Lekkoatletyka: w Tokio jednak bez Ennaoui

  • Dodał: Mateusz Kirpsza
  • Data publikacji: 23.06.2021, 17:30

Sofia Ennaoui ogłosiła za pomocą mediów społecznościowych, iż nie wystartuje podczas igrzysk w Tokio. Powodem absencji zawodniczki na imprezie pięciolecia jest kontuzja, której nabawiła się w maju. 

 

Wiele nadziei na dobry występ w stolicy Japonii wiązaliśmy z Sofią Ennaoui. Lekkoatletka w Tokio miała uczestniczyć w biegu na 1500 metrów, gdyż na tym dystansie uzyskała minimum, które wynosiło 4:04.20, czyli poniżej umiejętności Polki. Przypomnijmy, iż jej rekord życiowy na tym dystansie wynosi 3:59.70, który ustanowiła podczas zawodów w Chorzowie w ubiegłym roku. Biegi średnie w Polsce mocno odczują tę stratę, gdyż żadna inna nasza zawodniczka nie zdobyła kwalifikacji od 800 do 1500 metrów. 

 

Kontuzje w życiu sportowców są w szczególności bolesne. Najbardziej jednak dotykają, gdy przytrafiają się w sezonie olimpijskim. Sofia jak sama przyznała była w życiowej formie i wynik z Rio, czyli 10 lokata był niewątpliwie do poprawienia. Wówczas przy dość wolnym biegu uzyskała czas 4:14.72. Uraz, którego nabawiła się Sofia w maju była na tyle poważny i bolesny, iż nie mogła się bezboleśnie poruszać "Obudziłam się z bólem, który uniemożliwił mi normalne poruszanie się, nie mówiąc o możności wykonania dwóch jednostek treningowych, które zwykłam robić każdego dnia". 

 

Początkowo zawodniczka była zgłoszona na nadchodzące mistrzostwa Polski, które odbędą się już w ten weekend w Poznaniu. Był to "deadline", aby wrócić do biegania na olimpijskim poziomie. Jednak jak sama przyznała w swoim wpisie, pomimo starań jej oraz wielu innych ludzi, nie udało się całkowicie powrócić do pełni zdrowia. Trzymamy mocno kciuki za Sofie i liczymy bardzo mocno, że nadrobi ten czas podczas igrzysk w Paryżu, które zaplanowane są na 2024 rok. 

 

Mateusz Kirpsza – Poinformowani.pl

Mateusz Kirpsza

Pismak nie gardzący żadną formą sportu. Uwielbiający nie tylko aktywność fizyczną, lecz również dobrą rockową muzykę i książkę.