GP: Woffinden ponownie mistrzem, Zmarzlik z srebrem!
- Data publikacji: 06.10.2018, 21:31
Tai Woffinden obronił swoją pozycję i po raz trzeci w karierze wywalczył mistrzostwo świata na żużlu. Z srebrnego medalu i wicemistrzostwa świata cieszy się Bartosz Zmarzlik, dla którego to największy sukces w karierze. Podium całego cyklu uzupełnił Szwed Fredrik Lindgren.
W Toruniu odbywała się ostatnia runda żużlowego Grand Prix i to właśnie na MotoArenie miało się rozstrzygnąć, kto sięgnie po puchar i krążek z najcenniejszego kruszcu. W grze pozostało dwóch zawodników. Brytyjczyk Tai Woffinden oraz 23-letni Polak - Bartosz Zmarzlik.
Obaj zawodnicy zaczęli podobnie, od wygranych biegów. Po dwóch seriach obaj mieli po sześć "oczek". Dwa kolejne starty Bartek także wygrał, a Woffinden zdobył w nich tylko punkt, przez co jego przewaga zmalała do 5. W ostatniej serii rundy zasadniczej Brytyjczyk wygrał, a Zmarzlik był drugi, za fenomenalnym tego dnia Artiomem Łagutą, który wywalczył komplet punktów w zasadniczej części.
Przed półfinałami strata Polaka do lidera wynosiła sześć punktów. Oznaczało to, że Brytyjczyk musiałby dojechać na końcu stawki, a Zmarzlik oba wyścigi wygrać. Wtedy mielibyśmy bieg dodatkowy o mistrzostwo świata. Scenariusz mało realny, ale wciąż dający nadzieję. Co ciekawe, tak się poukładała klasyfikacja zawodów, że obaj zawodnicy stanęli pod taśmą w tym samym półfinale.
Niestety, spod taśmy najlepiej wystrzelił Niels Kristian Iversen, a Zmarzlik walczył na dystansie z Woffindenem i Gregiem Hancockiem. Ostatecznie Brytyjczyk przyjechał przed naszym reprezentantem i mógł już świętować trzeci tytuł mistrza świata. Pozostał jednak jeszcze do odjechania finał tego turnieju. W Toruniu najlepszy okazał się Woffinden, który był uskrzydlony po wywalczeniu tytułu. Na podium stanęli także dwaj Rosjanie: Artiom Łaguta i Emil Sajfutdinow.
Bartosz Zmarzlik zakończył tegoroczne zmagania w cyklu GP na drugim miejscu. To jego największy sukces w karierze seniorskiej. Wcześniej, w 2016 roku był na najniższym stopniu podium na koniec sezonu. Jest to powtórzenie wyniku Patryka Dudka z poprzedniego sezonu, który także był srebrnym medalistą cyklu GP. Wtedy Polak przegrał walkę o mistrzostwo z Jasonem Doylem.
Tai Woffinden wywalczył w tym roku trzeci tytuł indywidualnego mistrza świata. Swoje poprzednie tytuły wywalczył w 2013 oraz 2015 roku. Trzeba dodać, że Brytyjczyk od 2015 roku nie schodzi z podium klasyfikacji generalnej. Dodatkowo w 2014 roku był tuż za podium, zajmując czwartą pozycję na koniec sezonu.
- Ciężko zebrać słowa. Chciałbym spędzić trochę czasu z najbliższymi. Ciężki, a zarazem fajny sezon za mną. Przede wszystkim podziękowania dla pana Rysia Kowalskiego i dla mojego teamu. Wszystko było tak przygotowane, że wystarczyło nie robić błędów i podejmować dobre decyzje co do ustawień. Pod koniec sezonu miałem motocykle na mega wysokim poziomie. Nagle zacząłem w Toruniu wygrywać starty. Cieszę się bardzo, bo na początku to był ciężki sezon. Po Pradze nie tak to miało wyglądać. Dostałem szybki prysznic. Potrzebowaliśmy paru godzin na torze, żeby pewne rzeczy pozmieniać. I jak było widać, zmieniliśmy to w dobrą stronę. Podziękowania dla Grzesia, Serusia, Pawła, taty i dziewczyny, bo też te nerwy uspokaja cały czas. Wiadomo było z kim mamy do czynienia w tej rywalizacji. Powinienem nie odstępować w pierwszych rundach. Praga się za mną ciągnęła. Szczerze, w trakcie zawodów nie wiedziałem nawet ile mam straty, bo w teamie mieliśmy powiedziane, że nie rozmawiamy o tym. Mieliśmy robić swoje i starać się wyciągnąć jak najwięcej z tego turnieju. Wielkie podziękowania i szacunek dla kibiców. Jesteście najlepsi na świecie, będę chciał wam dorównać - mówił zaraz po dekoracji wicemistrz świata na żużlu!
Wyniki GP w Toruniu:
1. Tai Woffinden - 15 (3,3,w,1,3,2,3)
2. Artiom Łaguta - 20 (3,3,3,3,3,3,2)
3. Emil Sajfutdinow - 11 (2,2,0,1,3,2,1)
4. Niels Kristian Iversen - 10 (2,2,3,0,t,3,0)
5. Bartosz Zmarzlik - 15 (3,3,3,3,2,1)
6. Fredrik Lindgren - 11 (2,2,1,3,2,1)
7. Greg Hancock - 9 (0,3,3,2,1,0)
8. Martin Vaculik - 8 (1,1,2,3,1,0)
9. Jason Doyle - 7 (3,1,1,0,2)
10. Nicki Pedersen - 7 (1,2,2,2,0)
11. Matej Zagar - 6 (2,0,1,1,2)
12. Maciej Janowski - 6 (1,0,2,2,1)
13. Chris Holder - 5 (1,1,0,0,3)
14. Vaclav Milik - 5 (w,1,2,1,1)
15. Daniel Kaczmarek - 2 (0,0,0,2,0)
16. Przemysław Pawlicki - 1 (0,0,1,w,0)
17. Igor Kopeć-Sobczyński - 0 (0)
18. Dominik Kubera - 0 ()
Bieg po biegu:
1. Zmarzlik, Lindgren, Janowski, Hancock
2. Doyle, Iversen, Pedersen, Milik (w)
3. Łaguta, Zagar, Vaculik, Pawlicki
4. Woffinden, Sajfutdinow, Holder, Kaczmarek
5. Hancock, Pedersen, Vaculik, Kaczmarek
6. Woffinden, Lindgren, Milik, Pawlicki
7. Zmarzlik, Iversen, Holder, Zagar
8. Łaguta, Sajfutdinow, Doyle, Janowski
9. Hancock, Milik, Zagar, Sajfutdinow
10. Łaguta, Pedersen, Lindgren, Holder
11. Zmarzlik, Vaculik, Doyle, Woffinden (w)
12. Iversen, Janowski, Pawlicki, Kaczmarek
13. Łaguta, Hancock, Woffinden, Iversen
14. Lindgren, Kaczmarek, Zagar, Doyle
15. Zmarzlik, Pedersen, Sajfutdinow, Pawlicki (w)
16. Vaculik, Janowski, Milik, Holder
17. Holder, Doyle, Hancock, Pawlicki
18. Sajfutdinow, Lindgren, Vaculik, Kopeć-Sobczyński
19. Łaguta, Zmarzlik, Milik, Kaczmarek
20. Woffinden, Zagar, Janowski, Pedersen
Półfinał nr 1. Łaguta, Sajfutdinow, Lindgren, Vaculik
Półfinał nr 2. Iversen, Woffinden, Zmarzlik, Hancock
Finał. Woffinden, Łaguta, Sajfutdinow, Iversen
Klasyfikacja generalna:
1. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 139
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 129
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 109
4. Maciej Janowski (Polska) - 104
5. Greg Hancock (USA) - 102
6. Artiom Łaguta (Rosja) - 97
7. Jason Doyle (Australia) - 93
8. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 89
9. Patryk Dudek (Polska) - 84
10. Matej Zagar (Słowenia) - 79
11. Nicki Pedersen (Dania) - 74
12. Chris Holder (Australia) - 65
13. Martin Vaculik (Słowacja) - 52
14. Przemysław Pawlicki (Polska) - 36
15. Niels Kristian Iversen (Dania) - 36
16. Craig Cook (Wielka Brytania) - 30