IHF Mistrzostwa Świata: Dania pokonała Hiszpanię i powalczy o obronę tytułu!
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 27.01.2023, 19:38
Reprezentacja Dani powalczy o obronę tytułu mistrzów świata! Skandynawowie w meczu półfinałowym pokonali Hiszpanię 26:23. Fantastyczny mecz rozegrał Niklas Landin, który brylował dziś w bramce duńskiej drużyny.
Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego miała z Danią rachunki do wyrównania. W ubiegłej edycji światowego czempionatu również te zespoły mierzyły się w półfinale i wtedy górą byli Skandynawowie. W tym roku do 1/2 łatwiejszą przeprawę mieli obrońcy tytułu, którzy pewnie pokonali Węgrów. Hiszpanie musieli napracować się znacznie więcej, wyrywając awans z rąk Norwegów po dwóch dogrywkach
Wynik pierwszego półfinału otworzyła bramka Magnusa Saugstrupa. Tylko przez kilka minut mogliśmy oglądać wyrównaną potyczkę, gdyż szybko kilka punktów przewagi wypracowali sobie Duńczycy, prowadząc po trafieniu Simona Pytlicka 7:4. Skandynawowie przede wszystkim grali efektywniej w ataku. Obrońcy tytułu zdobywali kolejne bramki, a próby Hiszpanów skutecznie niweczył świetnie dysponowany dziś między słupkami Niklas Landin. Zespół z Półwyspu Iberyjskiego potrafił jednak wykorzystać moment gry w przewadze i zbliżył się do rywali na jedno „oczko”. Końcówka należała jednak do Duńczyków. Niklas Landin kontynuował swoje show, popisując się fenomenalnymi interwencjami, a jego koledzy odpłacali się kolejnymi trafieniami, kończąc pierwszą połowę z zapasem pięciu bramek.
W drugiej części spotkania gra wyrównała się. Obie ekipy popisywały się skutecznymi trafieniami, lecz to Dania utrzymywała kilkupunktową przewagę. Jeśli jednak ktoś myślał, że losy tego meczu są już rozstrzygnięte, to się srogo mylił. Hiszpania złapała drugi oddech i po fantastycznym fragmencie gry odrobiła cenne punkty. Duńczycy popełnili kilka ważnych błędów, nie wykorzystując swoich okazji w ofensywie w kluczowych momentach. Tym samym po trafieniu Joana Canellasa z przewagi Duńczyków pozostał tylko punkt - 19:20. Świetną serię Hiszpanów przerwał wreszcie Emil Jakobsen. Emocji nie brakowało, lecz w końcówce ekipa ze Skandynawii ustabilizowała swoją grę i ponownie odskoczyła rywalom - 20:25. Hiszpania walczyła do samego końca, lecz fantastyczna obrona rzutu karnego przez Niklasa Landina przypieczętowała awans Danii do wielkiego finału.
Hiszpania - Dania 23:26 (10:15)
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.