NBA: zwycięstwa Bucks i Nuggets
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 05.02.2023, 11:00
Ubiegłej nocy zwycięstwa odniosły czołowe drużyny obu konferencji. Denver Nuggets pokonali Atlatnę Hawks 128:108 i umocnili się na prowadzeniu w tabeli konferencji zachodniej. Na wschodzie do liderów zbliżyli się natomiast Milwaukee Bucks, którzy pokonali Miami Heat 123:115.
Denver Nuggets - Atlanta Hawks
Nuggets byli zdecydowanymi faworytami starcia z Atlanta Hawks. Drużyna z Denver prezentowała się w obecnych rozgrywkach znacznie lepiej od rywali, a przyjezdni dodatkowo radzić musieli sobie bez Trae Younga. Gospodarze ze swojej roli wywiązali się znakomicie. Nuggets już w pierwszej połowie zbudowali sobie bardzo wyraźną przewagę, która wyniosła 18 punktów. Goście po zmianie stron zebrali się do walki i zdołali odrobić część strat w trzeciej kwarcie. Hawks wygrali tę część gry 34:27, ale wciąż przegrywali różnicą 11 punktów. W ostatniej części gry wszystko wróciło do normy i Nuggets ponownie nadawali tempo rywalizacji. Ostatnia partia padła łupem miejscowych, który wygrali 31:22, a cały mecz 128:108. Denver Nuggets wygrali tym samym trzecie spotkanie z rzędu, wykorzystali ostatnie potknięcia Memphis Grizzlies i umocnili się nie prowadzeniu w konferencji zachodniej. Kolejne znakomite spotkanie rozegrał Nikola Jokic. Serbski center był bardzo efektywny i zanotował kolejne już w tym sezonie triple-double. Podkoszowy zdobył 14 punktów, 18 zbiórek i 10 asyst. Nie on był jednak gwiazdą numer 1. tego spotkania. Przyćmił go bowiem Jamal Murray. Obrońca gospodarzy zdobył aż 41 punktów, do których dołożył jeszcze 5 zbiórek i 7 asyst.
Milwaukee Bucks - Miami Heat
Bardzo ciekawie zapowiadało się również spotkanie, w którym Milwaukee Bucks podejmowali Miami Heat. Gospodarze meczu byli oczywiście faworytami i stali przed szansą zbliżenia się do Boston Celtics na odległość jednego zwycięstwa. Obie ekipy do spotkania przystępowały osłabione. Bucks nie mogli liczyć na Bobby'ego Portisa czy Serge'a Ibakę. Po stronie gości zagrać nie mogli natomiast Kyle Lowry oraz Victor Oladipo. Mecz lepiej rozpoczęła ekipa z Wisconsin. Znakomicie od początku wyglądał Giannis Antetokounmpo, który rzucił 13 punktów. Po stronie Heat bardzo dobrze wyglądał Jimmy Butler, który oprócz 11 punktów zgromadził również 4 zbiórki. Problemem przyjezdnych był póki co słaby występ Bama Adebayo, przez którego w dużej mierze Heat przegrywali różnicą 8 punktów. Po krótkiej przerwie center gości zdołał się przebudzić i wspólnie z Tylerem Herro poprowadził przyjezdnych do wyrównania. Przed zmianą stron mieliśmy więc remis 62:62.
W drugiej połowie Bucks postawili na bardziej zespołowe granie i przyniosło to całkiem dobre efekty. Gospodarze nie byli co prawda w stanie znaleźć sposobu na Jimmy'ego Butlera, ale znakomicie poradzili sobie z pozostałymi rywalami. Butler w trzeciej kwarcie zdobył 17 punktów i to on w dużej mierze utrzymywał przyjezdnych w grze. Przed ostatnią partią Heat przegrywali różnicą dwóch punktów. W ostatniej kwarcie lider gości nie był jednak w stanie dać czegokolwiek swojej ekipie w ostatnich minutach gry. Wykorzystali to oczywiście gospodarze, którzy wygrali ostatnią kwartę i w efekcie całe spotkanie.
Milwaukee Bucks pokonali Miami Heat 123:115 i zbliżyli się do prowadzących w tabeli konferencji wschodniej Boston Celtics. Heat pozostali natomiast na 6. miejscu. Fantastyczny występ zanotował Giannis Antetokounmpo. Lider Bucks zdobył 35 punktów, 15 zbiórek i 11 asyst.
Wyniki:
Brooklyn Nets - Washington Wizards 125:123 (25:44, 30:29, 37:26, 33:24)
Cam Thomas 44pkt/5zb/5as - Kristaps Porzingis 38pkt/5zb
New Orleans Pelicans - Los Angeles Lakers 131:126 (30:32, 31:40, 42:34, 28:20)
Brandon Ingram 35pkt/5zb - Anthony Davis 34pkt/14zb
Detroit Pistons - Phoenix Suns 100:116 (27:30, 22:28, 27:30, 24:28)
Saddiq Bey 25pkt/5zb - Deander Ayton 31pkt/16zb
New York Knicks - Los Angeles Clippers 128:134 (28:36, 28:27, 25:33, 34:19, 13:19.d)
Jalen Brunson 41pkt/5zb/7as - Paul George 30pkt/8zb/5as
Chicago Bulls - Portland Trail-Blazers 129:121 (34:27, 25:43, 33:17, 37:34)
Zach Lavine 36pkt/6zb/5as - Damian Lillard 40pkt/5zb/5as
Milwaukee Bucks - Miami Heat 123:115 (34:26, 28:36, 32:30, 29:23)
Giannis Antetokounmpo 35pkt/15zb/11as - Jimmy Butler 32pkt/8zb
Oklahoma City Thunder - Houston Rockets 153:121 (38:19, 41:34, 44:28, 30:40)
Shai Gilgeous-Alexander 42pkt/6as - Tarl Eason 18pkt/8zb
Golden State Warriors - Dallas Mavericks 119:113 (40:23, 33:35, 29:28, 17:27)
Draymond Green 17pkt/9zb/9as - Spencer Dinwiddie 25pkt
Denver Nuggets - Atlanta Hawks 128:108 (35:30, 35:22, 27:34, 31:22)
Jamal Murray 41pkt/5zb/7as - Dejounte Murray 28pkt/10as
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.