. W nim mieliśmy wyrównaną walkę, ale ostatecznie nasza tenisistka świetnym skrótem wykorzystała drugi z break-pointów i doprowadziła do remisu, by za chwilę wygrać własnego gema do zera i objąć prowadzenie 5:4. W następnych dwóch gemach zawodniczki utrzymały własne podanie i w dwunastym gemie  Watson serwowała by pozostać w meczu. Iga ostatniego gema rozegrała jednak fantastycznie i wykorzystała drugą z piłek meczowych oraz awansowała do drugiej rundy. W niej rywalką naszej tenisistki będzie Daria Kasatkina (34. WTA).

Iga Świątek (POL) [4] - Heather Watson (GBR) [WC] 6:3, 6:7(4), 7:5