"Isola", tom 1 [RECENZJA]
- Dodał: Maciej Baraniak
- Data publikacji: 24.08.2021, 23:10
W związku z nadchodzącą premierą drugiego tomu Isoli, który zamknie całą historię, postanowiłem nadrobić pierwszy i przekonać się czym ta seria właściwie jest. A trzeba przyznać, iż jest to komiks mający do zaoferowania wiele wspaniałych widoków.
Isola opowiada historię królowej Maar, na którą rzucono tajemnicze zaklęcie, zmieniające ją w tygrysa. Z braku racjonalnych opcji postanawia wyruszyć wraz ze swoją Kapitan Straży na poszukiwanie tytułowej Isoli, mistycznej krainy, gdzie trafiają dusze po śmierci. Bohaterki liczą, iż znajdą tam rozwiązanie problemu, choć oczywiście wyprawa nie obejdzie się bez dodatkowych utrudnień.
Już na wstępie muszę docenić warstwę graficzną tej pozycji. Dawno nie widziałem czegoś z tak przepięknymi i zapadającymi w pamięć rysunkami. Wszystko jest śliczne, klarowne i doskonale budujące aurę mistyczną tego świata. W opisie możemy wyczytać, iż przypomina animacje studia Ghibli, co osobiście uważam za świetne porównanie, jednakże jest to odpowiednio unowocześnione i przystosowane do medium komiksowego, dzięki czemu jest nawet lepsze.
Oczywiście nie tylko rysownik się tutaj spisał, bowiem równie dobrze, jak nie lepiej, swoją pracę wykonał kolorysta. Paleta barw po prostu olśniewa czytelnika i pogłębia jego doznania podczas lektury. Kolory doskonale wyróżniają się swoją intensywnością i fantastycznie kontrastują ze sobą w poszczególnych momentach. Chciałbym powiedzieć, że dawno nie widziałem czegoś tak genialnego, ale mam okazję czytać inne pozycje z wydawnictwa NonStopComics, które zawsze z tego słyną, więc powiem tylko, iż jest to wciąż ten sam, doskonały, poziom.
Niestety komiks to nie tylko uczta dla oczu, ale także dla duszy. Sam scenariusz tej pozycji jest już o wiele bardziej przeciętny, choć trzyma pewien poziom. Największy problem leży w tym, że twórca nie za bardzo wie, czym ta pozycja ma być. Z jednej strony rozpisał konkretną fabułę na kilka zeszytów i widać nadchodzące zakończenie, natomiast cały czas dostajemy informacje rozbudowujące ten olbrzymi świat. Ostatecznie nie za bardzo rozumiałem czy autor ma plan na wielkie, złożone uniwersum, czy zwyczajnie tworzy sobie mechaniki świata, by ostatecznie i tak niczego z nimi nie zrobić. Póki co pozostaje mi jednak czekać na drugi tom, by tam ostatecznie poznać odpowiedź.
W tym wszystkim brakuje naprawdę ciekawych bohaterów oraz interakcji między nimi. Nie mamy komu kibicować ani komu współczuć, bowiem czas na ich ewentualny rozwój jest poświęcony na rzecz akcji i intrygii. Mimo to sama bajkowa atmosfera wypada tutaj genialnie i udaje jej się przyćmić wady scenariusza. Bo nawet jeśli historia nie wypada tutaj zbyt okazale, to po prostu sprawdza jako niezły pretekst, by dalej ukazywać nam uroki tego przepięknego świata.
Podsumowując, Isola to po prostu śliczny komiks ze średnią fabułą, która może nie wie do końca na czym się skupić, ale nie wadzi za bardzo podczas lektury. Dla mnie było to bardzo ciekawe doświadczenie i na pewno z przyjemnością sprawdzę kolejny tom, by napawać się więcej szatą graficzną. Myślę, że wiele osób, tak jak ja, będzie w stanie wybaczyć scenariuszowe potknięcia, otrzymując w nagrodę tak przepiękne i barwne krajobrazy.
Ten oraz inne komiksy zakupicie w sklepie internetowym Gandalf.
Maciej Baraniak
Student UEP na kierunku prawno-ekonomicznym. Prywatnie miłośnik różnych gatunków kina oraz komiksów, a przy tym mający bardzo specyficzny gust muzyczny. E-mail: maciej-baraniak@wp.pl