Piłka ręczna - ME mężczyzn: poznaliśmy półfinalistów
- Dodał: Konrad Klusak
- Data publikacji: 27.01.2022, 02:21
Za nami trzy ostatnie mecze fazy grupowej Mistrzostw Europy w piłce ręcznej. Francuzi pokonali Duńczyków w walce o pierwsze miejsce w grupie, zaś Islandczycy pewnie i bezproblemowo rozprawili się z Czarnogórzanami. Holendrzy natomiast zremisowali z Chorwacją.
Zawodnicy z Czarnogóry poza zwycięstwem z Chorwacją w swoim pierwszym meczu nie pozostawili po sobie najlepszego wrażenia. Podobnie sprawa miała się w spotkaniu z Islandią, która od samego początku przejęła inicjatywę i pewnie oraz bezproblemowo wygrała mecz przedłużając sobie nadzieję na awans do półfinałów. Ich dalszy losy i to czy zmierzą się w półfinale czy w meczu o piąte miejsce zależał od wyniku spotkania Danii z Francją. Czarnogóra zakończyła rywalizację na ostatnim miejscu w grupie.
Czarnogóra - Islandia 24:34 (8:17)
Zarówno Holandia jak i Chorwacja wiedziały już, że to ich pożegnanie z tegorocznymi Mistrzostwami Europy. Pomimo tego nikt nie odpuszczał i każda z ekip chciała pożegnać się z tą imprezą zwycięsko. Po pierwszej połowie to Holendrzy byli bliżej zwycięstwa prowadząc 15:13. Ich wygrana z pewnością byłaby swego rodzaju niespodzianką. Chorwaci to przecież wicemistrzowie Starego Kontynentu z poprzedniej edycji turnieju. W drugiej połowie spotkania już Chorwaci przejęli inicjatywę. Mimo tego w końcówce Holendrzy zdołali doprowadzić do wyrównania. Zespołowi znad Morza Adriatyckiego nie pomogło nawet dwanaście bramek zdobytych przez Ivana Martinovicia oraz osiem Martina Sipicia. Ostatecznie Chorwaci uplasowali się na czwartym, a Holendrzy na piątym miejscu.
Holandia - Chorwacja 28:28 (15:13)
Fazę grupową zakończył mecz Danii z Francją - mecz, który jak już wcześniej wspomniano miał decydować o tym kto wystąpi w półfinale. Pewni tego osiągnięcia byli w tej grupie Duńczycy. Mimo tego to właśnie zawodnicy z kraju Hamleta lepiej weszli w mecz bardzo szybko rozkładając rywali na części pierwsze. Francuzi mieli na uwadze, że potrzebują co najmniej remisu, żeby w dalszym ciągu liczyć się w rywalizacji o medale. Pierwsza połowa nie dała fanom Reprezentacji Trójkolorowych pozytywnych emocji. Szczypiorniści do szatni schodzili, gdy na tablicy wyników widniał wynik 17:12 i wyglądali tego dnia na bardzo zagubionych. W szatni szkoleniowiec reprezentacji Francji dokonał cudów i w drugiej części spotkania jego podopieczni wyglądali zupełnie inaczej. Francuzi, na czele z Diką Memem oraz Hugo Descat'em trafiali do bramki rywali z łatwością. Efekt? Francuzi cały mecz gonili Duńczyków, żeby w dwóch ostatnich rzutach zamknąć temat awansu do półfinału trafieniami oraz zwycięstwem w grupie.
Dania - Francja 29:30 (17:12)
Przed nami zatem półfinały a w nich zmierzy się reprezentacja Hiszpanii oraz Danii, a także Francji i Szwecji. Ponadto w meczu o piąte miejsce zagrają Islandczycy z Norwegami. Te spotkania odbędą się w piątek 28 stycznia.
Konrad Klusak
Pochodzę z Ostrowa Wielkopolskiego, mieszkam we Wrocławiu. Z wykształcenia ekonomista, ale z ogromną pasją do sportu. Zakochany po uszy w żużlu, a od niedawna również siatkówce.