EBL: Twarde Pierniki zwycięskie w Toruniu
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 03.04.2022, 19:30
Czarni Słupsk niespodziewanie przegrali w meczu 28. kolejki Energa Basket Ligi z Twardymi Piernikami Toruń 83:76. Gracze ze Słupska zmarnowali tym samym szansę na objęcie prowadzenia w ligowej tabeli.
Niedzielne starcie w Toruniu między Twardymi Piernikami a Czarnymi Słupsk zapowiadało się jako najciekawsze tego dnia. Drużyna ze Słupska przed rozpoczęciem meczu była faworytem i zajmowała 3. miejsce w tabeli. Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku zwycięstwa objęli by przodownictwo w lidze. Torunianie byli z kolei na 7. lokacie, ale w przypadku wygranej awansowaliby na 6. miejsce i mieli taką samą ilość punktów jak Śląsk Wrocław plasujący się na 5. pozycji.
Mecz niestety nie porywał i od samego początku obie ekipy miały bardzo duże problemy w ataku. Goście zgodnie z oczekiwaniami prezentowali się lepiej od rywali, ale nie można było mówić w tym przypadku o wyraźnym prowadzeniu. Drużyna ze Słupska zdobyła w pierwszej części gry trzy punkty przewagi, a w drugiej kwarcie tę przewagę podwoili. Po pierwszej połowie spotkania mieliśmy 37:31 dla przyjezdnych.
Po zmianie stron wszystko się odwróciło. Gra była bardzo przyjemna dla oka, a obie ekipy poprawiły swoje poczynania w ofensywie. Dużo większy progres zrobili gospodarze, którzy po kiepskiej pierwszej połowie zaczęli grać znakomicie. Torunianie w samej trzeciej kwarcie zdobyli aż 30 punktów, czyli zaledwie jeden mniej niż przez całą pierwszą połowę. Ekipa przyjezdnych w tej części gry nie była w stanie odpowiedzieć na poczynania rywali i zdobyła 21 punktów. Oznaczało to, że przed decydującą rozgrywką to gospodarze dość niespodziewanie mieli przewagę trzech "oczek". Gra wyrównała się w ostatniej części spotkania. Można powiedzieć, że jej początek był z delikatnym wskazaniem na miejscowych, ale wydawało się, że z biegiem czasu to przyjezdni będą przejmować inicjatywę. Czarni Słupsk doskoczyli do rywali na dystans jednego punkty i wydawało się, że za moment obejmą prowadzenie. Reakcja gospodarzy była jednak natychmiastowa. Gospodarze zdobyli cztery punkty z rzędu i przewaga wynosiła pięć "oczek".
Twarde Pierniki Toruń nie wypuściły już prowadzenia do końca spotkania i niespodziewane zwycięstwo nad Czarnymi Słupsk stało się faktem. Ekipa ze Słupska zmarnowała więc szansę na awans na 1. miejsce w tabeli i po dzisiejszym meczu będzie druga. Gospodarze awansują natomiast na 6. miejsce.
Twarde Pierniki Toruń - Czarni Słupsk 83:76 (16:19, 15:18, 30:21, 22:18)
Twarde Pierniki: Rogić 26, Amigo 15, Eads 13, Manigat 11, Cel 7, Diduszko 6, Janczak 2, Kołodziej
Czarni: Lewis 22, Klaasen 15, Beech 13, Garrett 8, Young 8, Jankowski 6, Musiał 2, Witliński 2
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.