Snooker - German Masters: Robertson i Williams poza turniejem
- Dodał: Radosław Kępys
- Data publikacji: 26.01.2022, 22:55
Dwóch faworyzowanych snookerzystów - Mark Williams i Neil Robertson na pewno nie wygrają turnieju German Masters. Pierwszy z nich uległ po południu Zhao Xintongowi, drugi wieczorem okazał się gorszym od Ricky'ego Waldena.
W środę w Berlinie rozpoczął się rankingowy turniej German Masters. Zazwyczaj mówilibyśmy o tych zawodach, jako mniejszym turnieju rozgrywanym na bardzo pięknym obiekcie, w tym roku są to jednak zawody o tyle bardziej wyjątkowe, że są pierwszymi zawodami od około dwóch lat, które są rozgrywane poza Wyspami Brytyjskimi. Powód wiadomy: pandemia koronawirusa. W Berlinie za długo nie chcieli zostać Neil Robertson i Mark Williams. Obaj jako faworyci przegrywali swoje mecze pierwszego dnia turnieju.
W sesji popołudniowej porażkę poniósł Walijczyk, choć akurat w tym wypadku nie jest ona aż taką sensacją, bo rywalem był młody gniewny - Zhao Xintong, który już od jakiegoś czasu jest na tyle groźny, że mogą go się bać najlepsi. Xintong bardzo dobrze zaczął środowy mecz, wygrywając pierwszego frejma brejkiem 64. Williams odpowiedział jedną wygraną partią bez wysokiego podejścia oraz jedną przegraną, w której wbił w brejku 54. Tuż przed przerwą Xintong dołożył jeszcze podejście 72-punktowe i prowadził 3:1. Williams zerwał się po przerwie. Brejkami 65 i 61 doszedł na remis, ale otrzymał kapitalną odpowiedź ze strony młodego Azjaty, któremu brejki 89 i 70 pozwoliły awansować dalej rezultatem 5:3. Z sesji popołudniowej dalej awansowali też Kyren Wilson (5:1 z Jimmy Robertsonem) i Luca Brecel (5:3 z Zhangiem Andą) i Zhou Yuelong (5:2 z Anthonym McGillem).
Wieczorem największą niespodzianką okazała się przegrana Neila Robertsona, który uległ 3:5 Ricky'emu Waldenowi. Tu jednak przebieg meczu był trochę inny. Nie padło aż tyle wysokich brejków - po czterech frejmach był wynik 2:2, a jedyne wysokie podejście faworyzowany Robertson zaliczył w partii drugiej (76). Po przerwie "Robbo" wygrał jeszcze frejma na 3:2, a później patrzył na popis rywala, który kolejno zaliczył brejki 71, 79 i 124. Wynik 5:3 pokazuje, że to było bardzo pewne zwycięstwo. Wieczorem poza Waldenem dalej awansowali Tom Ford (5:2 ze Stephenem Maguirem) oraz Craig Steadman (5:2 z Michaelem Georgiou).
Pierwszego dnia miały odbyć się też mecze Judda Trumpa z Gao Yangiem i Andrew Higginsona z Liangiem Wenbo. Obaj Chińczycy oddali jednak mecze walkowerami, przez co w kolejnej rundzie zobaczymy Anglików. Ciąg dalszy pierwszej rundy jutro w sesji porannej i popołudniowej. Zagrają m.in. Mark Allen, Mark Selby, Shaun Murphy, Ryan Day, Ken Doherty, a w najciekawszym zestawieniu David Gilbert zmierzy się z Yanem Bingtao.
Wyniki:
Judd Trump - Gao Yang - walkower
Andrew Higginson - Liang Wenbo - walkower
Kyren Wilson - Jimmy Robertson 5:1
Zhao Xintong - Mark Williams 5:3
Luca Brecel - Zhang Anda 5:3
Zhou Yuelong - Anthony McGill 5:2
Tom Ford - Stephen Maguire 5:2
Ricky Walden - Neil Robertson 5:3
Craig Steadman - Michael Georgiou 5:2
Radosław Kępys
Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.