NBA: zwycięstwo Suns, 58 punktów Bookera
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 18.12.2022, 11:00
Phoenix Suns pokonali ubiegłej nocy New Orleans Pelicans 118:114. Niekwestionowaną gwiazdą spotkania był Devin Booker, który zdobył aż 58 punktów.
W najciekawiej zapowiadającym się starciu ubiegłej nocy Phoenix Suns podejmowali New Orleans Pelicans. Było to już czwarte w tym sezonie starcie pomiędzy obiema ekipami i trzeba powiedzieć, że w dwóch ostatnich meczach tych zespołów zaczynało poważnie iskrzyć. Suns pokonali Pelicans na samym początku sezonu, ale kolejne dwa zwycięstwa trafiły na konto drużyny z Nowego Orleanu. I tu właśnie rozpoczęły się spięcia między graczami. Punktem zapalnym było zachowanie Ziona Williamsona, który na kilka sekund przed końcem gry zdobył punkty popisowym wsadem. Rozwścieczyło to zawodników Suns, bowiem w NBA jest niepisana zasada według, której drużyna wysoko prowadząca powinna już jedynie przejść z piłką na połowę rywala i czekać na upłynięcie ostatnich sekund spotkania.
Gospodarze dzisiejszego meczu byli więc niezwykle zmotywowani, aby tym razem odegrać się na rywalach. Szczególnie bojowo nastawiony miał być Devin Booker. I rzeczywiście sam początek meczu bez wątpienia należał do miejscowych. Upłynęła ledwie minuta gry, a Suns prowadzili 8:0, a już 5 punktów na swoim koncie miał Booker. Radość kibiców gospodarzy nie trwała jednak długo. Pelicans dość szybko doszli do głosu i zaczęli odrabiać straty. Znakomicie w pierwszej kwarcie prezentował się duet C.J. McColllum - Jonas Valanciunas. Pierwszy z nich zdobył 15 punktów, a drugi dołożył ich 10. W dużym stopniu to oni odpowiadali za prowadzenie gości po pierwszej części gry. Ofensywę miejscowych dalej ciągnął z kolei Booker, który miał już 12 punktów. Po krótkiej przerwie sprawy zaczęły przybierać jeszcze gorszy obrót dla miejscowych. Do gry zaczęli wchodzić rezerwowi co dla przetrzebionych kontuzjami Suns oznaczało kolejne problemy. Ich ofensywa na tym etapie spotkania opierała się już jedynie na Devinie Bookerze oraz Mikalu Bridgesie. Po drugiej stronie parkietu wciąż szalał natomiast McCollum, który po dwóch kwartach miał na swoim koncie 24 punkty. Pelicans mogli czuć się bardzo pewnie, bowiem po problemach w pierwszych akcjach spotkania całkowicie zdominowali rywali i przed zmianą stron prowadzili 63:46.
Trzecia kwarta spotkania rozpoczęła się od bardzo wyrównanej gry. Przez niemal połowę kwarty przewaga Pelicans oscylowała w okolicach 20 punktów, ale wówczas inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze. Prym w poczynaniach ofensywnych wiódł oczywiście Devin Booker. Gwiazda miejscowych zdobyła 12 z ostatnich 18 punktów swojej drużyny w trzeciej kwarcie. Strata Suns na koniec tej części gry wynosiła już jedynie 5 punktów. W ostatniej części gry szala zwycięstwa stopniowo przechylała się na stronę gospodarzy. Na tym etapie gry powoli przestawał błyszczeć Booker, ale do dobrej gry zebrali się jego zespołowi partnerzy. Po stronie Pelicans swoją drużynę w grze próbował utrzymywać Zion Williamson. Lider drużyny z Nowego Orleanu obudził się jednak zdecydowanie zbyt późno, aby uratować zwycięstwo dla swojej drużyny.
Ostatecznie Phoenix Suns pokonali New Orleans Pelicans 118:114. Po kilku naprawdę słabych spotkaniach fenomenalnie zaprezentował się Devin Booker. Lider Suns w całym spotkaniu zdobył aż 58 punktów i poprowadził swoją drużynę do bardzo cennego zwycięstwa. Warto zaznaczyć, że do swojego dorobku dołożył on również 5 zbiórek i 6 asyst. Suns wzięli więc rewanż na Pels w ostatnim już w tym sezonie starciu pomiędzy tymi ekipami.
Wyniki:
Los Angeles Clippers - Washington Wizards 102:93 (20:28, 30:29, 22:18, 30:18)
Kawhi Leonard 31pkt/9zb - Kristaps Porzingis 19pkt/7zb
San Antonio Spurs - Miami Heat 101:111 (28:25, 27:27, 29:28, 17:31)
Keldon Johnson 22pkt - Bam Adebayo 22pkt/13zb
Cleveland Cavaliers - Dallas Mavericks 100:99 (27:29, 20:20, 20:26, 29:21, 4:3.d)
Darius Garland 18pkt/7zb/12as - Kemba Walker 32pkt/5zb/7as
Houston Rockets - Portland Trail-Blazers 95:107 (27:33, 24:24, 14:28, 30:22)
Kevin Porter Jr. 13pkt/7zb - Damian Lillard 25pkt/10as
Milwaukee Bucks - Utah Jazz 123:97 (27:22, 29:25, 36:36, 31:14)
Bobby Portis 22pkt/14zb - Lauri Markkanen 18pkt
Oklahoma City Thunder - Memphis Grizzlies 115:109 (25:21, 39:22, 27:33, 24:33)
Luguentz Dort 24pkt/7zb - Dillion Brooks 32pkt
Phoenix Suns - New Orleans Pelicans 118:114 (27:34, 19:29, 38:26, 34:25)
Devin Booker 58pkt/6zb/5as - Zion Williamson 30pkt/9as
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.