„Stranger Things. Mroczne umysły” [RECENZJA]
- Dodał: Martyna Koczorowska
- Data publikacji: 06.09.2022, 22:29
Chociaż na ostatni sezon Stranger Things musimy jeszcze poczekać, jest szansa, aby powrócić do przygód w Hawkins już teraz. Książka Stranger Things. Mroczne Umysły przeniesie nas do czasów sprzed serialowych wydarzeń.
Stranger Things. Mroczne umysły to oficjalny, powieściowy prequel serialu opowiadający o losach matki Nastki. Historia jest osadzona w 1969 roku, kiedy Terry Ives postanawia wziąć udział w eksperymencie prowadzonym w miejscowym laboratorium. Decyzja zmieni drastycznie jej życie, a tajemnice doktora Brennera doprowadzą do tragicznych skutków, z którymi kobieta będzie musiała się zmierzyć.
Książka jest idealną pozycją dla fanów, których nie zaspokoiły fakty przekazane w serialu. Powieść zgłębia losy matki Nastki, poznamy zatem więcej kontekstu, ale nie należy też spodziewać się ogromnej rewolucji. Książkę lepiej jednak czytać po obejrzeniu serialu, ponieważ przynosi to więcej zabawy z czytania. Obawiam się, że historia poznawana bez jego znajomości nie będzie miała odpowiedniego wyrazu i będzie, po prostu, nijaka.
Warto także podkreślić, że nie jest to literatura operująca wyjątkowym językiem czy rozwiązaniami fabularnymi. Całość jest dość prostą historią, napisaną w sposób poprawny. Nabiera wyrazu tylko i wyłącznie dzięki zainteresowaniu czytelnika tym, co już zna, ale chciałby poznać lepiej. Niestety, przykro jest o tym wspominać, ale tego typu historie, dopowiadające coś do serialów lub filmów, często posiadają takie wady.
Całość podsumowuje jako lekturę, która nie zachwyciła, ale w jakiś sposób poszerzyła kontekst serialu, co uważam za spory plus. Jeżeli ktoś szuka czegoś takiego, to będzie zachwycony, ale osobiście nie mogę polecić tej książki każdemu. Jeżeli jednak ktoś z Was jest ogromnym fanem serialu i już nie może się doczekać ostatniego sezonu, to może właśnie ta książka, chociaż częściowo, ułatwi mu to oczekiwanie.
Tytuł: Stranger Things. Mroczne umysły
Autor: Bond Gwenda
Data wydania: 24.04.2019