Łyżwiarstwo figurowe - MŚJ: Streuli w drugiej dziesiątce, para taneczna bez awansu
- Dodał: Aleksandra Suszek
- Data publikacji: 04.03.2023, 11:12
Powoli dobiegają końca juniorskie mistrzostwa świata w Calgary. W rywalizacji z polskich reprezentantów pozostał jeszcze tylko Jakub Lofek. W nocy Noelle Streuli wystąpiła w programie dowolnym, natomiast nasz duet taneczny nie zakwalifikował się do drugiego segmentu.
O godzinie 20:00 polskiego czasu na lodzie w Calgary pojawili się łyżwiarze specjalizujący się w tańcu. Polska para startowała w pierwszej grupie z numerem czwartym. Duet trenujący ze sobą od 2021 roku może być zadowolony ze swojego występu, bo synchronicznie wykonywane figury i czysty przejazd bez upadków dały im do tego powód. Debiut na mistrzostwach Europy jurorzy ocenili na 49,16 punktów, co wówczas dawało reprezentantom Polski pierwsze miejsce. Mimo wczesnego startu, duet trenujący pod okiem Sylwii Nowak-Trębackiej długo utrzymał się w czołówce, zostawiając za sobą siedem innych par. Później jednak coraz lepiej prezentowali się zawodnicy z Ameryki Północnej. Awans do drugiego segmentu uzyskało 20 par, a w tym gronie zabrakło Biało-Czerwonych. Ostatecznie Sofia i Wiktor zajęli 23. miejsce. Z sumą 71,19 punktów na prowadzeniu są Czesi, Katerina Mrazkowa i Daniel Mrazek, ale dzieli ich tylko 0,11 punktu różnicy od drugich Koreańczyków, Hannah Lim i Ye Quana.
Wyniki konkurencji par tanecznych - RD
Trudny terminarz z pewnością wielu kibicom uniemożliwił oglądanie występu Noelle Streuli, która swój start miała zaplanowany dopiero na 3 w nocy polskiego czasu. Program dowolny nie poszedł po myśli naszej 16-letniej reprezentantki. W przejeździe podopiecznej klubu Walley-Plus Duo Warszawa pojawił się niedokręcony potrójny rittberger, a także problemy już na pierwszym skoku. Do tego niestety Streuli zaliczyła dwa upadki, przez co straciła sporą liczbę punktów. Za drugi segment Polka uzyskała 84,19 punktów i w klasyfikacji generalnej z łączną notą 140,59 zajęła 18. lokatę. Medale trafiły do zawodniczek z Azji – złoty krążek przypadł świetnej Japonce, Mao Shimadzie, która wypracowała sobie sporą przewagę nad rywalkami. Z wynikiem 224,54 miała prawie 23 punkty zapasu nad Jią Shin z Korei Południowej. Brąz również trafił do kadry japońskiej za sprawą Ami Nakai.
Aleksandra Suszek
Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.