Tokio 2020 - Lekkoatletyka: Joanna Mazur czwartą zawodniczką igrzysk

  • Dodał: Mateusz Kirpsza
  • Data publikacji: 30.08.2021, 14:05

Poniedziałek nie był dniem medalowym na stadionie olimpijskim dla reprezentantów Polski. Najbliżej spełnienia marzeń była Joanna Mazur w biegu na 1500 metrów w klasie T11. Mistrzyni świata z Londynu zajęła czwarte miejsce, pomimo genialnego wyniku, który stał się rekordem Europy. O medale również walczyli nasi kulomioci. Mirosław Mazur zajął ósmą, a Bartosz Tyszkowski piątą lokatę. 

 

Najbliżej medalu na stadionie olimpijskim była Joanna Mazur wraz ze swoim przewodnikiem Michałem Stawickim. Polacy w biegu na 1500 metrów w klasie T11 zajęli czwartą lokatę. Czas uzyskany przez Biało-czerwonych zatrzymał się na 4:48.74, co oznaczało nowy rekord Europy. Pomimo "życiówki" nie udało się zameldować na pozycji medalowej. Do trzeciej na mecie Nancy Chelangat Koech zabrakło ponad 3 sekund. Tym samym mistrzowie świata na tym dystansie z Londynu uplasowali się na najgorszej pozycji dla sportowców. Bieg wygrała Monica Olivia Rodriguez Saavedra z Meksyku wraz z Kevinem Teodoro Aguliarem Perezem, którzy poprawili o dwie sekundy rekord świata. Od dziś wynosi on 4:37.40. 

 

Dwóch reprezentantów Polski walczyło o medale w konkursach pchnięcia kulą. Podczas sesji porannej w klasie F41 zaprezentował się Bartosz Tyszkowski. Polak był obrońcą srebrnego medalu wywalczonego w Rio. Polak rozpoczął rywalizację całkiem przyzwoicie od pchnięcia na odległość 12.28 m. Kolejne próby Polak wolałbym jednak zapomnieć, gdyż aż pięć razy spalił swoje podejścia. Finalnie Bartosz Tyszkowski uplasował się na piątym miejscu. Do podium zabrakło około jednego metra. Podczas sesji wieczornej ponownie w kole mogliśmy oglądać Biało-czerwonego. Tym razem o medal w klasie F11 walczył Mirosław Madzia. Oficjalnie został sklasyfikowany na siódmej pozycji, lecz Polak może być zadowolony ze startu, gdyż w drugiej kolejce poprawił rekord życiowy (12.59 m).

 

Reprezentanci Polski walczyli również o awans do finałowych biegów. Najpierw na bieżni pojawił się Aleksander Kossakowski, który w klasie T11 w biegu na 1500 metrów zajął czwartą pozycję z czasem 4:29.92. Bezpośredni awans premiowany był pierwszymi dwoma miejscami oraz dwoma najszybszymi czasami. Niestety rezultat uzyskany przez Kossakowskiego wraz ze swoim przewodnikiem Krzysztofem Wasilewskim nie dał miejsca w finale. Wieczorem na 400 metrów w klasie T20 wystartowała Justyna Franieczek. Polka bardzo pewnie wywalczyła prawo startu w finałowym biegu, zajmując trzecią pozycję w eliminacjach z czasem 59.50. Bezpośrednia walka o medale zaplanowana jest na wtorek podczas sesji wieczornej. 

 

WYNIKI

 

Bieg na 1500 metrów kobiet - T11:

1. Monica Olivia Rodriguez Saavedra (Meksyk) 4:37.40 WR

2. Louzanne Coetzee (RPA) 4:40.96 AR

3. Nancy Chelangat Koech (Kenia) 4:45.58

4. Joanna Mazur (Polska) 4:48.74 AR

 

Pchnięcie kulą mężczyzn - F41:

1. Bobirjon Omonow (Uzbekistan) 14.06 m PR

2. Hagan Landry (USA) 13.88 m AR

3. Niko Kappel (Niemcy) 13.30 m 

...

5. Bartosz Tyszkowski (Polska) 12.28 m 

 

Pchnięcie kulą mężczyzn - F11:

1. Mahdi Olad (Iran) 14.43 m 

2. Alessandro Rodrigo da Silva (Brazylia) 13.89 m 

3. Oney Tapia (Włochy) 13.60 m 

...

8. Mirosław Madzia (Polska) 12.59 m 

 

Mateusz Kirpsza – Poinformowani.pl

Mateusz Kirpsza

Pismak nie gardzący żadną formą sportu. Uwielbiający nie tylko aktywność fizyczną, lecz również dobrą rockową muzykę i książkę.