F1 - GP Holandii: Robert Kubica 18. w kwalifikacjach. Zwycięstwo Verstappena.
- Dodał: Filip Zieliński
- Data publikacji: 04.09.2021, 16:30
Po przerywanych czerwonymi flagami treningach przyszedł czas na kwalifikację do Grand Prix Holandii. Robert Kubica, który zastąpił Kimiego Raikkonena, zajął osiemnastą lokatę. Najlepszy okazał się ulubieniec gospodarzy Max Verstappen.
Nieoczekiwanie weekend wyścigowy rozgrzał serca wszystkich kibiców sportów motorowych w Polsce. Oprócz klasycznych emocji związanych z wyścigami "królowej motorsportu", na torze w Zandvoort mogliśmy podziwiać Roberta Kubicę. Rezerwowy Alfa Romeo Racing Orlen Teamu zastąpił na fotelu kierowcy Kimiego Raikkonena, u którego zdiagnozowano COVID-19. Start Polaka w Formule 1 jest wielkim wydarzeniem. Nie należało oczekiwać wyniku sportowego, ale nadzieją napawał holenderski tor, który nie gościł wyścigi najwyższej rangi od 1985 roku. Nieznajomość trasy ujawniała się na treningach, gdy spora liczba kierowców przestrzeliwała zakręty lub wypadała z trasy.
Zespół Alfy nie czekał za długo z walką o Q2 i jako jednego z pierwszych wypuścił na trasę Roberta Kubicę. Po pierwszych okrążeniach, ku radości zebranych kibiców, najlepsze czasy wykręcił Max Verstappen. Podczas sesji Polak nie odstawał od stawki, jednakże szanse na awans pogrzebały niedogrzane opony na ostatniej próbie pomiarowej. RK należą się jednak wielkie brawa, gdyż wywalczył osiemnastą lokatę, wyprzedzając oba bolidy ekipy Hassa. Na pierwszej rywalizacji z kwalifikacjami pożegnali się również Sebastian Vettel oraz Sergio Perez. Obaj zostali pokrzywdzeni przez tłok na trasie, który utrudniał wykręcanie szybkich czasów. W Q1, tak jak w drugim treningu, pierwsze dwa miejsca przypadły kierowcom Ferrari. Czerwonej flagi nie ustrzegliśmy się również w kwalifikacjach. W zakręcie numer 13 George Russel wypadł z toru i uderzył tyłem w bandę. Pułapka żwirowa nie zakopała jego pojazdu i udało mu się bezpiecznie wrócić do boxów, co pozwoliło sprawnie wznowić walkę o pozycje startowe. Kierowcy nie pojeździli jednak zbyt długo, gdyż już po chwili poza torem znalazł się drugi z bolidów Williamsa. Do końca Q2 pozostało półtorej minuty, więc organizatorzy podjęli decyzję o zakończeniu tej części czasówki. Największym przegranym tego rozwiązania został Lando Norris, który zajmował trzynaste miejsce. Do decydującego etapu zakwalifikował się natomiast Antonio Giovinazzi. W decydującym przejeździe Max Verstappen ponownie poprawił swój kapitalny czas i zdobył dziesiąte pole position w karierze. Na podium sklasyfikowano dwóch kierowców Mercedesa, a tuż za nimi wystartuje Pierre Gasly. Zaskakująco dobry rezultat osiągnął Giovinazzi, który dał Alfie Romeo start z siódmej pozcyji.
Wyniki Q3:
- Verstappen
- Hamilton
- Bottas
- Gasly
- Leclerc
- Sainz
- Giovinazzi
- Ocon
- Alonso
- Ricciardo