Wimbledon. Majchrzak odwrócił losy spotkania i gra dalej

Kamil Majchrzak przegrywał z Robinem Haase w drugiej rundzie kwalifikacji Wimbledonu, ale ostatecznie wygrał ciężki trzysetowy bój. Tym samym Polak jest jedno zwycięstwo od awansu do drabinki głównej londyńskiego turnieju. W decydującym starciu podejmie Chilijczyka Marcelo Barriosa.

Mecz od samego początku był bardzo wyrównany. Co prawda w siódmym gemie Haase zdobył przewagę przełamania, ale już w kolejnym gemie Majchrzak doprowadził do wyrównania. Rozstrzygnięcie przyniósł tiebreak. Świetnie rozpoczął go Polak. Niestety przewagi nie utrzymał i to Holender wygrał 7:5. Bardzo podobny przebieg miała druga partia. Różnice były dwie. Przez moment prowadził, dzięki przełamaniu w trzecim gemie, ale potem znów sam musiał straty odrabiać. Ponownie decydujący był tiebreak, ponownie przewagę wywalczył sobie Polak i tu – druga różnica. Tym razem ją utrzymał wygrywając 7:4.

W decydującej części meczu już mogło się wydawać, że i ta zakończy się tiebreakiem. Jednakże tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego wywalczył piłki meczowe na 6:4 i drugą z nich wykorzystał. Dzięki temu wciąż jest w grze o drabinkę główną legendarnego turnieju. W decydującym starciu zmierzy się z Marcelo Barriosem z Chile.

Kamil Majchrzak (POL) [1] – Robin Haase (NED) 6:7(5), 7:6(4), 6:4