Selby po deciderze wygrywa China Championships
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 30.09.2018, 22:10
To był klasyk. W finale snookerowego China Championships Mark Selby pokonał Johna Higginsa 10:9, notując 15 rankingową wygraną w karierze.
Ciekawostką jest, że aż sześć z 15 triumfów Mark Selby zanotował w Chinach - wcześniej trzy razy wygrywał China Open, dwa razy Shanghai Masters. Dziś triumf osiągnął po długim, wyrównanym meczu, w którym rywalem był John Higgins. Nie był to mecz, który mógł zachwycić, mało w nim było wysokich brejków (tylko setka), magicznych zagrań, a wiele ciężkiej pracy nad wypracowaniem kolejnego punktu. Taki mecz dla koneserów snookerowej taktyki.
Lepiej zaczął Anglik, który po pierwszej minisesji prowadził 3:1. Po krótkiej przerwie Higgins wrócił do stołu odmieniony, wygrał trzy frejmy z rzędu, zanotował dwa podejścia 50+ i objął prowadzenie 4:3. Jednak pierwsza sesja finału zakończyła się remisem, bo Selby na koniec zdobył pierwszą i jedyną, jak się później okazało, setkę meczu. W drugiej sesji prowadzenie przechodziło z rąk do rąk - i w całym meczu i w poszczególnych partiach. Po szesnastu rozdaniach mieliśmy idealny remis i wszystko zmierzało do decidera. Panowie brejki numer 17 i 18 podzielili między siebie i tytuł rozstrzygnął się w ostatnim możliwym brejku meczu. Lepszy okazał się Selby, potwierdzając, że chińskie stoły są dla niego wyjątkowo przyjazne.
China Championships - finał
John Higgins - Marc Selby 9:10
65:17, 6:83(82), 21:60, 0:70 (70), 75(52):7, 58:1, 67(65):1, 0:119 (118), 85(85):14, 4:70(70), 71:39, 25:66, 26:77(60), 65:38, 86(61):34, 49:86, 68:60, 52:74, 12:72
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.