Tenis - Wimbledon: udany początek kwalifikacji dla Żuka

Kacper Żuk (170. ATP) pomyślnie przeszedł pierwszą rundę kwalifikacji do londyńskiego Wimbledonu. Polak pewnie pokonał niżej rozstawionego Czecha, Lukasa Rosola (205. ATP) 6:3, 6:3. Zawodnik Lotos PZT Team zagra w kolejnym etapie z Denisem Kudlą (114. ATP).

Kacper Żuk w tym sezonie rozegrał tylko dwa mecze na kortach trawiastych, a bilans wynosi 1:1. Kilka tygodni temu zadebiutował w wielkoszlemowych eliminacjach podczas Roland Garrosa, ale odpadł już w I rundzie. W kwalifikacje do głównej drabinki Wimbledonu również wystąpił po raz pierwszy. Rywalem Polaka na kortach Roehampton był doświadczony Czeski tenisista- Denis Kudla, który w latach swojej świetności potrafił grać na trawie i wyeliminował m.in. Rafaela Nadala w Otwartych Mistrzostwach Anglii. Co ciekawe Żuk grał z Kudlą już dwa razy i to w tym roku. Najpierw zwyciężył Czech w Cherbourgu na kortach twardych, ale nasz reprezentant zrewanżował się na mączce w Splicie, gdzie sięgnął po pierwszy w karierze tytuł ATP CHallenger Tour. 

Mecz mógł nie najlepiej rozpocząć Żuk, który jednak obronił trzy break pointy i doprowadził do remisu 1:1. Później to 22-latek miał szansę na przełamanie, ale nie wykorzystał jej. Przełom miał miejsce w siódmym, najdłuższym gemie pierwszego seta. Polak miał aż pięć breaków, ale tym razem będący pod presją Rosol popełnił podwójny błąd serwisowy, a nasz reprezentant wyszedł na prowadzenie 5:3. Do końca pierwszej partii tenisista z Nowego Dworu Mazowieckiego nie oddał inicjatywy i dołożył kolejne przełamanie, wygrywając seta 6:3.

Drugi set zaczął się zgoła odmiennie, gdyż to zawodnik zza naszej południowej granicy jako pierwszy zdobył przełamanie w trzecim gemie. Ten stan jednak nie utrzymywał się długo, gdyż Żuk odpowiedział tym samym i wyrównał na 2:2. W kolejnych dwóch gemach sytuacja się powtórzyła, najpierw przełamał Rosol, a później zrobił to Polak. Punkt zwrotny miał miejsce w szóstym gemie, bowiem tenisiści rozegrali najdłuższą wymianę meczu (20 punktów!), a zwycięsko z niej wyszedł nasz reprezentant. Zawodnik Lotos PZT team nie zamierzał zwalniać tempa i grał zdecydowanie lepiej, dzięki czemu wypracował kolejne przełamanie w ósmym gemie. Pierwszy meczbol pojawił się po 73 minutach gry i został perfekcyjnie wykorzystany przez młodego tenisistę. 

Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Kacpra Żuka 6:3, 6:3, który pierwszy raz w karierze osiągnął drugą rundę kwalifikacji do turnieju Wielkiego Szlema. Kolejny etap będzie dla Polaka już większym wyzwaniem, ponieważ zmierzy się z sześć lat starszym Denisem Kudlą ( 114. ATP). Amerykanin dobrze sobie radzi na tej nawierzchni, gdyż osiągnął w tym sezonie finał oraz ćwierćfinał Chellengera w Nottingham. 

Kacper Żuk (POL) - Lukas Rosol (CZE) - 6:3, 6:3