NBA: popisy Jokicia i Lillarda
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 27.02.2023, 11:30
Bohaterami ubiegłej nocy na parkietach NBA okazali się Nikola Jokic oraz Damian Lillard. Obaj zawodnicy rozegrali znakomite zawody i poprowadzili swoje drużyny do zwycięstwa.
Portland Trail-Blazers - Houston Rockets
Portland Trail-Blazers, którzy podejmowali Houston Rockets byli zdecydowanymi faworytami spotkania. Ekipa z "Rip City" nie radzi sobie w tym sezonie najlepiej, ale wciąż jest w grze o fazę play-off lub co najmniej o występ w play-in.
Dla gospodarzy liczyło się więc każde zwycięstwo, a ich lider Damian Lillard zabrał się do ciężkiej pracy od samego początku spotkania. Rozgrywający już w pierwszej partii zapisał na swoim koncie 16 punktów, oprócz których miał również 3 zbiórki. Zespół rywali spisywał się jednak bardzo solidnie i pomimo znakomitej gry Lillarda tracili tylko punkt. Lider miejscowych w drugiej kwarcie jeszcze mocniej podkręcił tempo i tym razem Rockets nie byli w stanie znaleźć odpowiedzi. Rozgrywający rzucił aż 25 punktów, trafiając 8 z 11 rzutów z gry. W ogromnym stopniu właśnie dzięki temu Trail-Blazers wygrali tę partię 41:27 i po pierwszej połowie prowadzili 73:58.
Po zmianie stron nie oglądaliśmy już tak znakomitych indywidualnych popisów, ale obraz gry niespecjalnie się zmieniał. Wciąż nieco lepiej wyglądała drużyna z Portland, której Rockets starali się dotrzymać kroku. W ostatniej partii drużyna z Houston próbowała jeszcze gonić rywali, ale do głosu ponownie doszedł Lillard, który rzucił 21 z 29 punktów swojej drużyny w tej partii.
Ostatecznie Portland Trail-Blazers pokonali Houston Rockets 131:114 i zbliżyli się do miejsca w fazie play-in. Bohaterem spotkania został oczywiście Damian Lillard, który zanotował najwyższy wynik punktowy w swojej karierze. Rozgrywający całkowicie zdominował spotkanie i zdobył 71 punktów, oprócz których miał również 6 zbiórek i 6 asyst.
Kolejny fantastyczny występ ma za sobą również Nikola Jokic. Główny kandydat do tytułu MVP i jego Denver Nuggets podejmowali zeszłej nocy Los Angeles Clippers. Starcie czołowych drużyn konferencji zachodniej okazało się niezwykle zacięte i emocjonujące, a o zwycięstwie decydowała dogrywka. Zanim jednak do niej doszło na boisku brylował serbski center. Jokić zapisał na swoim koncie aż 40 punktów, 17 zbiórek i 10 asyst, a do tego trafiał rzuty z gry ze skutecznością blisko 67%. Dużego wsparcia udzielili mu tym razem również Michael Porter Jr. oraz Jamal Murray. Pierwszy z nich zdobył 29 punktów i 11 zbiórek, a nominalny rozgrywający zapisał na swoim koncie 21 punktów, 12 asyst oraz 5 zbiórek. W przeciwnym zespole bardzo dobrze wyglądali Russell Westbrook, Kawhi Leonard oraz Paul George, ale nie byli oni w stanie dorównać rywalom w dodatkowej partii. Ostatecznie Denver Nuggets pokonali więc Los Angeles Clippers 134:124 i umocnili się na pierwszym miejscu konferencji zachodniej.
Wyniki:
Milwaukee Bucks - Phoenix Suns 104:101 (33:26, 20:20, 22:28, 29:27)
Jrue Holiday 33pkt/5as - Devin Booker 24pkt/8as
Atlanta Hawks - Brooklyn Nets 129:127 (37:29, 27:28, 33:37, 32:33)
Trae Young 34pkt/8as - Mikal Bridges 24pkt/5zb
Chicago Bulls - Washington Wizards 102:85 (25:27, 22:18, 27:22, 28:15)
DeMar DeRozan 29pkt/6as - Bradly Beal 18pkt/7zb/8as
Dallas Mavericks - Los Angeles Lakers 108:111 (28:16, 33:31, 20:31, 27:33)
Luka Doncic 26pkt/9zb/5as - Anthony Davis 30pkt/15zb
Cleveland Cavaliers - Toronto Raptors 118:93 (34:28, 30:24, 28:24, 26:17)
Donovan Mitchell 35pkt/6zb - Pascal Siakam 25pkt/8zb/5as
Oklahoma City Thunder - Sacramento Kings 115:124 (26:36, 24:22, 40:36, 25:30)
Josh Giddey 18pkt/7zb/5as - De'Aaron Fox 33pkt/8as
Golden State Warriors - Minnesota Timberwolves 109:104 (25:34, 34:23, 19:30, 31:17)
Klay Thompson 32pkt/5zb - Naz Reid 30pkt/9zb
Portland Trail-Blazers - Houston Rockets 131:114 (32:31, 41:27, 29:30, 29:26)
Damian Lillard 71pkt/6zb/6as - Alperen Sengun 17pkt/10zb/5as
Denver Nuggets - Los Angeles Clippers 134:124 (35:22, 31:36, 31:30, 23:32, 14:4.d)
Nikola Jokic 40pkt/17zb/10as - Kawhi Leonard 33pkt/6zb
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.