Dart - MŚ: przegrana Białeckiego w debiucie
- Dodał: Kacper Tyczewski
- Data publikacji: 20.12.2022, 21:13
Za nami debiut Sebastiana Białeckiego w mistrzostwach świata w darta federacji PDC. W spotkaniu 1. rundy przegrał 2:3 z Jimem Williamsem.
Przed spotkaniem za lekkiego faworyta można było uznawać Williamsa, który jest dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem od Białeckiego i także plasuje się wyżej w rankingu (77. miejsce przy 108. Polaka). Jednak to nie stawiało Sebastiana Białeckiego w złym świetle. Sam w tym roku świetnie spisał się między innymi w prestiżowym UK Open, w którym dotarł do ćwierćfinału.
Rywalizacja pomiędzy Białeckim a Williamsem rozpoczęła się bardzo dobrze dla naszego reprezentanta. Najpierw "Bolt', bo takim pseudonimem posługuje się Polak, wygrał swoje rozpoczęcie, a później jeszcze rywala przełamał i już tylko jeden leg brakował mu do wygrania seta. Później Sebastian Białecki pewnie zakończył lega, rzucając double 20 i zakończył pierwszą partię. W drugim secie obaj zawodnicy na początek wygrali swoje rozpoczęcia. Niestety kolejne dwa legi padły już łupem Williamsa, który tym samym doprowadził do wyrównania. Sama druga partia podwyższyła też poziom spotkania. Po pierwszym secie średnie zawodników oscylowały w okolicach 75 punktów, ale potem wzrosły o około 10 punktów u obu darterów.
Po drugiej i ostatniej przerwie obaj zawodnicy bardzo dobrze się prezentowali, ale to Sebastian Białecki pokazał wielką klasę. 19-latek zagrał seta na ponad 110-punktowej średniej i dodatkowo zakończył go rewelacyjnym finiszem z 136 punktów. Czwarta partia meczu lepiej rozpoczęła się dla Walijczyka, który szybko objął prowadzenie 2:0. Chwilę później Williams znów przełamał Polaka i doprowadził do potrzeby rozegrania piątego seta.
Decydującą część meczu lepiej wyszła Williamsowi, a to za sprawą przełamania Białeckiego ze świetnego zakończenia z 130 punktów, a następnie podwyższył prowadzenie na 2:0. Później Białecki wygrał swoje rozpoczęcie, ale to wciąż przewaga była po stronie Jima Williamsa. I to Walijczyk zakończył mecz, trafiając na końcu double 20. W kolejnej rundzie rywalem Williamsa będzie James Wade.
Jim Williams - Sebastian Białecki 3:2 (0:3, 3:1, 2:3, 3:0, 3:1)
Średnie: 91,09 - 90,32
Double: 42,3% (11/26) - 40,0% (8/20)
Kacper Tyczewski
Kochający wiele sportów. Odpowiedzialny w głównej mierze odpowiedzialny za sporty zimowe, kolarstwo i lekkoatletykę, lecz innymi sportami nie pogardzi.