LCS: świetna forma 100 Thieves, kłopoty Evil Geniuses
Tina Jo/Riot Games

LCS: świetna forma 100 Thieves, kłopoty Evil Geniuses

  • Dodał: Marcin Weiss
  • Data publikacji: 25.03.2022, 16:00

100 Thieves wygrali dwa kolejne spotkania i dzięki serii pięciu kolejnych zwycięstw są już tylko jeden mecz za znajdującymi się na drugim miejscu Team Liquid. Wiceliderzy ligi, podobnie jak Cloud9, doznali jednej porażki, przez co nie mają jeszcze pewności co do rozstawienia w play-offach. Z kolei następnej przegranej doznali Evil Geniuses, którzy mogą mieć problem z zakwalifikowaniem się do rozgrywek posezonowych.

Cloud9 vs TSM — 0:1 (MVP: Spica)

Cloud9 TSM
Summit Gnar 3/6/5 4/4/12 Rumble Huni
Blaber Volibear 2/5/6 5/1/15 Lee Sin Spica
Fudge Veigar 1/3/7 1/1/8 Ryze Takeover
Berserker Kai'Sa 4/3/2 9/1/8 Zeri Tactical
Winsome Nautilus 1/5/8 3/4/12 Sett Shenyi

Pierwsze minuty gry to dobra akcja Cloud9 na górnej alei, która przyniosła pierwszą krew na konto Volibeara. Z kolei w szóstej minucie TSM odpowiedziało, przeprowadzając 3-osobowego ganka na topie, dzięki czemu udało im się pokonać Summita, wyrównując stan gry. W tym czasie Blaber zdołał jednak zrobić hextechowego smoka, co zapewniało niewielką przewagę po stronie Chmurek. Ledwie dwie minuty później C9 dorzuciło trzy kolejne zabójstwa do kolekcji i osiągnęło 1,000 sztuk złota przewagi, co stawiało ich w komfortowej sytuacji na początku meczu. W kolejnych minutach zespoły wymieniły się obiektami neutralnymi na Summoner's Rift — Rift Herald trafił na konto Cloud9, a piekielnego drake'a wzięło TSM.

 

Od tego momentu TSM zaczęło jednak powoli przejmować kontrolę nad grą, kilkukrotnie wyłapując pojedyncze zabójstwa na „sidelaneach”, które zapewniły im 2,000 przewagi oraz drugiego smoka. Z kolei w 24. minucie TSM zmiażdżyli rywali na dolnej rzece pięciu za dwóch, dzięki czemu mogli zabić trzeciego drake'a, a następnie rozpocząć „taniec” przy Baronie. Co prawda Nashor został skradziony przez Blabera, ale teamfight ponownie trafił na konto TSM, którzy powiększyli swoją przewagę do czterech tysięcy. Niedługo później czerwona ekipa zgarnęła czwartego smoka, który zapewnił im oceaniczną duszę.

 

W 34. minucie TSM wykorzystała ogromną przewagę do pokonania Barona Nashora. Następnie wraz ze wzmocnieniem zespół ruszył midem oraz topem, by po zniszczeniu obu inhibitorów wygrać decydujący teamfight i zakończył rozgrywkę.

Evil Geniuses vs 100 Thieves — 0:1 (MVP: Ssumday)

Evil Geniuses 100 Thieves
Impact Gnar 0/3/5 3/0/5 Graves Ssumday
Inspired Jarvan IV 2/2/8 3/3/7 Volibear Closer
jojopyun Orianna 1/5/5 4/2/7 Twisted Fate Abbedagge
Danny Zeri 7/2/1 5/2/6 Jinx FBI
Vulcan Nautilus 0/4/7 1/3/8 Tahm Kench huhi

Spotkanie rozpoczęło się od świetnej akcji Inspireda na midzie, który z pomocą jojopyuna pokonał Abbedagge, zapisując pierwszą krew. W tym samym czasie 100 Thieves zdobyli oceanicznego smoka, ale i tak tracili blisko 1,000 sztuk złota. Kolejna walka miała miejsce w 12. minucie, kiedy Jarvan IV zdołał ukraść hextechowego drake'a dla swojej ekipy, ale błąd Vulcana sprawił, że wspierający musiał oddać własne życie. Z kolei w piętnastej minucie 100T zaczęli wygrywać na każdej linii, niszcząc wieże na topie oraz bocie, dzięki czemu zapewnili sobie 2,500 przewagi. W kolejnych minutach Evil Geniuses powoli odrabiali straty, ale ceną za to było oddanie dwóch następnych powietrznych smoków na konto rywali.

 

W 28. minucie otrzymaliśmy teamfight na dolnej rzece, w którym już na początku EG zabiło Volibeara. Mimo tego drake i tak trafił na konto Złodziei, po tym, jak został skradziony przez Ssumdaya. Następnie 100 Thieves zdeklasowali przeciwników, wykonując pięć szybkich zabójstw, które pozwoliły im ruszyć po Barona i powiększyć przewagę do pięciu tysięcy. Wraz ze wzmocnieniem 100T udało się zrównać z ziemią wieżę inhibitorową na midzie oraz inhibitor na topie, ale w odpowiedzi Geniusze Zła wygrały walkę przy Starszym Smoku, pozyskując najmocniejsze wzmocnienie w League of Legends dla siebie.

 

Z kolei w 36. minucie EG pokonali Barona Nashora, ale w tym samym czasie stracili inhibitor na dolnej alei. Drużyna zdołała jednak wykorzystać wzmocnienie, by odsłonić bazę rywali na midzie, również niszcząc ich inhibitor. Sześć minut później otrzymaliśmy kolejny teamfight wokół Staszego Drake'a, który ponownie poszedł po myśli Evil Geniuses. Przy życiu po stronie Thieves pozostał jednak Twisted Fate, który użył smite'a z Rozpieczętowanej Księgi Czarów, by zapewnić wzmocnienie swojej drużynie. To przydało się Gravesowi, który pokonał Oriannę w bazie EG i zniszczył dwa inhibitory przed dokonaniem resetu. Chwilę później 100 Thieves zgarnęli Nashora, ale nie zdołali zakończyć z nim meczu. Dopiero w 49. minucie 100 Thieves wygrali decydujący teamfight, po którym zakończyli to fantastyczne starcie.

Komplet wyników siódmego tygodnia:

Dzień I
Immortals 0:1 100 Thieves (MVP: Closer)

Counter Logic Gaming 0:1 Team Liquid (MVP: CoreJJ)

Cloud9 0:1 TSM (MVP: Spica)

Dignitas 0:1 Evil Geniuses (MVP: Inspired)

Golden Guardians 1:0 FlyQuest (MVP: Ablazeolive)

Dzień II

Evil Geniuses 0:1 100 Thieves (MVP: Ssumday)

Golden Guardians 1:0 Dignitas (MVP: Licorice)

Team Liquid 0:1 FlyQuest (MVP: Johnsun)

Cloud9 1:0 Counter Logic Gaming (MVP: Blaber)

Immortals 0:1 TSM (MVP: Huni)

Marcin Weiss – Poinformowani.pl

Marcin Weiss

Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.