Rewelacyjni Amerykanie, Francja z meczem o pietruszkę

  • Data publikacji: 23.09.2018, 23:16

Ostatni dzień drugiej fazy siatkarskich Mistrzostw Świata dobiegł końca. Dzisiaj na boisku brylowali rewelacyjni Amerykanie, którzy nie przegrali jeszcze ani jednego spotkania. Największymi przegranymi okazali się Francuzi, którzy nie awansowali do Final Six.

 

grupie E nie było wielkich emocji. Rosja bez żadnych problemów rozprawiła się z Finlandią, tym samym zapewniając sobie awans z drugiej pozycji do rundy finałowej. Z pierwszego miejsca już wcześniej awansowali Włosi, dlatego ich spotkanie z Holandią nie miało żadnego wpływu na układ tabeli. Mimo tego, mecz wcale nie był jednostronny. Holendrzy, którzy w fazie grupowej okazali się czarnym koniem, bardzo chcieli zwyciężyć w tym spotkaniu. Gospodarze jednak nie odpuścili i wygrali to spotkanie 3:1.

 

Rosja - Finlandia 3:0 (25:17, 25:19, 25:22)

Włochy - Holandia 3:1 (16:25, 25:20, 27:25, 25:15)

 

Nie inaczej zachowały się drużyny grające w grupie F. Canarinhos, z 17 punktami na koncie, są jedyną ekipą z tego zestawienia, która awansowała do Final Six. W dzisiejszym meczu zmierzyli się z Belgią. Choć Brazylijczycy znani są z tego, że potrafią kalkulować, ten mecz do takich nie należał. Z początku mogło się tak wydawać, bowiem Belgowie prowadzili 2:0, jednak później aktualni wicemistrzowie świata włączyli się do gry. Ostatecznie to spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2 dla Canarinhos. Najciekawszy a także najbardziej emocjonujący mecz dzisiejszego dnia to z pewnością potyczka Słowenii z Australią. Oba zespoły, pomimo tego, że były bez szans na awans, zagrały bardzo ciekawe zawody, które dopiero po tie-breaku na swoją korzyść rozstrzygnęli Australijczycy.

 

Słowenia - Australia 2:3 (25:23, 20:25, 25:19, 22:25, 11:15)

Belgia - Brazylia 2:3 (25:22, 25:23, 19:25, 15:25, 12:15)

 

Grupa G, w której znaleźli się grupowi rywale Polaków to najbardziej nierówne zestawienie z całych mistrzostw. Niepokonani Amerykanie zgromadzili na swoim koncie aż 22 punkty, przy zaledwie 12 Bułgarów i Irańczyków. Ci drudzy byli bliscy sprawienia niespodzianki i ogrania Jankesów w dzisiejszym spotkaniu, bowiem w każdym secie walka była bardzo zacięta. Niestety dla nich, tak się nie stało. Przegrali 0:3, choć po bardzo dobrej grze. Pięciosetowy pojedynek stoczyli natomiast Kanadyjczycy i Bułgarzy. Gospodarze, mimo tego, że przegrywali już 0:2, zdołali podnieść się z kolan i wygrać dwie kolejne partie. Na darmo, bowiem w tie-breaku lepsi okazali się podopieczni Stephane'a Antigi.

 

USA - Iran 3:0 (25:23, 26:24, 26:24)

Bułgaria - Kanada 2:3 (19:25, 14:25, 25:21, 25:19, 10:15)

 

Tzw. "polska grupa" H to największe emocje - a już na pewno dla Polaków. Obojętni nie pozostawali także Francuzi, którzy po swoim meczu wciąż mieli szansę na awans do fazy finałowej. Po zwycięstwie 3:1 z Argentyną musieli jednak czekać na wynik pojedynku Polaków z Serbami. O tym spotkaniu pisaliśmy TUTAJ. Polacy, dzięki zwycięstwu zapewnili sobie miejsce w Final Six, tym sposobem eliminując z gry Trójkolorowych.

 

Francja - Argentyna 3:1 (25:16, 25:20, 26:28, 25:19)

Polska - Serbia 3:0 (25:17, 25:16, 25:14)

 

Skład Final Six XIX Mistrzostw Świata w siatkówce mężczyzn:

 

  1. USA
  2. Włochy
  3. Polska
  4. Rosja
  5. Brazylia
  6. Serbia