SGP 2019: znamy komplet uczestników!
- Data publikacji: 08.10.2018, 08:23
W niedzielę organizatorzy cyklu Speedway Grand Prix ogłosili nazwiska czterech zawodników, którzy otrzymali tzw. stałe dzikie karty na cykl GP w 2019 roku. Jest wśród nich także kolejny Polak! To oznacza, że w przyszłorocznej stawce będzie aż czterech biało-czerwonych, którzy powalczą w indywidualnych mistrzostwach świata.
Dopiero co w sobotę zakończył się cały cykl tegorocznych zmagań o miano najlepszego na świecie, a już zaledwie dzień później organizatorzy ogłosili całą stawkę uczestników przyszłorocznego cyklu Grand Prix. A to musi oznaczać, że byli oni pewni swoich decyzji i nie było nawet żadnych wątpliwości w tych kwestiach.
Przypomnijmy, że awans do GP 2019 ma najlepsza ósemka z tego sezonu, a także trzech żużlowców z finału GP Challenge. Jeśli jakieś nazwisko się powtarza, to do cyklu awansuje kolejny zawodnik z challenge'u. Do tego pozostają cztery miejsca dla "dzikich kart", które właśnie ogłoszono. To wszystko daje 15 stałych uczestników, ponieważ tym 16. jest zawsze zawodników, który otrzymuje dziką kartę na poszczególny turniej.
W cyklu utrzymali się dwaj Polacy: Bartosz Zmarzlik, który w sobotę świętował wicemistrzostwo świata oraz Maciej Janowski, który mógł zakończyć sezon z brązem, ale ostatecznie uplasował się tuż za podium. Kolejnym naszym reprezentantem jest Janusz Kołodziej, który okazał się najlepszy w finale GP Challenge. Czwartym z biało-czerwonych będzie Patryk Dudek, który otrzymał dziką kartę. Trzeba przyznać, że "Duzers" spisywał się bardzo dobrze w tym sezonie, ale z udziału w dwóch ostatnich rundach wykluczyła go kontuzja.
Kto oprócz Dudka otrzymał "dzikusa"? Martin Vaculik oraz Matej Zagar, którzy byli w podobnej sytuacji, co Polak. Słowak stracił dwie pierwsze rundy, a Zagar wypadł na jedne zawody, co mogło przeważyć, że nie ma go w czołowej ósemce. Ostatnim szczęśliwcem jest Leon Madsen, który w połowie września cieszył się z tytułu najlepszego żużlowca w Europie. Dodajmy, że oprócz Janusza Kołodzieja, z finału GP Challenge awansowali Niels Kristian Iversen oraz Antonio Lindbaeck.
W przyszłym sezonie w cyklu GP nie zobaczymy m.in. Nickiego Pedersena, a to oznacza, że kończy się pewna era. Duńczyk w elitarnym cyklu startował od 2000 roku. - Moja przygoda z cyklem GP dobiegła końca. Chcę podziękować wszystkim fantastycznym fanom żużla na całym świecie, wszystkim ludziom związanym z przygotowaniem torów na zawody, którzy wykonywali fantastyczną pracę, żebyśmy razem z teamem czuli się mile widziani. Oczywiście, dziękuję także ludziom, którzy mi pomagali w czasie mojej kariery w GP - pisał w mediach społecznościowych trzykrotny mistrz świata.
Pedersen zdobywał tytuły w latach 2003, 2007 oraz 2008. Ma także jeden srebrny i trzy brązowe medale. Duńczyk wystąpił w 64 finałach, zwyciężył w 17 rundach cyklu GP, a odjechał w sumie 1015 wyścigów, z czego 336 wygrał. - Jestem naprawdę rozczarowany. Ale życie nauczyło mnie, że kiedy nie idzie po twojej myśli, to trzeba wyznaczyć nową ścieżkę. Teraz przyszedł czas na mnie, aby wymyślić sobie nowe cele na 2019 roku i obiecuję wszystkim, że przyszły sezon będzie pełny nowych wyzwań dla mnie - zakończył.
Uczestnicy GP 2019:
Tai Woffinden (Wielka Brytania)
Bartosz Zmarzlik (Polska)
Fredrik Lindgren (Szwecja)
Maciej Janowski (Polska)
Greg Hancock (USA)
Artiom Łaguta (Rosja)
Jason Doyle (Australia)
Emil Sajfutdinow (Rosja)
Janusz Kołodziej (Polska)
Niels Kristian Iversen (Dania)
Antonio Lindbaeck (Szwecja)
Patryk Dudek (Polska)
Leon Madsen (Dania)
Matej Zagar (Słowenia)
Martin Vaculik (Słowacja)