EBL: King Szczecin wygrywa w Radomiu po dogrywce
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 01.01.2022, 19:40
W pierwszym spotkaniu Energa Basket Ligi w 2022 roku King Szczecin pokonał po dogrywce na wyjeździe HydroTruck Radom 82:74. Dla gospodarzy była to już dziewiąta domowa porażka w dziesiątym meczu, przez co znajdują się coraz bliżej strefy spadkowej. Kapitalne spotkanie rozegrał Malachi Richardson, który uzbierał aż 27 punktów.
Starcie od samego początku oglądało się bardzo ciężko. Koszykarze obu ekip wyraźnie zawodzili po atakowanej stronie parkietu, przez co zgromadzeni na hali kibice nie doświadczyli najpiękniejszego widowiska. Wystarczy powiedzieć, że HydroTruck ani razu nie przekroczył granicy 20 punktów w kwarcie, a przeciwnikom ta sztuka udała się tylko w drugiej odsłonie. To właśnie w niej przyjezdni pokazali się z lepszej strony i dzięki skutecznej grze w ostatnich minutach połowy King schodził na przerwę, prowadząc 38:31. Podopiecznych Mihailo Uvalina w grze trzymała dobra dyspozycja Anthony'ego Irelanda, który miał na koncie już 11 oczek.
Po zmianie stron skuteczność obu zespołów zeszła na jeszcze niższy poziom, przez co żadna z drużyn nie była w stanie przeprowadzić serialu punktowego i odskoczyć od przeciwnika. Trzecia kwarta została wygrana przez radomian 16:12, co zwiastowało wyrównaną końcówkę spotkania. Ostatnie dziesięć minut lepiej rozpoczęli gospodarze, którym w końcu udało się doprowadzić do wyrównania i na 5:31 przed końcem czasu na tablicy wyników widniał remis 53:53. Po kilku akcjach HydroTruck zdołał wyjść na prowadzenie 61:59, po tym, jak swoim pierwszym trafieniem zza łuku popisał się Ireland, a o czas poprosić musiał trener gości. Chwilę później gospodarze prowadzili już czterema oczkami, ale trafienia Richardsona oraz Davisa sprawiły, że na minutę przed końcem to King prowadził 64:63. W następnych akcjach dwupunktową przewagę zapewnił gościom Schenk, ale na jego trafienie odpowiedział Ostojić, czym doprowadził do remisu 66:66 i dogrywki.
Dodatkowe pięć minut kapitalnie rozpoczął Malachi Richardson, który trafił trzy pierwsze rzuty (dwie trójki) i wyprowadził zespół na prowadzenie 74:68. Następnie King nie pozwolił rywalom na odrobienie strat i ostatecznie goście zwyciężyli 82:74.
HydroTruck Radom - King Szczecin 74:82 (13:15, 18:23, 16:12, 19:16, 8:16 OT)
HydroTruck: Ireland 20, Ostojić 15, Moore 13, Dzierżak 13, Zegzuła 6, Zalewski 5, Hill 2, Żmudzki, Lewandowski
King: Richardson 27, S. Davis 21, Schenk 14, Bartosz 10, Matczak 6, Kikowski 2, Kroczak 2, T. Davis
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.