Giro d'Italia: Yates najlepszy w Mediolanie, Carapaz nowym liderem

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 21.05.2022, 17:03

Simon Yates (Wielka Brytania, Team BikeExchange Jayco) triumfował na 14. etapie Giro d'Italia z metą w Turynie. Nowym liderem został Richard Carapaz, który zajął trzecią pozycję.

Czternasty etap Giro d'Italia zapowiadał się bardzo ciekawie, gdyż przypominał wyścig Mediolan - Turyn. Na 147-kilometrowej trasie z Santeny właśnie do stolicy Piemontu znalazły się dwukrotnie Superga i Colle della Maddalena.



Uciekającą dwunastkę stworzyli: Nans Peters (Francja, AG2R Citroen Team), Oscar Riesebeek (Holandia, Alpecin-Fenix), Joe Dombrowski (Stany Zjednoczone, Astana Qazaqstan), Filippo Zana (Włochy, Bardiani CSF), Ben Zwiehoff (Niemcy, Bora-hansgrohe), Diego Andres Camargo (Kolumbia, EF Education Easy Post), Diego Rosa (Włochy, EOLO Kometa), Ignatas Konowalowas (Litwa, Groupama FDJ), Sylvain Moniquet (Belgia, Lotto Soudal), Ivan Ramiro Sosa (Kolumbia, Movistar Team), James Knox (Wielka Brytania, Quick Step Alpha Vinyl Team) i Alessandro Covi (Włochy, UAE Team Emirates).

Bardzo szybko mocne tempo w peletonie narzucił zespół Bora-hansgrohe. Tym samym odjazd został doścignięty na ponad 70 kilometrów przed metą, a liczebność czołowej grupy stopniała. Odpadli między innymi piąty w klasyfikacji Guillaume Martin i dziesiąty Alejandro Valverde. Na Superdze i Colle della Maddalena pierwszą grupę faworytów, w której było zaledwie dwunastu kolarzy, prowadził Wilco Kelderman. Podczas drugiej wspinaczki na Supergę Holender z Bora-hansgrohe odpuścił i zaczęły się ataki. Dzielnie trzymał się Juan Pedro Lopez. W końcówce podjazdu ruszył Richard Carapaz, a kontakt z grupą stracił lider wyścigu.

Carapaz wypracował nawet pół minuty przewagi. Na Colle della Maddalena z grupy pościgowej zaatakował Vincenzo Nibali. Za wyśmienitym włoskim kolarzem, dla którego to ostatnie Giro, pojechał tylko Jai Hindley. Zwycięzca etapu z metą na Blockausie ruszył samotnie i dojechał do prowadzącego Ekwadorczyka. Jeszcze przed szczytem do czołówki dołączyli Nibali oraz Simon Yates. Brytyjczyk zaatakował na pięć kilometrów przed metą na szczycie wzniesienia z górską premią. Z powodu kontuzji w ostatnich dniach zanotował duże straty w klasyfikacji generalnej, ale sięgnął po drugie zwycięstwo etapowe. Drugie miejsce zajął Jai Hindley, a trzeci był Richard Carapaz. Juan Pedro Lopez stracił dzisiaj ponad cztery minuty i musiał oddać różową koszulkę Carapazowi. Kolarz Ineos Grenadiers ma siedem sekund przewagi nad Hindleyem oraz 30 sekund nad Joao Almeidą. Cesare Benedetti (Bora-hansgrohe) był 105. ze stratą ponad pół godziny.

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.