EBL: King w walce o fazę play-off
- Dodał: Kamil Karczmarek
- Data publikacji: 10.04.2022, 17:52
Nie zabrakło emocji w Szczecinie w meczu 29. kolejki PLK. King po meczu pełnym zwrotów akcji wygrał 92:87 z Twardymi Piernikami Toruń i do samego końca będzie liczyć się w walce o awans do fazy play-off.
Walka o awans do fazy pucharowej w Energa Basket Lidze trwa i powoli zbliża się do końca. W meczu przedostatniej kolejki dziewiąta drużyna podejmowała siódmą. Twarde Pierniki Toruń były już pewne awansu do najlepszej ósemki. King Szczecin miał zwycięstwo straty do ósmej Astorii Bydgoszcz, więc bardzo potrzebował wygranej. Pierwsze minuty całkowicie nie poszły po myśli gospodarzy. Po czterech minutach przegrywali aż 3:17. Rzadko się zdarzało, że jakaś drużyna zdobywa 20 punktów przewagi już w pierwszej kwarcie. Twarde Pierniki prowadziły 31:11.
W drugiej odsłonie sytuacja zmieniła się o 180 stopni. W trzeciej minucie kwarty goście prowadzili 36:18, a pięć minut później był już remis 38:38. Po pierwszej części spotkania, mało kto by przypuszczał, że King zejdzie na przerwę z wynikiem 43:41. Trzecia kwarta była już znacznie bardziej wyrównana niż dwie poprzednie. Szczecinianie kontynuowali dobrą grę, ale Twarde Pierniki nie odpuszczały. Podopiecznym Arkadiusza Miłoszewskiego udało się jednak powiększyć przewagę i po 30 minutach wygrywali 70:63.
Na początku czwartej kwarty miała miejsce dłuższa przerwa techniczna. Przed nią King miała kilka punktów przewagi, którą później szybko stracił i doszło do wyrównanej końcówki. W ostatniej minucie ważną trójkę trafił Michał Kołodziej i torunianie przegrywali tylko jednym punktem. W kolejnej akcji ten sam zawodnik przy zbiórce po drugim niecelnym rzucie wolnym Kacpra Borowskiego wybił piłkę na aut. Po dwóch celnych trafieniach z linii Pawła Kikowskiego King prowadził 90:87. Goście mieli ostatnią akcję na doprowadzenie do remisu, ale stracili piłkę i przegrali 87:92.
Roko Rogić i James Eads zdobyli po 22 punkty. Zespół ze Szczecina po tym zwycięstwie zachowuje szanse na awans do fazy play-off. W ostatnim meczu zagra z walczącym o utrzymanie GTK Gliwice. Dla Kinga ważne będą także pozostałe niedzielne spotkania.
King Szczecin - Twarde Pierniki Toruń 92:87 (13:31, 30:10, 27:22, 22:24)
King: Threatt 20, Richardson 15, Borowski 14, Davis 11, Langevine 10, Dorsey-Walker 9, Kikowski 7, Schenk 6, Matczak, Bartosz, Kroczak, Rosiński
Twarde Pierniki: Rogić 22, Eads 22, Kołodziej 13, Amigo 8, Cel 6, Samsonowicz 6, Janczak 5, Manigat 3, Diduszko 2, Grochowski 0, Kruszkowski.
Kamil Karczmarek
Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.