PGE Ekstraliga: leszczynianie pewnie pokonali grudziądzan
- Data publikacji: 23.07.2021, 19:45
W pierwszym meczu 12. PGE Ekstraligi Fogo Unia Leszno podejmowała na Stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie drużynę ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u Grudziądz. W spotkaniu lepsi okazali się leszczynianie, którzy wygrali 56:34. Gospodarzy do wygranej poprowadził Jason Doyle, który wywalczył "płatny" komplet punktów.
Pojedynek rozpoczął się od biegowego remisu, choć po starcie to grudziądzanie prowadzili 4:2, jednak na trzecim okrążeniu Przemysław Pawlicki nie przypilnował "krawężnika", gdzie wcisnął się Emil Sajfutdinow i wyprzedził zawodnika GKM-u. W kolejnych wyścigach swoją przewagę nad rywalami zaczęła pokazywać Fogo Unia Leszno, która wygrywała kolejno 4:2, 4:2 i 5:1, dzięki czemu po 1. serii startów "Byki" prowadziły 16:8. W drugim i trzecim biegu doszło do dwóch upadków. W wyścigu juniorskim z nawierzchnią zapoznał się Seweryn Orgacki, ale pozbierał się z toru i kontynuował jazdę. Natomiast w trzeciej gonitwie dość nieprzyjemny upadek zaliczył Norbert Krakowiak. Na szczęście jednak zawodnik zespołu gości mógł kontynuować ściganie.
W drugiej serii startów oglądaliśmy prawdziwą dominację Fogo Unii Leszno, która powiększyła swoją przewagę do 16 punktów. Na torze działo się niewiele, a grudziądzanie, a dokładniej Norbert Krakowiak i Przemysław Pawlicki pokonali w tej serii jedynie młodziutkiego Damiana Ratajczaka. Goście swój pierwszą wygraną zanotowali w wyścigu ósmym, kiedy Kenneth Bjerre i Krzysztof Kasprzak pokonali podwójnie Damiana Ratajczaka, który zastąpił Piotra Pawlickiego, gdyż ten dotknął taśmy, oraz Kacpra Pludrę. Gospodarze jednak odrobili tę stratę już w kolejnym biegu. W wyścigu dziesiątym ogromnego pecha miał Jaimon Lidsey, gdyż młodemu Australijczykowi rozleciał się kosz sprzęgłowy, przez co nie był on w stanie dokończyć biegu, a warto dodać, że podopieczny Piotra Barona jechał wówczas na prowadzeniu.
W czwartej serii startów dobrze spisali się grudziądzanie, którzy w końcu byli w stanie walczyć z leszczynianami i podczas tej serii gospodarze dołożyli zaledwie 2 punkty do swojej przewagi, a wynik po 13. biegach brzmiał 48:30 dla Fogo Unii Leszno. W wyścigach nominowanych zawodnicy z bykiem na piersi dołożyli kolejne cztery punkty i wygrali ostatecznie 56:34. W ostatnim starcie show na torze zrobił Janusz Kołodziej, który po słabszym starcie najpierw wyprzedził Nickiego Pedersena, a następnie Krzysztofa Kasprzaka. Dzięki tej wygranej leszczynianie zbliżyli się do fazy play-off.
Wyniki:
Fogo Unia Leszno:
ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz: |
Bieg po biegu: 1. Sajfutdinow, Prz. Pawlicki, Kasprzak, Lidsey 3:3 2. Ratajczak, Bartkowiak, Pludra, Orgacki 4:2 (7:5) 3. Doyle, Pedersen, Pi. Pawlicki, Krakowiak (u) 4:2 (11:7) 4. Kołodziej, Pludra, Bjerre, Bartkowaik 5:1 (16:8) 5. Lidsey, Doyle, Kasprzak, Bjerre 5:1 (21:9) 6. Pi. Pawlicki, Krakowiak, Prz. Pawlicki, Ratajczak 3:3 (24:12) 7. Kołodziej, Sajfutdinow, Pedersen, Orgacki 5:1 (29:13) 8. Kasprzak, Bjerre, Ratajczak, Pludra (Pawlicki - t) 1:5 (30:18) 9. Sajfutdinow, Kołodziej, Prz. Pawlicki, Krakowiak 5:1 (35:19) 10. Doyle, Pedersen, Bartkowiak, Lidsey (d1) 3:3 (38:22) 11. Doyle, Bjerre, Prz. Pawlicki, Sajfutdinow 3:3 (41:25) 12. Krakowiak, Lidsey, Ratajczak, Bartkowiak 3:3 (44:28) 13. Pi. Pawlicki, Pedersen, Kołodziej, Kasprzak 4:2 (48:30) 14. Sajfutdinow, Krakowiak, Prz. Pawlicki, Pi. Pawlicki 3:3 (51:33) 15. Doyle, Kołodziej, Kasprzak, Pedersen (d4) 5:1 (56:34) |