„Fragile Heart” Mony Kasten [RECENZJA]
- Dodał: Natalia Zoń
- Data publikacji: 24.03.2023, 10:57
Powieść Lonely Heart Mony Kasten zakończyła się ogromnym cliffhangerem. Na szczęście Fragile Heart, kontynuacja losów Rosie i Adama, jest już dostępna na polskim rynku wydawniczym.
Minęły trzy miesiące, odkąd Adam zerwał wszelki kontakt z Rosie. Słowa z jego pożegnalnego listu nie dają o sobie zapomnieć, a serce dziewczyny boli tak samo, jak pierwszego dnia. Mimo to, wciąż prowadzi swój internetowy program, starając się przynajmniej na chwilę zapomnieć o tęsknocie. Nie jest to łatwe, szczególnie, że wciąż musi radzić sobie z konsekwencjami nieudanego wywiadu ze Scarlet Luck. Gdy zaczyna wierzyć, że da radę kiedyś przeboleć odejście Adama, on ponownie się do niej odzywa.
Pod piękną okładką kryje się historia dwóch osób, których życie zdecydowanie nie oszczędza. Ostatnie miesiące Adam spędził na odwyku, całkowicie odcinając się od bliskich mu osób. Teraz wraca do domu i musi zmierzyć się z powrotem do rzeczywistości. Rosie dalej walczy z demonami z przeszłości. Hejt od feralnego wywiadu nie ustępuje, a wręcz, za sprawą innych zdarzeń, jest jeszcze większy. Nie pomaga fakt, że wciąż pamięta słowa, które napisał jej Adam przed tym, jak całkowicie zniknął z jej życia. To prawdziwy rollercoaster emocjonalny. Dużo tu bólu i strachu, z powodu codzienności i tego, co może wydarzyć się w przyszłości. Ale również siły, aby poradzić sobie z problemami. A jest ich naprawdę sporo.
W tym tomie zdecydowanie widać, że dzięki terapii Adam się zmienił. Jest bardziej otwarty i silniejszy psychicznie. Co ważne, autorka nie pokazuje jego przemiany w sposób zero-jedynkowy. Powrót do domu nie oznacza, że perkusista Scarlet Luck jest całkiem nowym, zdrowym człowiekiem. Śledzimy jego proces zdrowienia, wzloty i upadki, chwile radości, ale i zwątpienia. Ukazane są tu realne problemy i obawy związane z uzależnieniem i radzeniem sobie z nim.
Mona Kasten porusza także ważny temat hejtu i naruszania prywatności osób publicznych. Widzimy konsekwencje tych czynów i próbę radzenia sobie z tym. Nie zawsze jest to proste. Niektórzy są już do tego przyzwyczajeni, zdążyli stworzyć tarczę ochronną. Dla Rosie jest to zupełnie coś nowego, coś, co ją momentami przerasta, każe zwątpić w to, co robi.
Mimo wszechobecnego cierpienia, w historii Rosie i Adama tkwi piękno. To opowieść o walce o siebie i chęci zmiany swojego życia na lepsze. Każda scena, w której bohaterowie przeżywają szczęśliwe chwile, wywołuje uśmiech na twarzy i ciepło w sercu. Rosie i Adam są postaciami, którym kibicuje się od samego początku i chce się dla nich jak najlepiej. Tym bardziej więc cieszą radosne momenty i ich małe-wielkie sukcesy.
Fragile Heart jest książką wzruszającą, delikatną i… bolesną, ale przez to jakże prawdziwą. To jedna z tych powieści, które zostają już z nami na zawsze. Mona Kasten potrafi sprawić, że czytelnik angażuje się w losy bohaterów od pierwszych stron i trwa w tym aż do końca. Może też dlatego tak trudno rozstać się z nimi, kończąc tę dylogię. Zarówno dla nich, jak i wszystkich emocji zawartych w książce, warto sięgnąć po Fragile Heart i móc samemu zatracić się w tej cudnej historii.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Jaguar.
Natalia Zoń
Zawsze odlicza do jakiegoś koncertu. Miłośniczka teatru, a szczególnie musicali. W wolnych chwilach pochłania kolejne książki. E-mail: nataliazon@icloud.com