NBA: Embiid dominuje w zwycięstwie przeciwko Bucks

NBA: Embiid dominuje w zwycięstwie przeciwko Bucks

  • Dodał: Marcin Weiss
  • Data publikacji: 18.02.2022, 08:00

Tylko pięć spotkań zostało rozegranych poprzedniej nocy, ostatniej przed rozpoczynającym się dzisiaj All-Star Weekend. Zdecydowanie najciekawiej zapowiadało się starcie Milwaukee Bucks z Philadelphią 76ers — mecz nie rozczarował, a Joel Embiid poprowadził Philly do zwycięstwa 123:120.

 

Milwaukee Bucks — Philadelphia 76ers

Spotkanie pomiędzy Bucks76ers było starciem na szczycie w Konferencji Wschodniej. Obie ekipy przystępowały do gry w prawie najmocniejszych składach — u gości wciąż jednak brakowało Jamesa Hardena, co stawiało ich w nieco gorszej pozycji.

 

Mecz od samego początku był bardzo wyrównany, jednak sposób zdobywania kolejnych punktów przez zespoły wyraźnie się różnił. Przyjezdni opierali swoją grę na Joelu Emiidzie (42pkt/14zb/5as) oraz Tobiasie Harrisie (19pkt/8zb/4as), którzy w pierwszej kwarcie zdobyli 22 z 24 punktów drużyny. Z kolei podopieczni Mike'a Budenholzera grali bardziej zespołowo, dzięki czemu po dwunastu minutach prowadzili 27:24. Na początku drugiej odsłony gospodarze przyspieszyli tempo gry, co pozwoliło im osiągnąć najwyższe w spotkaniu, 12-punktowe prowadzenie. Od tego momentu goście przeprowadzili jednak serial punktowy 28:8, którego głównym bohaterem był Tyrese Maxey (19pkt/4as), notując 14pkt/4as w dziesięć minut. Te kilku minut pozwoliło 76ers objąć prowadzenie i zejść do szatni przy wyniku 69:61.

 

Po zmianie stron podopieczni Doca Riversa kontynuowali dobrą grę, dzięki czemu po kilku minutach osiągnęli 15-punktową przewagę. Kolejny raz w pomalowanym dominował Embiid, dorzucając 11 oczek do kolekcji. W końcówce trzeciej kwarty Bucks zdołali odrobić część strat za sprawą świetnej gry Jrue Holidaya (24pkt/5zb/3as) i Giannisa Antetokounmpo (32pkt/11zb/9as/3prz) — pierwszy uzbierał 12 punktów, a drugi 10. W ostatniej odsłonie obie ekipy miały swoje problemy po atakowanej stronie parkietu. Mecz miał jednak pełną emocji końcówkę, którą najlepiej wytrzymał Embiid — Kameruński środkowy najpierw zapewnił zespołowi prowadzenie trafieniem z półdystansu, a następnie wykorzystał swoje próby z linii rzutów osobistych. Ostatecznie Philadelphia 76ers pokonała Milwaukee Bucks 123:120.

 

Komplet wyników minionej nocy:

Charlotte Hornets — Miami Heat 107:111 (30:37, 24:10, 17:17, 16:23, 10:10 OT1, 10:14 OT2)

Miles Bridges 29pkt/11zb — Kyle Lowry 25pkt/9zb/5as/2prz

Brooklyn Nets — Washington Wizards 103:117 (28:26, 23:29, 27:23, 25:39)

Patty Mills 22pkt/3as/3prz — Ish Smith 15pkt/6as

New Orleans Pelicans — Dallas Mavericks 118:125 (27:45, 31:26, 23:34, 37:20)

C.J. McCollum 38pkt/5as/2prz — Luka Doncić 49pkt/15zb/8as

Milwaukee Bucks — Philadelphia 76ers 120:123 (27:24, 34:45, 32:31, 27:23)

Giannis Antetokounmpo 32pkt/11zb/9as/3prz — Joel Embiid 42pkt/14zb/5as

Los Angeles Clippers — Houston Rockets 142:111 (36:27, 35:32, 36:20, 35:32)

Marcus Morris Sr. 27pkt/5zb/3as — Jae'Sean Tate 19pkt/3zb/4as

Marcin Weiss – Poinformowani.pl

Marcin Weiss

Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.