Apple prezentuje nowe iPhone'y
- Data publikacji: 12.09.2018, 22:30
Na dzisiejszej konferencji Apple Special Event 2018, firma z Cupertino zaprezentowała światu 3 nowe modele; Xs, Xs Max oraz Xr.
Od firmy, która jest obecnie trzecim producentem smartfonów na świecie, oczekuje się nowości oraz ciekawych rozwiązań. Niestety, w tym roku Apple trochę zawiodło fanów.
Apple iPhone Xs i iPhone Xs Max
Apple kontynuuje tradycję dodawania litery "s" do numeru. Tym razem jest to iPhone Xs. Większa wersja zaś zmienia nazewnictwo. Zamiast dotychczasowego "Plus" od teraz większe modele będą nosić dopisek "Max".
iPhone Xs z zewnątrz nie różni się zbyt mocno od obecnego modelu X. Dalej używany jest ekran OLED o przekątnej 5,8" oraz rozdzielczości 1125x2436 pikseli. Większy model będzie miał ekran aż 6,5-calowy, zaś rozdzielczość będzie wynosić 1242x2688. Dzięki temu oba urządzenia będą miały takie samo zagęszczenie pikseli wynoszące 458 ppi. Dzięki notchowi nawet Xs Max, nie jest większy od iPhone'a 8 Plus, mimo wyświetlacza większego o cal. Ciekawostką jest odświeżanie czujnika dotyku z częstotliwością 120 Hz, co ma zapewnić płynniejszą pracę na nowych urządzeniach.
Nowe telefony od Apple do obliczeń będą wykorzystywać nowy chip - Apple A12. Wykorzystuje litografię 7 nm, podobnie jak Kirin 980. A12 będzie składał się dwóch dużych i czterech małych rdzeni. Oprócz niego w chipsecie znajdzie się czterordzeniowe GPU i ośmiordzeniowy układ NPU, odpowiedzialny za sztuczną inteligencję. Procesor ma być do 50% bardziej energooszczędny i 15% szybszy niż ten z model X. Grafika ma być renderowana nawet o połowę szybciej niż w A11, a układ neuronowy ma wykonywać do 9 razy więcej operacji na sekundę niż poprzednik. Pamięć będzie można wybrać spośród 3 wariantów: 64, 256 i 512 GB. Pamięć RAM powiększono do 4 GB.
Apple nie ugina się i dalej pozostawia tylko swoje autorskie Face ID, rezygnując całkowicie z Touch ID. Szybkość rozpoznawania ma zostać poprawiona. Podobnie sprawa wygląda z przednią kamerą. Dalej ma 7 megapikseli rozdzielczości, ale ma działać dużo szybciej niż ta z modelu X.
Z tyłu aparat nie przeszedł większych zmian. Tak naprawdę jedyna fizyczna różnica to zastosowanie matrycy z pikselami o wielkości 1.4µm zamiast 1.2µm. Reszta bez zmian, czyli 2x12 MPx, w tym jeden obiektyw szerokokątny, a drugi z małą ogniskową f/1.8. Większe zmiany przeszło oprogramowanie odpowiedzialne za wykonywanie zdjęć. Nowe iPhone'y pozwolą ustawić efekt głębi już po zrobieniu zdjęć. Podczas robienia zdjęć w HDR aparat będzie robił kilka zdjęć przed i w trakcie robienia zdjęcia. Następnie AI połączy je w jeden obraz, dzięki czemu Xs ma zapewnić niespotykaną głębie. Warto wspomnieć, że Xs i Xs Max będą mieć zamontowane identyczne aparaty.
Oba urządzenia będą dostępne w 3 kolorach: białym, szarym i powracającym po nieobecności w X, złotym. iPhone Xs startuje od 4979 zł, a Xs Max od 5479 zł. Najdroższy wariant Xs Max z 512 GB pamięci kosztuje... 7219 zł. Sprzedaż w Polsce zacznie się 28.09, tydzień po światowym debiucie. Trochę to dziwi, gdyż rok temu Polska znalazła się w grupie państw "pierwszej kategorii".
Apple iPhone Xr
Oprócz modelu flagowego, Apple pokazało też urządzenia "budżetowe", czyli model Xr. Jego ceny będą się zaczynać od 3729 zł, a więc kosztuje tylko 3/4 ceny najtańszego wariantu Xs.
Główne źródło oszczędności to zastosowanie ekranu LCD, zamiast OLED. Ma on przekątną 6,1" oraz rozdzielczość zaledwie 828x1792 pikseli. To mniej niż FullHD, spotykane obecnie nawet w telefonach budżetowych.
Mimo mniejszego ekrany niż w Xs Max, model Xr będzie miał zbliżone wymiary, co może świadczyć o grubszych ramkach dookoła telefonu. Tym co ma go wyróżniać to kolorowe obudowy oraz taki sam procesor jak w droższym rodzeństwie, czyli Apple A12. Oprócz koloru będzie można także wybrać pojemność pamięci wewnętrznej. Dostępne będą warianty z 64, 128 i 256 GB.
Kolejną różnicą w porównaniu do linii Xs jest zastosowanie zaledwie 3 GB pamięci RAM. Jednak tym co prawdopodobnie najbardziej zaboli potencjalnych klientów jest pojedynczy aparat robiący zdjęcia w 12 Mpx. Jest to główny obiektyw z modeli Xs. Inaczej ujmując jest to udoskonalony aparat z iPhone'a 8. Przedni aparat także nie uległ zmianom w porównaniu do "ósemki". Mimo to, wszystkie opcje związane z AI zostaną zachowane także w Xr.