NBA: znakomity Doncic, zwycięstwo Mavs
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 13.11.2022, 11:30
Ubiegłej nocy można było zobaczyć fantastyczne popisy Luki Doncicia czy Jaysona Tatuma, którzy poprowadzili swoje drużyny do zwycięstw.
Detroit Pitsons - Boston Celtics
W jednym z pierwszych spotkań ubiegłej nocy Detroit Pistons podejmowali Boston Celtics. Zdecydowanym faworytem, przynajmniej na papierze, wydawali się być goście. Celtowie przed rozpoczęciem spotkania notowali bilans 9:3, a Pistons 3:10.
Mimo wyraźnych różnic w postawie obu zespołów w tym sezonie spotkanie rozpoczęło się od bardzo wyrównanej gry. Żadna ze stron nie była w stanie zbudować sobie wyraźnej przewagi, a na tym etapie spotkanie nie wyklarował się również żaden potencjalny bohater spotkania. Po pierwszej kwarcie zgodnie z oczekiwaniami prowadzili Celtics, ale ich przewaga wynosiła zaledwie punkt. W drugiej kwarcie zdecydowanie uaktywnił się Jayson Tatum. Lider zespołu gości miał już na tym etapie 15 punktów. Drużyna z Bostonu mimo to utraciła prowadzenie, bowiem po drugiej stronie parkietu znakomicie spisywał się Bojan Bogdanovic, który również zapisał na swoim koncie 15 "oczek". W efekcie po pierwszej połowie spotkania Pistons prowadzili 57:55.
Po zmianie stron fantastyczny występ kontynuował Tatum. 24-letni zawodnik po trzech kwartach miał na swoim koncie już 30 punktów, a jego skuteczna gra nareszcie pozwoliła wyraźnie objąć prowadzenie faworyzowanej ekipie. Przed startem ostatniej części gry przewaga Celtów wynosiła 8 punktów. Gospodarze starali się odwrócić losy spotkania, ale rywale byli poza ich zasięgiem i znów działo się to za sprawą Tatuma, który w ostatniej partii zdobył kolejnych 13 punktów.
Boston Celtics pokonali Detroit Pistons 117:108. Bohaterem spotkania został wielokrotnie już wspomniany Jayson Tatum, który na swoim koncie zapisał 43 punkty i 10 zbiórek.
Dallas Mavericks - Portland Trail-Blazers
W innym ciekawym meczu Dallas Mavericks na własnym parkiecie mierzyli się z Portland Trail-Blazers. Nieznacznymi faworytami spotkania wydawali się być przyjezdni, którzy do tej pory notowali bilans 9:3. Gorzej wyglądał bilans Mavs, którzy po ostatnich dwóch niespodziewanych porażkach mieli bilans 6:5. Mecz znakomicie rozpoczął się jednak dla gospodarzy. Od pierwszych minut na najwyższe obroty wszedł Luka Doncic, który w samej pierwszej kwarcie zdobył 14 punktów i 6 asyst. Głównym beneficjentem podań Doncicia był Christian Wood, który w pierwszych dwunastu minutach zdobył 10 "oczek". W efekcie po pierwszej kwarcie Mavs prowadzili 35:25. Role odwróciły się jednak w drugiej kwarcie. Świetnie grali wówczas Jerami Grant oraz Damian Lillard, którzy zdobyli odpowiednio 20 i 12 punktów. Dzięki znakomitej grze tego duetu strata po pierwszej połowie wynosiła już tylko 2 punkty.
Wspomniany duet kontynuował dobrą grę również w trzeciej kwarcie. Opór próbował stawiać im Luka Doncic, ale Słoweniec był w swoich poczynaniach zupełnie osamotniony. W efekcie goście objęli prowadzenie i zaczęli stopniowo uciekać rywalom. Przed ostatnią częścią gry drużyna z Portland prowadziła 88:85. W czwartej kwarcie przez długi czas przewaga przyjezdnych się utrzymywała aż do ostatnich trzech minut. Wówczas fantastyczną serię trzech z rzędu trafionych trójek zanotował Spencer Dinwiddie, a swoje trafienie zza łuku dołożył również Dorian Finney-Smith. Mavs odskoczyli wtedy na dystans siedmiu punktów i nie oddali już prowadzenia do końca spotkania.
Dallas Mavericks przerwali więc złą serię i pokonali Portland Trail-Blazers 117:112. Bohaterem spotkania był Luka Doncic, który zanotował triple-double złożone z 42 punktów, 12 zbiórek i 10 asyst. Warto podkreślić również rolę Spencera Dinwiddie, który zdobywał punkty w niezwykle ważnych momentach.
Wyniki:
Los Angeles Clippers - Brooklyn Nets 95:110 (19:24, 31:30, 21:21, 24:35)
Ivica Zubac 16pkt/15zb - Kevin Durant 27pkt/6zb
Washington Wizards - Utah Jazz 121:112 (28:30, 33:25, 31:29, 29:28)
Kristaps Porzingis 31pkt/10zb - Malik Beasley 16pkt/6zb
Detroit Pistons - Boston Celtics 108:117 (29:30, 28:25, 24:34, 27:28)
Bojan Bogdanovic 28pkt/6zb - Jayson Tatum 43pkt/10zb
Indiana Pacers - Toronto Raptors 118:104 (28:26, 24:39, 30:25, 36:14)
Buddy Hield 22pkt/8zb - O.G. Anunoby 26pkt
Philadelphia 76ers - Atlanta Hawks 121:109 (37:24, 30:27, 32:33, 22:25)
Joel Embiid 42pkt/10zb/6as - Trae Young 27pkt/11as
Miami Heat - Charlotte Hornets 132:115 (34:33, 23:26, 45:25, 30:31)
Bam Adebayo 24pkt/15zb - Kelly Oubre 20pkt/8zb
Dallas Mavericks - Portland Trail-Blazers 117:112 (35:25, 24:32, 26:31, 32:24)
Luka Doncic 42pkt/13zb/10as - Damian Lillard 29pkt/7zb/12as
New Orleans Pelicans - Houston Rockets 119:106 (34:26, 29:24, 23:37, 33:19)
Zion Williamson 26pkt/6as - Jalen Green 33pkt/6as
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.