Piłka ręczna - ME: Skandynawia rządziła w Arenie Stozice
- Dodał: Radosław Kępys
- Data publikacji: 14.11.2022, 22:23
Piłka ręczna rodem ze Skandynawii rządzi w Europie. To pokazał poniedziałek na Mistrzostwach Europy kobiet, kiedy to Norweżki pokonały Słowenki 26:23, a Szwedki wygrały 30:25 z reprezentacją Węgier.
Przez pierwszą rundę Mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet Norweżki przeszły jak burza, pokonując Chorwację 32:23, Szwajcarię 38:21 oraz Węgry 32:22. Jak widać po drugiej fazie – z każdym meczem jest coraz trudniej i jedne z głównych faworytek mogą momentami mieć kłopoty. Już mecz ze Szwecją wygrany 27:25 był bardzo zacięty, w poniedziałek bardzo ostro postawiła się Słowenia, która zaczęła mecz od prowadzenia 6:3. Skandynawki na pierwsze prowadzenie wyszły przy 9:8, ale aż do końca pierwszej części nie potrafiły odjechać rywalkom i skończyło się tylko na prowadzeniu 16:15. Druga część była bardzo podobna do pierwszej. Faworytki spotkania pierwsze prowadzenie objęły w niej po bramce Nory Mork na 22:21. W końcówce zwycięstwo dały jednak dwie bramki Henny Reistad i trafienie Stine Oftedal. Ostatecznie Norweżki zwyciężyły 26:23 i nadal są niepokonane na tym turnieju.
Norwegia – Słowenia 26:23 (16:15)
W drugim meczu dnia – Węgierek ze Szwedkami – mimo zaciętej walki po obu stronach znowu górą okazała się drużyna ze Skandynawii. Piłka ręczna z tamtego regionu Europy – szczególnie u kobiet – przerasta jednak większość przeciętnych reprezentacji Starego Kontynentu. Szwedki chciały odkuć się za dwie ostatnie porażki – z Danią i Norwiegią i zrobiły to bardzo skutecznie. Od początku tego spotkania dominowały faworytki – Natalie Hagman dała prowadzenie 4:1. Po tym jednak cztery trafienia zaliczyły Madziarki i zrobiło się ciekawiej. Później na tablicy wyników kilkukrotnie widniał remis, ale pierwszą część gry Szwedki zakończyły bramką Kristin Thorleifsdottir na 18:15. W drugiej części spotkania obraz gry niewiele się zmienił. Raz Szwedki prowadziły wyżej, później znów Madziarki na chwilę dawały sobie nadzieję, ale ostatecznie musiały się pogodzić z porażką 25:30. Szwecja nadal jest w grze o półfinał Mistrzostw Europy, choć zajmuje dopiero trzecie miejsce.
Węgry – Szwecja 25:30 (15:18)
Radosław Kępys
Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.