LEC: dzień szybkich zwycięstw; Excel, MAD i G2 z 2:0
- Dodał: Weronika Rudzińska
- Data publikacji: 19.06.2022, 08:15
Za nami drugi dzień pierwszej letniej kolejki LEC, który upłynął pod znakiem szybkich i jednostronnych serii. Tym razem Astralis pokonało Team BDS, a SK Gaming zostało zmiażdżone przez MAD Lions. Team Vitality okazało się lepsze niż Misfits Gaming, Excel bez większych problemów wygrało z Fnatic, a na koniec Rogue nie miało szans przeciwko G2 Esports.
Astralis vs Team BDS - 1:0
MVP: Vizicsasi
Astralis | Team BDS | ||||
Vizicsacsi | Ornn | 1/0/8 | 1/2/1 | Gwen | Agresivoo |
Xerxe | Viego | 3/0/7 | 0/3/2 | Volibear | Cinkrof |
Dajor | Viktor | 4/0/4 | 1/2/2 | Sylas | Nuclearint |
Kobbe | Zeri | 3/1/5 | 2/4/1 | Miss Fortune | xMatty |
JeongHoon | Tahm Kench | 1/3/9 | 0/1/4 | Rakan | Erdote |
Dzień rozpoczął się od śmierci Tahm Kencha, którego leśnik chwilę później przejął smoka. Następnie oglądaliśmy bardzo spokojną grę, w której druga skrzydlata bestia wzmocniła BDS, a Herald AST. Dopiero w 17. minucie zobaczyliśmy walkę, która zakończyła się wymianą dwa za jeden na korzyść niebieskich. Wkrótce po eliminacji zdobyli czerwoni na topie oraz ich przeciwnicy na midzie. Złoto przez długi czas było wyrównane, ale Dajor i spółka mieli większą kontrolę nad smokami.
W 28. minucie nie zdołali zdobyć duszy, ale wygrali starcie, co pozwoliło im zgarnąć Barona. Baza BDS znalazła się pod ostrzałem, a gracze jej broniący upadali jeden po drugim. I tak po kilku wymianach ekipa Xerxe zwyciężyła bez większych problemów pierwszą mapę dnia.
SK Gaming vs MAD Lions - 0:1
MVP: Nisqy
SK Gaming | MAD Lions | ||||
JNX | Sion | 0/2/1 | 2/0/8 | Jayce | Armut |
Gilius | Wukong | 1/3/0 | 4/1/7 | Viego | Elyoya |
Sertuss | Ahri | 1/4/1 | 2/0/12 | Swain | Nisqy |
Jezu | Jinx | 0/3/2 | 6/0/7 | Zeri | UNF0RGIVEN |
Treatz | Rakan | 0/3/2 | 1/1/10 | Nautilius | Kaiser |
Początkowa faza gry była bardzo spokojna. Lwy przejęły dwa pierwsze smoki, a w 13. minucie zgarnęły pierwszą krew. Już wkrótce zobaczyliśmy kolejne starcie, które było pod całkowitą kontrolą MAD. Szybko powstała dość spora różnica w złocie. SK zdołało zdobyć zabójstwo w 21. minucie, ale już chwilę później przegrało teamfight, po czym Nisqy i spółka zgarnęli Piekielną Duszę. Ekipa Sertussa nie miała szans przeciwko rozpędzonym Lwom, które dążyły prosto po niebieski Nexus. Jako, że SK nie było w stanie stawić oporu, to gra zakończyła się w 28. minucie.
Misfits Gaming vs Team Vitality - 0:1
MVP: Perkz
Misfits Gaming | Team Vitality | ||||
Irrelevant | Sejuani | 2/4/1 | 6/0/11 | Ornn | Alphari |
Shlatan | Viego | 1/5/1 | 5/0/9 | Volibear | Haru |
Vetheo | Viktor | 1/7/2 | 8/2/11 | Corki | Perkz |
Mersa | Tahm Kench | 0/5/2 | 4/3/6 | Ezreal | Carzzy |
Neon | Senna | 1/2/4 | 0/0/19 | Yummi | Labrov |
Po kilku spokojnych minutach, VIT zdobyło dwie eliminacje w przeciwnym lesie. MSF przejęło smoka, a Perkz z Labrovem pokonali Vetheo. Czerwoni wyszli na spore prowadzenie w złocie i przy kolejnym smoku wypadli znacznie lepiej. Swoje pierwsze zabójstwo MSF zgarnęło w 16. minucie, ale cała walka była wciąż pod kontrolą Perkza i spółki. Jednak następny teamfight zaczął się naprawdę dobrze dla Króliczków, ale gdy na pomoc przybiegł Alphari, to jeszcze raz czerwoni byli górą. Ekipa udała się po Barona, ale przeciwnicy zdołali im tymczasowo przeszkodzić.
W 25. minucie zobaczyliśmy kolejną walkę wygraną przez Team Vitality, które tym razem bez problemu pokonało Barona oraz trzecią już skrzydlatą bestię. Niebieska baza znalazła się pod ostrzałem i chociaż była dzielnie broniona, to wystarczyło kilka chwil żeby czerwona drużyna zwyciężyła.
Excel vs Fnatic - 1:0
MVP: Patrik
Excel | Fnatic | ||||
Finn | Gangplank | 3/2/14 | 1/5/2 | Gwen | Wunder |
Markoon | Wukong | 3/1/12 | 4/6/0 | Xin Zhao | Razork |
Nukeduck | Lissandra | 6/0/9 | 0/1/3 | LeBlanc | Humanoid |
Patrik | Kalista | 8/0/6 | 1/1/1 | Draven | Upset |
Mikyx | Braum | 0/3/14 | 0/7/2 | Nautilius | Hylissang |
Pierwsza krew wpadła w ręce Patrika, a wkrótce na dolnej alei upadł Mikyx. Razork sam złapał Finna, ale reszta XL szybko go pokonała. Pod swoją więżą zginął Wunder, a przy smoku zobaczyliśmy walkę, w której lepiej wypadli niebiescy. Podobna sytuacja dwukrotnie miała miejsce przy Heraldzie, który pomógł zaatakować najpierw górną, a później dolną aleję. W 19. minucie Nukeduck i spółka zwyciężyli teamfight na bocie i ekipa wypracowała sobie przewagę w zlocie.
Excel zdobyło Barona, z którym łatwo mogło zaatakować przeciwną bazę. Patrik i jego ogromne obrażenia świetnie torowały drogę wywołując szary ekran i graczy Fnatic. Po kilku minutach i ostatniej walce w 29. minucie, czwarta mapa dnia dobiegła końca.
G2 Esports vs Rogue - 1:0
MVP: Jankos
G2 Esports | Rogue | ||||
Brokenblade | Yone | 5/1/10 | 0/5/2 | Ornn | Odoamne |
Jankos | Diana | 4/2/11 | 5/3/1 | Wukong | Malrang |
caPs | Yasuo | 4/3/7 | 1/3/3 | Sylas | Larssen |
Targamas | Swain | 2/0/10 | 1/3/2 | Aphelios | Comp |
Flakked | Senna | 5/1/12 | 0/6/2 | Renata Glasc | Trymbi |
W 8. minucie na topie zobaczyliśmy wymianę dwa za jeden na korzyść RGE, które też przejęło dwa pierwsze smoki. Pod własną wieżą został złapany Odoamne, na midzie zginął Caps, a na bocie Trymbi. Po tych pojedynczych wymianach malutką przewagę w złocie zdobyło G2, ale w walce w 18. minucie to Łotry wypadły lepiej, zdobywając już trzeciego smoka. Jednak przy następnej bestii, to caPs i spółka byli górą. Nie tylko pokonali smoka i przeciwników, ale też Barona. Tak wzmocnieni zaczęli podążać do bazy Rogue, gdzie pokonywali jej broniących graczy jeden po drugim. Gra zakończyła się w zaledwie 27. minucie.