Piłka ręczna - MŚ: znamy pierwsze półfinalistki, Hiszpanki i Dunki w strefie medalowej
- Dodał: Seweryn Czernek
- Data publikacji: 14.12.2021, 22:00
Wtorkowe pojedynki Mistrzostw Świata w piłce ręcznej kobiet w Hiszpanii przyniosły pierwsze ćwierćfinałowe rezultaty, dzięki którym poznaliśmy drużyny, które powalczą o medale imprezy. W pierwszym spotkaniu Dunki pokonały Brazylię 30:25, natomiast w meczu dnia gospodynie rozprawiły się z Niemkami, pokonując je 26:21 .
Duńskie szczypiornistki przez czempionat globu idą jak burza, wygrywając wszystkie dotychczasowe spotkania, co pozwalało je stawiać w roli faworytek. Brazylijki z kolei rozgrywały równie udane zawody, odnosząc jedynie porażkę na koniec fazy grupowej w meczu z Hiszpankami. Wtorkowy ćwierćfinał lepiej rozpoczęły Europejki, które po wyrównanych początkowych fragmentach uciekły na trzy bramki. Już po chwili rywalki były już tylko jedną bramkę z tyłu, a taki stan utrzymywał się przez dalszą fazę pierwszej połowy. Choć później Dunki ponownie powiększyły swoją przewagę do trzech trafień, zawodniczki z Ameryki nie pozwoliły im uciec, doprowadzając do wyrównania i kończąc pierwszą część bramkę z tyłu i wynikiem 14:13. Po powrocie na boisko obie drużyny grały na remis, ale szybko zakończyły to zawodniczki z Danii, które z czasem zaczęły grać coraz pewniej i budować bezpieczną przewagę. Brazylijki nie potrafiły dotrzymać tym razem kroku rozpędzonym rywalkom, zbliżając się do nich najbliżej na dwie bramki. Ostatecznie pojedynek zakończył się zwycięstwem Dunek 30:25, co pozwoliło im po ośmiu latach przerwy awansować do strefy medalowej.
Dania - Brazylia 30:25 (14:13)
Wydarzeniem dnia na parkiecie w Granollers było niewątpliwie drugie spotkanie ćwierćfinałowe, gdzie Hiszpanki o awans do najważniejszej fazy mierzyły się z Niemkami. Hiszpanki przez turniej płynęły na zwycięskiej fali, odprawiając z kwitkiem kolejne rywalki. Niemki natomiast podchodziły do tego starcia po jedynej porażce na tej imprezie i przegranym meczu z Danią. W ekipie naszych zachodnich sąsiadów było widać wielką mobilizację, co pozwoliło im na otwarcie uciec na cztery trafienia. Hiszpanki po przespanym początku starały się jak najszybciej wrócić do gry, niwelując stopniowo swoją stratę i doprowadzając wreszcie do wyrównania. Udana pogoń wyraźnie dodała im woli walki, bowiem ostatnie minuty należały właśnie do gospodyń, które zamknęły pierwszą część na prowadzeniu 14:10. Druga połowa także była rozgrywana pod dyktando Hiszpanek, jednak rywalki nie miału zamiaru łatwo oddawać zwycięstwa i próbowały gonić wynik. Udało im się jedynie zbliżyć na dwie bramki, bowiem gospodynie konsekwentnie kreowały swoją grę i coraz bardziej zbliżały się do zwycięstwa. Stało się ono faktem po wymianie ciosów w ostatnich minutach, która dała Hiszpankom wygraną 26:21 i pozwoliło zachować szansę na drugi krążek czempionatu globu z rzędu.
Hiszpania - Niemcy 26:21 (14:10)
Seweryn Czernek
O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.