PGNiG Superliga kobiet: 5. kolejka [relacja aktualizowana]
MKS FunFloor Perła Lublin/Superliga.pl

PGNiG Superliga kobiet: 5. kolejka [relacja aktualizowana]

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 15.10.2022, 19:30

Startujemy z piątą kolejką PGNiG Superligi kobiet. Na inaugurację Ruch Chorzów spróbuje postraszyć bezbłędny do tej pory MKS FunFloor Lublin. Ciekawe starcie zapowiada się również w Elblągu, gdzie EKS Start podejmie Galiczankę Lwów.

 

Terminarz 5. kolejki:

 

11 października, godz. 18:00 MKS FunFloor Lublin - KPR Ruch Chorzów
11 października, godz. 18:00

EKS Start Elbląg - Galiczanka Lwów

12 października, godz. 17:00

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Eurobud JKS Jarosław

12 października, godz. 19:00 MKS Zagłębie Lubin - Młyny Stoisław Koszalin  
15 października, godz. 18:00 MKS PR URBIS Gniezno - KPR Gminy Kobierzyce

15 października, godz. 18:00 URBIS Gniezno - KPR Gminy Kobierzyce 23:30 (9:12)

 

W ostatnim meczu kolejki faworytkami zdecydowanie były zawodniczki z Kobierzyc. Przyjezdne już na początku postawiły twarde warunki, odskakując na 7:2. Do przerwy gospodynie zdołały trochę te straty zniwelować, ale później nie radziły sobie w podaniach. Niemal dwukrotnie większą liczbę strat zanotowało Gniezno. Bardzo dobre wrażenie w tym meczu dała Mariola Wiertelak, która zdobyła aż 9 bramek przy 90% skuteczności w ataku.

12 października, godz. 19:00 MKS Zagłębie Lubin - Młyny Stoisław Koszalin 35:20 (18:9) 

 

Mistrzynie Polski przystępowały do starcia z Młynami Stoisław Koszalin w roli zdecydowanych faworytek i szybko przejęły inicjatywę. Już w 4. minucie dzięki skutecznemu rzutowi Emilii Galińskiej lubinianki prowadziły 4:0. Później gospodynie utrzymywały bezpieczną przewagę, a po pierwszym kwadransie na tablicy wyników widniał rezultat 11:7. W kolejnym fragmencie reprezentantki Dolnego Śląska prezentowały twardą grę w defensywie, utrudniając przeciwniczkom zdobywanie bramek. Pierwsza połowa zakończyła się zdecydowanym triumfem zawodniczek Zagłębia. Na półmetku rywalizacji różnica wynosiła dziewięć trafień na korzyść miejscowych (18:9). W drugiej części koszalinianki nie potrafiły nawiązać równorzędnej walki. Podopieczne Bożeny Karkut kontrolowały przebieg rywalizacji, konsekwentnie przybliżając się do zwycięstwa. Ostatecznie obrończynie mistrzowskiego tytułu wygrały 35:20 i zachowały status drużyny niepokonanej w trwających rozgrywkach. Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana Emilia Galińska, która zdobyła 10 bramek.

12 października, godz. 17:00 Piotrcovia Piotrków Trybunalski - EUROBUD JKS Jarosław 33:23 (15:10)

 

W pierwszym środowym starciu 5. serii PGNiG Superligi kobiet Piotrcovia Piotrków Trybunalski podejmowała EUROBUD JKS Jarosław. Reprezentantki Podkarpacia, które w ostatni weekend przegrały spotkanie Pucharu Europy z holenderskim Cabooter HandbaL Venlo (27:29), bardzo dobrze rozpoczęły ten mecz. W 7. minucie po rzucie karnym wykorzystanym przez Walentynę Nestsiaruk na tablicy wyników widniał rezultat 5:1 dla JKS-u. Odpowiedź piotrkowskiej ekipy była natychmiastowa. Zawodniczki piątej drużyny poprzedniego sezonu zanotowały świetną serię, a dzięki udanej akcji Darii Grobelnej objęły prowadzenie 6:5. Później miejscowe powiększyły przewagę do trzech bramek (10:7). Jarosławianki nie zamierzały spuszczać głów i w 24. minucie wskutek kolejnego trafienia z siódmego metra Walentyny Nestsiaruk doprowadziły do remisu 10:10. W końcówce pierwszej części szczypiornistki Piotrcovii imponowały skutecznością, przez co schodziły na przerwę przy wyniku 15:10. Po zmianie stron podopieczne Krzysztofa Przybylskiego kontynuowały solidną grę, rozbijając defensywę przeciwniczek dynamicznymi szarżami. W 35. minucie dzięki bramce Karoliny Jureńczyk zespół z Piotrkowa Trybunalskiego prowadził 19:11. Po celnym rzucie Magdaleny Drażyk różnica wzrosła do dziesięciu trafień (23:13). Gospodynie pewnie zmierzały do końcowego triumfu i ostatecznie zwyciężyły 33:23, notując czwartą ligową wygraną z rzędu.

11 października, godz. 18:00 EKS Start Elbląg - Galiczanka Lwów 27:34 (14:18)


Mecz Startu Elbląg z Galiczanką Lwów zwiastował ciekawe widowisko i takie właśnie zaprezentowały nam obie drużyny. Przez większą część pierwszej połowy mimo wyrównanej gry to gospodynie utrzymywały się na prowadzeniu. Ostatnie dziesięć minut należało jednak do Galiczanki. Mariana Markewycz brylowała w ataku i przyjezdne do szatni schodziły z czteropunktową przewagą (14:18). W drugiej połowie zespół ze Lwowa poszedł za ciosem i kontynuował swoją bardzo dobrą grę. Przyjezdne częściej rzucały i częściej trafiały, a oprócz Markewycz w tym elemencie świetnie prezentowała się też Poljak. Szczypiornistki Galiczanki skutecznie grały również w obronie, a taka dyspozycja pozwoliła im pewnie zainkasować trzy punkty.

11 października, godz. 18:00 MKS FunFloor Lublin - KPR Ruch Chorzów 27:22 (14:13)


Faworytem pierwszego meczu piątej kolejki był MKS Lublin, jednak Ruch Chorzów nie miał nic do stracenia. Ciekawą walkę obu ekip mogliśmy oglądać już od pierwszych minut. Chorzowianki miały więcej okazji do zdobywania bramek, ale przez bardzo dobrą obronę MKS-u nie wszystkie oddane rzuty zamieniały się w punkty. Gospodynie kilkukrotnie potrafiły odskoczyć ekipie z Chorzowa, ale i te odpowiadały pięknym za nadobne, wyrównując wynik. Pierwszą połowę zakończyło celne trafienie Patrycji Nogi na 14:13 dla wicemistrzyń kraju. Po przerwie zespół z Lublina próbował powiększyć swoją przewagę, ale Ruch zawzięcie gonił wynik. Na dziesięć minut przed końcem tablica wyników pokazała 22:21 dla MKS-u. W końcówce gospodynie wzięły sprawy w swoje ręce, a świetna seria bramek w wykonaniu między innymi Katarzyny Portasińskiej przeważyła o losach meczu i zwycięstwie FunFloor Lublin.

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.