YOG 2018 - taekwondo: niewykorzystana szansa Polaków
- Dodał: Arkadiusz Kubiak
- Data publikacji: 11.10.2018, 22:33
Porażkami zakończyły się pierwsze walki polskich taekwondzistów podczas 3. Igrzysk Olimpijskich Młodzieży w Buenos Aires. Naszych reprezentantów od podium dzieliło tylko jedno zwycięstwo.
W najcięższych kategoriach wagowych ostatniego dnia zmagań w taekwondo olimpijskim, w każdej wadze zakwalifikowano tylko ośmiu zawodników. Oznaczało to, że wszyscy rozpoczęli zmagania od ćwierćfinału, czyli od podium dzieliła ich zaledwie jedna wygrana walka. Mimo dużej szansy na wyjechanie z Buenos Aires z medalem na szyi, obie walki wybitnie nie wyszły biało-czerwonym.
Jako pierwsza turniej rozpoczęła Marcelina Koszel w kat. +63 kg. Rywalką Polki była Marokanka Fatima-Ezzahra Aboufaras i już w pierwszej rundzie zawodniczka z Maghrebu wypracowała sobie dużą przewagę. Dwa szybkie trafienia w głowę, każde warte 3 punkty, ustawiły walkę. W drugiej rundzie Marokanka jeszcze podwoiła swój dorobek i przed ostatnią odsłoną była niemal pewna wygranej, a Polka musiała walczyć o nie przegranie tego pojedynku przed czasem. Ostatecznie, nasza reprezentantka przegrała 4:20 i pożegnała się z igrzyskami.
Niecałe 2 godziny później do swojej walki o medal igrzysk przystąpił Jakub Sadurski w kat. +73 kg. Jego rywalem był wicemistrz świata kadetów Lee Meng-En z Tajwanu i trzeba przyznać, awans do półfinału był niezwykle trudny. Sadurski źle wszedł w walkę szybko tracąc 5 punktów i jego przeciwnik nie pozwolił mu na odrobienie strat. Wręcz przeciwnie, sukcesywnie powiększał przewagę i ostatecznie zwyciężył 10:2, zostawiając Polaka poza turniejem.
Arkadiusz Kubiak
Z wykształcenia dziennikarz i hispanista. Zagorzały fan lekkiej atletyki, olimpizmu i kina. Na igrzyska24 od 2012 roku, pisząc głównie o Królowej Sportu i taekwondo olimpijskim.