Ultraliga: Team ESCA Gaming gra dalej i jedzie na EU Masters!
Team ESCA Gaming

Ultraliga: Team ESCA Gaming gra dalej i jedzie na EU Masters!

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 15.03.2022, 20:38

Wraz z dzisiejszym dniem rozpoczęła się faza play-off Ultraligi! W pierwszym meczu, decydującym o wyjeździe na EU Masters, Team ESCA Gaming podejmowała Forsaken. Po czterech mapach zwycięzcami całej serii okazali się Franciszek "HARPOON" Gryszkiewicz i spółka i to właśnie zaasekurowali sobie trzeci bilet na EU Masters!

Team ESCA Gaming vs Forsaken - 1:0 

Team ESCA Gaming Forsaken
HeSSZero 4/1/8 Aatrox 0/3/1 Sion sheru
xeonerr 2/0/10 Hecarim 1/2/0 Shyvana Jaunatis
Mrozku 7/0/6 Akali 0/5/0 Viktor Domas
HARPOON 5/1/8 Jinx 2/5/0 Ziggs Ruf
marlon 1/1/13 Renata 0/4/2 Nautilus Lokmays

Trochę czasu minęło, za nim pierwsza mapa rozpoczęła się na dobre. Dopiero w 10. minucie Team ESCA Gaming pociągnęło za spust i zgarnęło dwa zabójstwa na dolnej alei. Odpowiedzią Forsaken była akcja na górnej alei, gdzie Shyvana oraz Sion pozbyli się Aatroxa. W 12. minucie dolna aleja FSK okazała się lepsza od swoich przeciwników i zabiła solo obu w trakcie małej potyczki. Po pierwszym kwadransie stan złota wskazywał remis, ale ważnym win conditio po stronie TEG  był Mrozku i jego Akali, którą zbierał zabójstwa i siał postrach w szeregach rywali.

 

Kluczowa walka miała miejsce w 19. minucie, gdy HARPOON i spółka wręcz przejechali się po przeciwnikach i doszczętnie ich zmiażdżyli, zgarniając Shelly oraz budując bezpieczną przewagę w złocie. Następnie przyszedł Baron Nashor, ostatnia walka drużynowa i pierwszy punkt w serii!

Team ESCA Gaming vs Forsaken - 1:1

Forsaken Team ESCA Gaming
sheru Sion 3/0/12 0/5/1 Gnar HeSSZero
Jaunatis Viego 6/1/9 1/5/1 Hecarim xeonerr
Domas Corki 3/1/9 0/4/2 LeBlanc Mrozku
Ruf Jinx 7/3/11 4/2/3 Zeri HARPOON
Lokmays Thresh 2/2/13 2/5/3 Renata marlon

Druga mapa zaczęła się od akcji na górnej alei, gdzie FSK zgarnęło pierwszą krew, a egzekutorem okazał się Jaunatis. W 9. minucie sheru popisał się solową eliminację na przeciwniku. Im dalej w las, tym bardziej było widać, że Forsaken było w lepszej sytuacji, pomimo straty złota do rywali. Czuli się zwyczajnie pewniej. Potwierdzeniem tego była walka w 18. minucie, którą Domas i spółka kompletnie zdominowali.

 

W 24. minucie rozpętała się szalona walka o Barona Nashora, którego ukradł sheru na swoim Sionie i to dało jeszcze większy wiatr w żagle jego ekipie! To pozwoliło na powolne rozebranie bazy ich rywali i skumulowanie ogromnej przewagi w złocie. W 28. minucie Forsaken zgarnęło Duszę Smoka Hextechowego i minutę później wyrównało stan serii!

Team ESCA Gaming vs Forsaken - 2:1

Team ESCA Gaming Forsaken
HeSSZero Ornn 5/1/8 0/6/3 Malphite sheru
xeonerr Diana 6/2/6 3/5/2 Xin Zhao Jaunatis
Mrozku Yasuo 4/1/9 6/2/1 LeBlanc Domas
HARPOON Varus 5/3/9 1/4/4 Aphelios Ruf
marlon Rakan 0/3/18 0/3/6 Braum Lokmays

Na trzeciej mapie to Forsaken pociągnęło pierwsze za spust. W 4. minucie na dolnej alei pojawił się Jaunatis, który zaasekurował pierwszą krew na marlonie. Drużyna znajdująca się po czerwonej stronie, ponownie obrała sobie za cel dolną aleję w 6. minucie i nie dość, że znalazła kolejne zabójstwo, to jeszcze wymusiła Teleport od Ornna. Kilka minut później Team ESCA Gaming odpowiedziało dwoma zabójstwami, a wszystkie trafiły do Yasuo. W 9. minucie Forsaken znalazło ponownie dwa zabójstwa na dolnej alei, tracąc przy tym tylko Brauma. Kilka minut później na górnej alei HeSSZero popisał się solowym zabójstwem na rywalu! Trzecia mapa obfitowała w krwawe walki. Kolejna z nich miała miejsce w 14. minucie, gdy na środkowej alei w końcu upadł Yasuo, ale TEG odpowiedziało trzema zabójstwami. 

 

W 15. minucie Team ESCA Gaming odpowiedziało na agresję rywali i ponownie znalazło kilka zabójstw na dolnej alei, co dało tej drużynie 4 tysiące sztuk złota przewagi. Im dalej w las, tym bardziej ta mapa przypominała szalony rollercoaster. Domas zbierał zabójstwo za zabójstwem w losowych sytuacjach i jego LeBlanc wyglądała coraz bardziej przerażająco. Ta jednak zginęła z rąk Diany i oddała sporo złota dla rywali. Bardzo ważne starcie miało miejsce w 19. minucie, gdzie Forsaken zgarnęło Smoka Piekielnego, ale przypłaciło za to śmiercią trzech swoich graczy. Cała ta przewaga poskutkowała Baronem w 21. minucie. W 25. minucie miała miejsce kluczowa walka, którą Forsaken zaczęło bardzo dobrze, eliminując Dianę, ale reszta formacji była przepotężna i rozniosła swoich przeciwników i zrównała bazę rywali z ziemią!

Team ESCA Gaming vs Forsaken - 3:1 (MVP: Mrozku)

Forsaken Team ESCA Gaming
sheru Sion 1/4/1 5/1/10 Ornn HeSSZero
Jaunatis Kindred 2/4/2 0/1/14 Volibear xeonerr
Domas Viktor 1/3/1 4/1/7 Sylas Mrozku
Ruf Zeri 2/2/1 9/2/6 Aphelios HARPOON
Lokmays Leona 0/5/3 0/1/17 Renata marlon

Czwarta mapa rozpoczęła się od próby solowego zabójstwa ze strony Ornna, lecz ten nie trafił pod przeciwną wieżą w rywala swoją umiejętnością ostateczną i sam upadł z rąk Kindred. Następnie rozszalała się prawdziwa burza na Summoner's Rift, którą wykorzystało Forsaken, zgarniając cztery zabójstwa - dwa na środku i dwa na dolnej alei. To robiło wrażenie! W 16. minucie Team ESCA Gaming zgarnęło sporo dobrego z walki na dolnej alei - trzy eliminacje oraz sporo złota na ich konto. Bardzo ważną potyczką była walka o Smoka Oceanicznego w 19. minucie, gdzie TEG rozniosło swoich rywali i jeszcze bardziej wzmocniło swoją przewagę. W 23. minucie Mrozku rozegrał fantastyczną walkę drużynową, która w konsekwencji dała im Barona Nashora. To pozwoliło TEG zgarniać sztuki złota i budować coraz większą przewagę. 

 

Nadzieję dla Forsaken dał Jaunatis, który wskoczył do legowiska Smoka i podkradł Ocean Drake'a, który oddalił perspektywę Duszy Smoka Oceanicznego. Team ESCA Gaming zadowoliło się w zamian Baronem Nashorem. W 33. minucie TEG zdecydowało ruszyć po Nexus przeciwników, czego efektem był Quadra Kill dla HARPOONA oraz wygrana seria, a przede wszystkim EU Masters dla jego drużyny!

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.