Eurobasket 2022: druga porażka Litwy, hit dla Grecji [WIDEO]
- Dodał: Kamil Karczmarek
- Data publikacji: 03.09.2022, 23:00
Sobota była niezwykle intensywnym dniem na Eurobaskecie. Swoje mecze rozgrywały bowiem wszystkie grupy. W grupie D mecz z Finlandią przegrali Polacy, a zwycięstwa odniosły Serbia i Izrael. W hitach dnia lepsze okazały się drużyny Francji i Grecji.
Grupa D
Finlandia - Polska 89:59 (26:16, 18:14, 20:14, 25:15)
Z wielkimi nadziejami czekaliśmy na mecz naszej kadry z Finlandią. Niestety, gra Polaków była dużo gorsza niż wczoraj z Czechami. Na parkiecie dominowali Finowie. Więcej o tym meczu pisaliśmy TUTAJ.
Czechy - Serbia 68:81 (15:20, 10:23, 24:17, 19:21)
Najciekawiej w Pradze zapowiadał się mecz Serbii i Czech. Gospodarze liczyli na rehabilitację po porażce z Polską, ale ich rywalem byli faworyci grupy. Serbowie od samego początku zdobyli przewagę, która wynosiła nawet 20 punktów. W końcówce gospodarze zaczęli odrabiać straty, ale ostatecznie wyraźnie przegrali 68:81 i tym samym ponieśli drugą porażkę. Serbia jest liderem grupy.
Holandia - Izrael 67:74 (18:18, 22:14, 11:18, 16:24)
Po drugie zwycięstwo sięgnął Izrael. Pierwsza połowa meczu z Holandią zakończyła się niespodziewanie wynikiem 32:40 od strony faworytów. Koszykarze z Izraela w trzeciej kwarcie odrobili straty, a w czwartej przechylili szalę na swoją korzyść. Wygrali 74:67, a Deni Avdija zdobył 21 punktów. Warto dodać, że Izrael będzie następnym rywalem reprezentacji Polski.
Tabela:
1. Serbia 4 pkt.
2. Izrael 4 pkt.
3. Finlandia 3 pkt.
4. Polska 3 pkt.
5. Czechy 2 pkt.
6. Holandia 2 pkt.
Grupa A
Czarnogóra - Belgia 76:70 (17:14, 20:18, 31:18, 8:20)
Czarnogórcy kontrolowali przebieg meczu z Belgami. Po trzech kwartach wypracowali 18 punktów przewagi. Belgijski zespół w czwartej odsłonie zdobył 10 punktów z rzędu, ale ostatecznie przegrał 70:76. Double-double zanotował Bojan Dubljević, który zdobył 21 punktów i miał 11 zbiórek. Tym samym dwie drużyny mają po jednym zwycięstwie.
Bułgaria - Turcja 87:101 (29:31, 23:19, 19:25, 16:26)
W drugim meczu w Tbilisi prawie doszło do niespodzianki. Bułgaria prowadziła do przerwy 52:50. Druga połowa, a szczególnie ostatnie minuty należały do Turków. Ostatecznie sięgnęli oni po zwycięstwo 101:87. Jednak najskuteczniejszy był reprezentant Bułgarii - Sasza Wezenkow, który zdobył aż 28 punktów.
Gruzja - Hiszpania 64:90 (16:18, 15:22, 16:31, 17:19)
Oprócz Turcji dwa zwycięstwa na swoim koncie ma również Hiszpania. Zespół z Półwyspu Iberyjskiego przez większą część pierwszej połowy nie mógł wypracować większej przewagi w spotkaniu z Gruzją. Decydująca okazała się końcówka trzeciej kwarty, kiedy Hiszpanie wypracowali ponad 20 punktów przewagi. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 90:64.
Tabela:
1. Hiszpania 4 pkt.
2. Turcja 4 pkt.
3. Czarnogóra 3 pkt.
4. Belgia 3 pkt.
5. Gruzja 2 pkt.
6. Bułgaria 2 pkt.
Grupa B
Niemcy - Bośnia i Hercegowina 92:82 (18:20, 24:27, 28:11, 22:24)
Po wygranych odpowiednio z Francją i Węgrami, Niemcy oraz Bośnia i Hercegowina zasygnalizowały chęć walki o wysokie miejsca w grupie śmierci. Pierwsza połowa należała do Bośniaków, którzy mieli nawet dwucyfrową przewagę i po 20 minutach prowadzili 47:42. Po przerwie Niemcy zanotowali serię 12:0. Potem nie oddali już prowadzenia i wygrali 92:82. Aż 30 punktów zdobył Dżanan Musa.
Litwa - Francja 73:77 (25:23, 16:17, 15:10, 17:27)
Jednym z hitów dnia był mecz Litwy z Francją. Żadna z drużyn nie chciała przegrać drugiego spotkania. Już po kilku minutach Litwini wypracowali dwucyfrową przewagę. Jednak Trójkolorowi odrobili straty i potem toczyła się wyrównana walka. W czwartej kwarcie reprezentanci Francji od stanu 64:64 zanotowali serię 7:0, która przybliżyła ich do zwycięstwa. W końcówce byli celni z linii rzutów wolnych i triumfowali 77:73. Litwa rozpoczęła turniej od dwóch porażek i jest w trudnej sytuacji.
Węgry - Słowenia 88:103 (16:29, 17:25, 27:34, 28:15)
Najbardziej efektowna w sobotę była Słowenia. Sięgnęła po drugą wygraną na Eurobaskecie, pewnie pokonując 103:88 Węgrów. Słoweńcy dominowali od początku do końca meczu, a przewodził jej Luka Doncić, który zdobył 20 punktów. Madziarze zanotowali drugą porażkę i w niej trudnej grupie mogą zająć ostatnie miejsce.
Tabela:
1. Słowenia 4 pkt.
2. Niemcy 4 pkt.
3. Bośnia i Hercegowina 3 pkt.
4. Francja 3 pkt.
5. Litwa 2 pkt.
6. Węgry 2 pkt.
Grupa C
Wielka Brytania - Chorwacja 65:86 (17:20, 14:17, 9:35, 25:14)
W pierwszym meczu w Mediolanie nie było niespodzianki. Brytyjczycy tylko przez kilka minut nawiązywali walkę z Chorwatami. Faworyci wygrali trzecią kwartę 35:9, a całe spotkanie 86:65.
Estonia - Ukraina 73:74 (21:15, 14:18, 26:23, 12:18)
Wydawało się, że ten mecz może zdecydować o wyjściu z grupy C. Estończycy rozpoczęli mecz od prowadzenia 10:0. Ukraińcy zaczęli odrabiać straty i doprowadzili do emocjonującej końcówki. Na minutę przed końcem Sidorow trafił na 74:73. Od tego momentu żadna z ekip nie zdobyła punktów i ważne zwycięstwo odnieśli koszykarze z Ukrainy.
Grecja - Włochy 85:81 (23:17, 24:23, 24:17, 14:24)
Dzień w grupie C zakończył się hitem i prawdopodobnie meczem o pierwsze miejsce. Rywalizacja Grecji z Włochami zgodnie z przewidywaniami stała na wysokim poziomie. Nie zabrakło wysokiego tempa i efektownych akcji. Jako pierwsi większą przewagę - 21:12 - zdobyli koszykarze z Hellady. Gospodarze odrobili część strat, ale Grecy ponownie odskoczyli. Do przerwy było 47:40. W drugiej połowie Grecja pomimo problemów utrzymała prowadzenie. Duża w tym zasługa Tylera Dorseya, który był skuteczny zza łuku i łącznie zdobył 23 punkty. W ostatnich sekundach Włosi nie trafili dwóch rzutów na dogrywkę po długiej pogoni wyniku. Double-double (25 pkt. i 11 zb.) zanotował Giannis Antetokoumpo.
Tabela:
1. Ukraina 4 pkt.
2. Grecja 4 pkt.
3. Włochy 3 pkt.
4. Chorwacja 3 pkt.
5. Estonia 2 pkt.
6. Wielka Brytania 2 pkt.
Kamil Karczmarek
Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.