NCAA — March Madness: porażka Baylor po kapitalnym meczu
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 19.03.2022, 20:02
Baylor Bears przegrali w drugiej rundzie turnieju March Madness z North Carolina Tar Heels po dogrywce 86:93 i odpadli z rozgrywek. „Niedźwiedzie” w pewnym momencie drugiej połowy przegrywały już 25 punktami, ale odrobiły straty i doprowadziły do dogrywki, w której zabrakło im już sił. Jeremy Sochan zakończył mecz z dorobkiem 15 punktów, 11 zbiórek, 3 asyst oraz po jednym przechwycie i bloku.
Początek spotkania to bardzo dobra gra Tar Heels, którzy po pięciu minutach wypracowali sobie prowadzenie 14:6. Wtedy też na parkiecie pojawił się nasz Jeremy Sochan (15pkt/11zb/3as), który już w pierwszej akcji popisał się celnym rzutem. W kolejnych akcjach Polak grał jednak bardzo nerwowo, popełniając dwie straty oraz otrzymując przewinienie techniczne, przez co po trzech minutach ponownie usiadł na ławce. W międzyczasie rywale zdołali odskoczyć i zbudować czternastopunktową przewagę. Po kilkudziesięciu sekundach Jeremy ochłonął i powrócił do gry, od razu zaliczając trafienie. Mimo tego North Carolina cały czas znajdowała się na prowadzeniu, głównie dzięki świetnej grze RJ Davisa (27pkt/5zb/6as), który w pierwszej połowie zdobył 17pkt/2zb/2as/1prz na skuteczności 5/7 z gry oraz 4/6 zza łuku. Ostatecznie Bears przegrywali po dwudziestu minutach 29:42, a Sochan miał na koncie 6pkt/3zb/1as/2str, trafiając 2/5 rzutów z gry.
Po zmianie stron obraz gry niestety nie uległ zmianie. Po pierwszych sześciu minutach drugiej połowy Tar Heels ponownie zwiększyli swoją przewagę, prowadząc już 56:38. Rozstawione z jedynką „Niedźwiedzie” kompletnie nie radziły sobie po obu stronach parkietu. W defensywie zespół nieustannie gubił swoich zawodników, pozwalając im na rzuty z czystych pozycji. Z kolei w ataku brakowało jakiegokolwiek planu, co kończyło się częstymi izolacjami. Drużynie nie był w stanie pomóc nawet Jeremy, dla którego te zawody również nie były udane. Z kolei po stronie North Carolina kapitalną formę złapał Brady Manek (26pkt/5zb), który dominował swoich przeciwników. W pewnym momencie środkowy Tar Heels zachował się jednak niesportowo, gdy przypadkiem trafił naszego zawodnika łokciem w twarz, za co został wyrzucony z meczu. W tym momencie North Carolina prowadziła 67:42, ale Bears natychmiast przeprowadzili serial punktowy 11:0, powracając do gry. Z kolei na pięć minut przed końcem „Niedźwiedzie” zmniejszyły stratę do ledwie dziewięciu oczek po celnych rzutach osobistych naszego reprezentanta. Natomiast na dwie minuty przed końcem różnica wynosiła już tylko trzy punkty po trafieniu z faulem Jamesa Akingo (19pkt/4zb/5as/3prz). Niestety na 40 sekund przed końcem Tar Heels powiększyli prowadzenie do sześciu oczek i wydawało się, że jest po meczu. Wtedy jednak trójkę trafił Sochan, a chwilę później kolejną akcją „and-1” popisał się Akingo, zapewniając zespołowi remis oraz dogrywkę.
Dodatkowe pięć minut okazało się jednak zbyt trudne dla Bears, którzy zmęczeni po ogromnym powrocie nie wytrzymali tempa gry. Ostatecznie North Carolina Tar Heels wygrali 93:86 i to oni awansowali do następnej rudny. Dla naszego Jeremy'ego Sochana przygoda w March Madness się zakończyła, a Polak uzbierał 15 punktów, 11 zbiórek, 3 asysty oraz po jednym przechwycie i bloku. Kolejnym przystankiem Sochana będzie czerwcowy draft do NBA, w której nasz reprezentant ma bardzo duże szanse na wybór w pierwszej rundzie.
Baylor Bears [1] — North Carolina Tar Heels [8] 86:93 (29:42, 51:38, 6:13 OT)
Bears: Flagler 27, Akinjo 20, Sochan 15, Mayer 10, Bonner 8, Brown 6, Thamba
Tar Heels: Davis 30, Manek 26, Bacot 15, Styles 9, Love 5, Black 4, Johnson 2, McKoy 2
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.